Mowa serca | 1whiteangel3
Hejka. Jestem tu nowa, jeśli był już taki temat (chociaż nie zauważyłam) proszę o linki.
A więc mój problem polega na tym, że rozpoczęłam naukę w gimnazjum. Już pierwszego dnia spodobał mi się jeden chłopak z 2 klasy ; (ja jestem w 1). Dzień po rozpoczęciu roku zobaczyłam, że chodzi on tą samą drogą do domu co ja. Wczoraj szliśmy dosłownie obok siebie... Pomóżcie, jak do niego zagadać, żeby nie zrobić z siebie głupiej...
Siemka .....(tu imie ) jestem tak odrazu wyrwij jak będziecie szli obok siebie ..
No to improwizuj.
Jak widzisz że jest zmęczony powiedz
- ciężki dziś dzień nie?
i dalej przedstaw sie i powiedz
- my chyba chodzimy do tej samej szkoły i tak dalej.
zdaj sie na własną kobiecą intuicję.
Powiedz że chyba chodzi do Twojej szkoły i jak wraca sam to powiedz że głupio samemu wracać a we dwójkę jest raźniej.
Albo
Wiesz która godzina?
Lub
HEj, znam cię z kąś, chodzimy razem do szkoły, jestem ........ itp.
A dalej już samo pójdzie :)
POwOdzonKA
skoro chodzisz do 1 gimnazjum, a on do 2, to możesz się spytać, np. czy ktoś tam go nie uczy. Jak uczy, to możesz się wypytać o sposoby na tego nauczyciela. Łączysz przyjemne z pożytecznym;)
później rozmowa sama się rozkręci, zobaczysz
Hmm...No właśnie improwizuj!
Właśnie jak to któraś z dziewczyn mówiła podejdz i powiedz: Która godzina?
(Tylko nie zapomnij zdjac zegarka ;p)
A dalej to juz właśnie ,że chodzisz do tej szkoly co on...itp.
Poradzisz sobie :D
3mAJ SIĘ!:*
Pomyśl że gdy będziesz się wstydzić to nic z tego nie będzie. Musisz przestać się wstydzić i bydź śmielszą.
Powiedz poprostu ,,Siemka jestem ... chyba chodzimy do tej samesz szkoły"
Możesz się go zapytać kto jest jego wychowawcą, lub o coś związanego ze szkołą. Później rozmowa sama się rozkręci.
Trzymaj się ;***
"Siemka!! Chyba mieszkamy niedaleko siebie,bo widzę,że chodzisz tą samą drogą co ja. Jestem [imie]. Nareszcie koniec lekcji...Ciężki dziś miałam dzień,a ty? "
Coś w tym rodzaju :D
Pozdróweczka:)
I życzę powodzenia :)
Na początek zacznij od "Wiesz może, która godzina?" Do tego ładny uśmiech xD
Później rozmowa sama się potoczy, zaproponuj, że będziecie chodzić razem ze szkoły, bo
możesz zrobic tak jak radziły moje poprzedniczki, albo np. 'niby przypadkiem' wpadnij na niego, żeby też 'niby przypadkiem' ksiązki ci wypadły xD Wtedy on zaoferuje ci pomoc w zbieraniu i od razu rozmowa jakoś sie potoczy :)
powiedz czy oni czasami nie idą do szkoły a jak idą to czy nie możesz się do nich przyłączyć.
dalej gładko pójdzie :)
wystarczy zacząć. o, też idziesz w tę stronę? i dalej pójdzie z górki.
najpierw wpadnij na niego niby przypadkiem, ladnie sie usmiechnij i powiedz przepraszam/sorrka i cos tam jeszcze mozesz na poczatek.. potem w szkole podejdz np. udaj ze chcesz kupic jakas ksiazke i czy nie ma na sprzedaz (to przyklad) ... wiesz jak zdobylam swojego bylego chlopaka? przechodzilam kolo niego czesto i usmiechalam sie do niego tak zeby widzial ofc i za pare dni napisal. na eske kim jestes? odpisal ze jest tym chlopakiem do ktorego tak slicznie sie usmiechalam ;D .. to z podejsciem do niego i zagadania jest dobrym pomyslem ale do tego trzeba byc odwaznym. Dasz rade? Powodzenia ;*
Powiedz że chyba chodzi do Twojej szkoły i jak wraca sam to powiedz że głupio samemu wracać a we dwójkę jest raźniej.
Dzięki za wszystkie odpowiedzi; kiedy będziemy kończyć lekcje o tej samej porze (to jest wtorek albo środa) zagadam do niego^^ W razie wątpliwości napiszę:)