Mowa serca | 1whiteangel3
i taak wlasnie zrobil...:((
Ale nie o to mi chodzilo tylko o to ze minelo już ponad 5 miesiecy a ja wciaz cos do niego czuje... wybaczylam mu już dawno mielsimy dobre stosunki nawet rozmawialismy itd...W szkole się widzimy codziennie mowi mi czesc czasem sie usmiechnie;) ale ja chce zapomniec o nim i nie moge...jestem ciagle o niego zazdrosna...Wiem ze pisze z taka dziewczyna i bajeruje ją tak samo...Nie moge tego zniesc :((
Co mam zrobic? jak zapomniec ? czy co mam w ogole robic jak nadal po tak długim czasie mi go brak:((
W ogole szacun dla osob które to w całosci przeczytaja xDD Troszke się rozpisalam;)))
Ale to tak ogolnie napisalam xD
W ogole szacun dla osob które to w całosci przeczytaja xDD Troszke się rozpisalam;)))
nie było takie długie, ja wytrwałam xd
No cóż.
MIałam prawie identyczną sytuację.
Więc wiem, jak Ci ciężko.
U mnie też już jakieś 4 miesiące minęły, a mi nie przeszło do końca jeszcze.
Ale jest dużo lepiej, bo zaczęłam się z innymi chłopakami spotykać, Ty też tak rób.
Najlepszym lekarstwem na starą miłość jest nowa.
Więc..działaj.
A na niego nie ma co uwagi zwracać.
Nie interesuj się jego podbojami miłosnymi, lepiej nie wiedzieć nic niż wiedzieć za dużo.
Powodzenia.
Nie utrzymuj z nim kontaktu.
Łatwiej Ci będzie zapomnieć, jeśli nie będziesz się interesowała tym co robi.
No i Cherry ma rację.
Na starą miłość najlepsza jest nowa.
Zacznij się z kimś spotykać.
Wychodź z przyjaciółmi, baw się, jakby nigdy nic.
Rób tak, żebyś nie miała czasu ani ochoty o nim myśleć .
Powodzenia ;)
W ogole szacun dla osob które to w całosci przeczytaja xDD Troszke się rozpisalam;)) Ja przeczytałam nie było znowu takie długie xD
Znajdź sobie innego lepszego chłopaka
A od razu o tamtym zapomnisz ;) ;>
nie no chlopak okazal sie frajerem i tyle wiem ze go kochasz i pewnie jeszcze troszke to uczucie bedzie w twoim sercu ja mialam troszke innna sytuacje ale tez chodzilo o bajery i te sprawy a potem na pyk to spadaj i tyle na temat ... pamietaj bedzie dobrze nie przejmuj sie nim i tez sobie kogos poszukaj nie jako partnera ale jako przyjaciela to pomorze ...
3maj sie
Z innym sie spotykaj.
Zapomnij o tym.
Nie roztrząsaj się nad nim bo tylko pogorszysz swój stan .
Interesuj się innymi ;)
Musisz zapomnieć o tym chłopaku. Trochę nie w porządku się zachował, no ale.
Zacznij rozglądać się za innymi chłopakami. Pewnie jest wielu lepszych od niego.
Raczej nie przebywaj w jego towarzystwie, z dala od niego.
Może takie coś pomoże. Będziesz mniej o nim myśleć.
Miałam troszkę podobną sytuację, kochałam chłopaka który właśnie narobił mi nadziei a potem się zmył.
W czasie wakacji poznałam innego chłopaka i zapomniałam.
Może z Tobą też tak będzie. ;) mam taką nadzieję.
Trzymaj się. ;]
Wiem co czujesz, bo miałam podobnie.
5 miesięcy cierpiałam.
Nie zmusisz go do miłości...
Najlepszym lekarstwem na starą miłość jest nowa miłość.
Też się o tym przekonałam, chociaż wcześniej nie chciałam o tym słuchać.
Teraz wydaje Ci się to trochę niemożliwe, ale z czasem będzie coraz lepiej.
nie długo wakacje, wszystko się może zdarzyć.
bo na starą miłość najlepsza jest nowa [ i nie mówcie mi że nie, bo wiem na własnym przykładzie!!]
okazał się totalnym no cóż, takie życie
trzeba się podnieść i iść dalej.
Co cie nie zabije to cie wzmocni
;)
Skarbie zapomnij o nim. Miałam podobną sytuację, tyle, że to ja uświadomiłam sobie, że nic do tej drugiej osoby nie czuję i przerwałam to. Nie żałuję- Mateusz jest dzisiaj moim przyjacielem.
Wiem, że jest ci ciężko. Ale musisz zapomnieć.
Rozejrzyj si.ę dookoła, na pewno znajdziesz miłość swojego życia.
Też mam trochę podobną sytuację.
Tylko u mnie minął dopiero miesiąc.
I chyba najlepsze wyjście to dać sobie z tym spokój. Pomimo, że boli.
Jak to przeczytałam to miałam ochotę dać w pysk temu chłopakowi. Szczerze: może zastanów się czy on jest wart twojego cierpienia? Czy osoba,która cię zawiodła,a właściwie olała jest godna twojego zaufania? Myśl w ten sposób. I głowa do góry!
