ďťż

Mowa serca | 1whiteangel3

Temat już był, ale był o czymś innym, także mam nadzieję, że nie macie mi za złe, że założyłam ten temat

No więc, zasady pewnie wszyscy znają, ale przypomnę, :
ktoś pisze jedno lub dwa zdania, ktoś kolejny następne itd.

Ja zacznę:

Oślepiły mnie światła samochodu jadącego z naprzeciwka...

PS Postarajcie się o wątek kryminalny


Oślepiły mnie światła samochodu jadącego z naprzeciwka.
Stałam jak słup na środku jezdni, w ciemną, mroźną noc, ubrana na czarno.

Oślepiły mnie światła samochodu jadącego z naprzeciwka.
Stałam jak słup na środku jezdni, w ciemną, mroźną noc, ubrana na czarno.

kiedy nagle coś zepchnęło mnie na pobocze i znikło.
Oślepiły mnie światła samochodu jadącego z naprzeciwka.
Stałam jak słup na środku jezdni, w ciemną, mroźną noc, ubrana na czarno,
kiedy nagle coś zepchnęło mnie na pobocze i znikło. I choc serce biło mi jak oszalałe pobiegłam do lasu gdzie znikł ten ktos.



Oślepiły mnie światła samochodu jadącego z naprzeciwka.
Stałam jak słup na środku jezdni, w ciemną, mroźną noc, ubrana na czarno,
kiedy nagle coś zepchnęło mnie na pobocze i znikło. I choc serce biło mi jak oszalałe pobiegłam do lasu gdzie znikł ten ktos.

ktos mnie nagle zlapal za reke i zaciągnąl w krzaki...
Oślepiły mnie światła samochodu jadącego z naprzeciwka.
Stałam jak słup na środku jezdni, w ciemną, mroźną noc, ubrana na czarno,
kiedy nagle coś zepchnęło mnie na pobocze i znikło. I choc serce biło mi jak oszalałe pobiegłam do lasu gdzie znikł ten ktos. Ktos mnie nagle zlapal za reke i zaciągnąl w krzaki...
Przerażona spojrzałam się w twarz nieznanemu człowiekowi, wtem ujrzałam...
Oślepiły mnie światła samochodu jadącego z naprzeciwka.
Stałam jak słup na środku jezdni, w ciemną, mroźną noc, ubrana na czarno,
kiedy nagle coś zepchnęło mnie na pobocze i znikło. I choc serce biło mi jak oszalałe pobiegłam do lasu gdzie znikł ten ktos. Ktos mnie nagle zlapal za reke i zaciągnąl w krzaki...
Przerażona spojrzałam się w twarz nieznanemu człowiekowi, wtem ujrzałam...
No właśnie nie jestem pewna, co ujrzałam, bo było ciemno, ale wydaje mi się, że ten ktoś miał świński ryjek...
Oślepiły mnie światła samochodu jadącego z naprzeciwka.
Stałam jak słup na środku jezdni, w ciemną, mroźną noc, ubrana na czarno,
kiedy nagle coś zepchnęło mnie na pobocze i znikło. I choc serce biło mi jak oszalałe pobiegłam do lasu gdzie znikł ten ktos. Ktos mnie nagle zlapal za reke i zaciągnąl w krzaki...
Przerażona spojrzałam się w twarz nieznanemu człowiekowi, wtem ujrzałam...
No właśnie nie jestem pewna, co ujrzałam, bo było ciemno, ale wydaje mi się, że ten ktoś miał świński ryjek...
i ośle uszy;P...

świński ryjek... i ośle uszy;P...

Dziewczyny, to miało być kryminalne

Edytuję :
Oślepiły mnie światła samochodu jadącego z naprzeciwka.
Stałam jak słup na środku jezdni, w ciemną, mroźną noc, ubrana na czarno,
kiedy nagle coś zepchnęło mnie na pobocze i znikło. I choc serce biło mi jak oszalałe pobiegłam do lasu gdzie znikł ten ktos. Ktos mnie nagle zlapal za reke i zaciągnąl w krzaki...
Przerażona spojrzałam się w twarz nieznanemu człowiekowi, wtem ujrzałam mężczyznę, którego znałam z ostrzeżeń. Był to ten, którego szukali w całym kraju. Uciekł z więzienia, a siedział za morderstwo...
Oślepiły mnie światła samochodu jadącego z naprzeciwka.
Stałam jak słup na środku jezdni, w ciemną, mroźną noc, ubrana na czarno,
kiedy nagle coś zepchnęło mnie na pobocze i znikło. I choc serce biło mi jak oszalałe pobiegłam do lasu gdzie znikł ten ktos. Ktos mnie nagle zlapal za reke i zaciągnąl w krzaki...
Przerażona spojrzałam się w twarz nieznanemu człowiekowi, wtem ujrzałam mężczyznę, którego znałam z ostrzeżeń. Był to ten, którego szukali w całym kraju. Uciekł z więzienia, a siedział za morderstwo...
strasznie się bałam, że mógłby i mnie zabić lecz w tem on...
Oślepiły mnie światła samochodu jadącego z naprzeciwka.
Stałam jak słup na środku jezdni, w ciemną, mroźną noc, ubrana na czarno,
kiedy nagle coś zepchnęło mnie na pobocze i znikło. I choc serce biło mi jak oszalałe pobiegłam do lasu gdzie znikł ten ktos. Ktos mnie nagle zlapal za reke i zaciągnąl w krzaki...
Przerażona spojrzałam się w twarz nieznanemu człowiekowi, wtem ujrzałam mężczyznę, którego znałam z ostrzeżeń. Był to ten, którego szukali w całym kraju. Uciekł z więzienia, a siedział za morderstwo...
strasznie się bałam, że mógłby i mnie zabić lecz w tem on...gdzieś zniknął i po chwili wrócił z...
Oślepiły mnie światła samochodu jadącego z naprzeciwka.
Stałam jak słup na środku jezdni, w ciemną, mroźną noc, ubrana na czarno,
kiedy nagle coś zepchnęło mnie na pobocze i znikło. I choć serce biło mi jak oszalałe pobiegłam do lasu gdzie znikł ten ktoś. Ktoś mnie nagle złapał za rękę i zaciągnął w krzaki...
Przerażona spojrzałam się w twarz nieznanemu człowiekowi, wtem ujrzałam mężczyznę, którego znałam z ostrzeżeń. Był to ten, którego szukali w całym kraju. Uciekł z więzienia, a siedział za morderstwo...
strasznie się bałam, że mógłby i mnie zabić lecz wtem on...gdzieś zniknął i po chwili wrócił z drugą osobą. Była o wiele niższa od niego, a w ręku trzymała...
http://forum.4teens.pl/viewtopic.php?t=8612
to prawie to samo.
kosz.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • centurion.xlx.pl