Mowa serca | 1whiteangel3
otoz nie zdarzylo sie to mnie tylko mojej psiapsiole,ale i tak prosze o rady.otoz...gdy zaczely jej rosnac piersi,uzywala stanikow usztywnianych.kupowala je na rynkach itp.,ale nie w tym rzecz...niedawno zwierzyla mi sie,ze od dluzszego czasu zrobilo jej sie cos dziwnego.otoz...zdeformowaly jej sie piersi...polega to na tym,jak gdyby nosila zle stanik,zsunal jej sie do gory i tak pozostawszy^^ odcisnelo jej piers.wiec jest zarys piersi a pod spodem tak jakby druga piers(tylko bez sutka):P.tak jej sie to odcisnelo.i to trwa juz od dlugiego czasu.na pewno jest to pzryczyna noszenia zle stanika,ale chce was prosic o cos innego.Jak temu zaradzic???zebyb piersi wrocily do normalnego ksztaltu i nei mialy tej faldki pod nimi??czy jest w ogole szansa???Prosze o pomoc :))).na pewno moja przyjaciolka bedzie wdzieczna :))
niech dobrze nosi stanik.
po jakimś czasie samo się `uformuje`.
Może miała za mały stanik?
A więc , to jest wina tylko i wyłącznie twojej psiapsiuły(co za debilne imie), bo nie umie nosic stanikow... stanik odpowiednio zaklada sie cyckami, do czesci wklesłej stanika, nie na odwrót, bo wtedy są własnie takie skutki jak u twojej psiapsiuły(nie moge<lol2>, a po drugie jesli twoja .....kolezanka nie chce miec fałdków pod cyckami..czyli na brzuchu.. powinna mniej jesc...bo pewnie jest gruba jak beka..na koniec powiem ze współczuje twojej kolezance, bo mnie tez ostatnio pobolewają cycki...
A więc , to jest wina tylko i wyłącznie twojej psiapsiuły(co za debilne imie), bo nie umie nosic stanikow... stanik odpowiednio zaklada sie cyckami, do czesci wklesłej stanika, nie na odwrót, bo wtedy są własnie takie skutki jak u twojej psiapsiuły(nie moge<lol2>, a po drugie jesli twoja .....kolezanka nie chce miec fałdków pod cyckami..czyli na brzuchu.. powinna mniej jesc...bo pewnie jest gruba jak beka..na koniec powiem ze współczuje twojej kolezance, bo mnie tez ostatnio pobolewają cycki...
Mendo moja kochana, zacznijmy od tego ,że tu nie ma powiedziane nic o tym że jest gruba, więc jest to tylko i włącznie wina noszenia żle stanika nie tego co wymieniłaś.
Więc BadGirl16, powiedz przyjaciółce, żeby SE poluzowała troche ramiączka i obnizyła stanik żeby nie był zbyt wysoko, żeby sprawdziła czy to jest odpowiedni rozmiar.No konieć mojego wykładu.
Staniki usztywniane są niebezpieczne pod tym właśnie względem. Zalecenia? Hm.. Niech dziewczyna śpi bez stanika i niech kontroluje jak on na niej leży..
A więc , to jest wina tylko i wyłącznie twojej psiapsiuły(co za debilne imie), bo nie umie nosic stanikow... stanik odpowiednio zaklada sie cyckami, do czesci wklesłej stanika, nie na odwrót, bo wtedy są własnie takie skutki jak u twojej psiapsiuły(nie moge<lol2>, a po drugie jesli twoja .....kolezanka nie chce miec fałdków pod cyckami..czyli na brzuchu.. powinna mniej jesc...bo pewnie jest gruba jak beka..na koniec powiem ze współczuje twojej kolezance, bo mnie tez ostatnio pobolewają cycki...
Rozśmieszył mnie ten post >.<
Niech Twoja koleżanka się nie martwi, po pewnym czasie <jak będzie DOBRZE nosić stanik, nie za mały itp> to jej się tam wszystko "poprawi" i "uformuje" jak trzeba. :)
psiapsiuły(co za debilne imie)
to nie jest imie,tylko zdrobnienei od przyjaciolki a jak juz cos to to sie pisze przez "ó"!
Hmm...niewiem , może pość z tym do lekarza? Albo nosić stanik zwykły, nie usztywniany
Nie, BadGirl16 , nie na fałdkach, tylko niech sobie kupi większy stanik, najlepiej bez drutów (zawsze można je wyciągnąć) i te fałdki nosi w środku stanika, bo to przecież w końcu piersi są^^ Po jakimś czasie na pewno piersi wrócą do swojego pierwotnego kształtu :)
Nie, BadGirl16 , nie na fałdkach, tylko niech sobie kupi większy stanik
no to mówiłam przecież!^^
Może miała za mały stanik?
Nie tylko mały ale też zdeforomowany .
"Ryknowe " staniki mają to do siebie że po kiklu proniach lubią zmienić swój naturalny kształt.
powiedz koleżance by kupiła sobie zwykły miękki staniczek ( nie za mały!! ) a nie rynkowy shit.
najlepiej jak by poszła do ginekologa
ale może niech teraz ponosi "topik"
i jej się wyrówna
Zamykamy.