Jejku dziękuje dziewczyny ;****
Jestescie po prostu kochane ;)) a i on jak się ze mną rozstawal powiedzial ze bylam dla niego za dobra;/ to ja już nie wiem jak trzeba facetów traktowac...
Mowicie także,żebym znalazła sobie kogos innego;) noo tak łatwo powiedziec trudniej zrobic;))
Nie umiem tak szukac,moze jakas inna jestem, ale ja wole kogos swatac to mi bardzo dobrze wychodzi, a siebie jakos nie daje rady ;)) Ale mysle pozytywnie przyjda wakacje nie bede go widziec przez 2 miesiace moze mi przejdzie xDD
Dawac spokoj probowalam sobie z jakies 10 razy nie wychodziło mi xDD
Nawet jak spotykalam się z innym kolega,raczej moim przyjacielem i troche zaiskrzylo to szybko i tak tamto uczucie wrocilo...np bylam taka wredna ze jak się calowalam z tym moim przyjacielem na ognisku bo bylismy troche wcieci i brakowalo mi milosci wiecie jak to jest po alkoholu;/ to nawet po tym zdarzeniu powiedzialam sobie ze on nie umie calowac jak pan M. ehh wszytsko mi go przypomina nie umiem zapomniec jakos;/
A moze macie jakis sposob ,taki złoty srodek xDD oprocz nowej milosci i czasu?? xDD
Ojoj, nie przejmuj się! Skoro koleś robi tak z inną laską, to znaczy, że w niczym nie zawiniłaś! Widocznie taki jest jego chwyt, pewno nigdy nie czuje prawdziwej miłości, robi se jaja z dziewczyn, zwykły z niego podrywacz!!! Zasługujesz na kogoś lepszego, na pewno w końcu spotkasz tę prawdziwą miłość!!! Wiem, że będzie ciężko o nim zapomnieć, ale musisz spróbować... kiedy będziesz o nim rozmyślać, to przypomnij sobie jakie zrobił Ci świńswto, a powinno przejść...
najlepiej ostrzeż laskę, do której teraz zarywa, jaki koleś jest naprawdę... wtedy będzie mu głupio, laski powinny się dowiedzieć, że traktuje je jak zabawki...
trzymaj się ;-*
...nie wiem czy to można nazwać złoty środkiem....;p
Ja mam całkiem podobną sytuację do Twojej... I całkowicie Cie rozumiem...
Tyle, że ja nawet w tych najtrudniejszych momentach nie potrafię się rozpłakać, więc musiałam wymyślić coś innego, żeby było łatwiej...:P
I w sumie popieram kitty . Myśl o tym chłopaku jak o wrogu numer 1. Nie przejdzie Ci od tak... Takie gadanie nie zawsze pomaga, ale z czasem będzie coraz lżej...:) I zrozumiesz, że on nie dorasta Ci do pięt! ;p A w ogóle, to zacznij traktować go jak powietrze, udawaj, że nic Cię nie obchodzi. Później będziesz miała z tego satysfakcje ;p
Mi to pomaga, może i w Twoim przypadku się sprawdzi ! ;)
Buziaki :***
Ogolnie to teraz sie troche z tego smieje xDD
Bo ktos go chcial pobic ale uciekl, a okazalo sie ze to był moj przyjaciel z kolegami ^^
Wiec myslaal pewnie ze ja ich nasłałam <lol2> xDD
Z tą dziewucha z która kreci tez gadalam ona mowi ze leci na niego tylko na kase xDD
JAk mu się skonczy to go rzuci bo ona nie jest taka do związków ^^ narazie jej stawia kino,pizze to korzysta xDD hehe fajne ma podejscie ale ok ^^
Jeszcze w ogole moi znajomi smieja się z niego i w ogole ja tylko ide obok i się usmiecham xDD
Chociaz pan M. ma 194 cm wzrostu to i tak nikogo to nie odstrasza ^^
Mnie to pasuje nawet bo sie mnie boi xDD
hehe :)
widzę że sytuacja się poprawiła ;]
trzymaj tak dalej , zapomnij o nim , pomyśl o innym ; )
Jak to przeczytałam to miałam ochotę dać w pysk temu chłopakowi.
dokładnie... męska dziwka jakaś... za przeproszeniem.. ale sama miałam takiego 'chłopaka' -.- tylko, że mi napisał tak po półtorej roku... :/
dokładnie... męska dziwka jakaś... za przeproszeniem.. ale sama miałam takiego 'chłopaka' -.- tylko, że mi napisał tak po półtorej roku... :/
O kur... przesadzil....po półtorej roku ??:O:O !!
O jaaa.... faceci to są na prawde świnie....najwieksze uje jakie znam....
Nie wszyscy ale wiekszosc..ehhh grr...
Współczuje;*** dlatego my dziewczyny powinnysmy sie trzymac razem bez wzgledu na wszytsko ;))
Dokładnie :)) ;* Bez względu na wszystko....:)
Śmiej się z tego chłopaka razem ze swoimi znajomymi :D Tylko tak żeby usłyszał :D
...a żeby trafić na jakiegoś naprawde w porządku trzeba mieć duuużooo szczęścia....:p
...taki nasz los... Ale co zrobić ;p Musimy sobie jakoś i z tym radzić :P
:****