Mowa serca | 1whiteangel3
No więc. Byłam kiedyś z pewnych chłopakiem. Było super. Po prostu chłopak - marzenie. Jednak po pewnym czasie stało się zbyt cukierkowo, no i się skończyło. Potem było różnie, raz przyjaciele, raz wrogowie. On chyba nadal cos do mnie czuł. Ja nie. We wrześniu była sytuacja w której strasznie byłam najebana. Z dziewczynami byłyśmy kompletnie zalane. On przyszedł, 3 km ;O. Pomógł mi, trzymał mnie jak rzygałam i takie tam. Ja wtedy byłam zakochana w innym i powiedziałam to, załamał się. Znalazł sobie K. Najszczęśliwsza para na ziemi. I wtedy do mnie dostarło, że ja go kocham. Ale było za późno. Pokłocilismy się i nie rozmawialiśmy chyba miesiąc. Pewnego wieczoru jak gdyby nigdy nic zadzwonił czy pójdę z nim na bilard. Poszłam. Nie rozmawiliśmy ani o K ani o tym co sie przez ten miesiąć działo. W sylwestra oboje byliśmy strasznie zalani. No i całowaliśmy się. I nie tylko. Potem oboje żałowaliśmy. W końcu zdradził dziewczynę która kocha. Spotkaliśmy się kilka razy. Mówił, że nie zostawi jej ale, że ja go kusze, że przy mnie nie umie sie opanowac i takie tam. Ja kocham go strasznie .. ;( W końcu miałam dosyć tej niejasnej sytuacji. Dzisiaj napisał. Proponuje przyjaźń. Tylko, że musimy oboje zapanowac nad porządaniem. Zależy mi na kontakcie z nim. I tu pytanie do Was.
Przyjaźń czy nic ?
wiesz co, skoro tak bardzo go kochasz to wydaje mi się, że za jakiś czas dalej byś nie wytrzymała... moim zdaniem powinnaś tą znajomośc zakończyć raz na zawsze, bo tylko byś cierpiała później... Wiem, że będzie trudno ale trzeba. Przynajmniej ja tak uważam
yy ja bym chyba nic wolała.
jak to dla ciebie i niego taka trudna sytuacja, to po co ją ciągnąć?
ja stawiałam bym na przyjaźń .
uwierz ,że teeż mama takiego przyjaciela i nie możemy zapanować nad pożądaniem .
,ale jednak się przyaźnimy i dobrze nam z tyym . skoro uświadomiłaś sobie ,że jeszcze go kochasz to może jak postawisz na przyjaźń to coś z tego wyjdzie ?
,ale z drugiej strony lepiej gdybyś to zakończyła ,bo możesz okropnie cierpieeć . ; (
powodzenia . ; *
przyjaźń. bo później może coś jeszcze z tego wyniknąć.
przyjaźń.
na pewno uda Ci się zapanować nad pożądaniem.
a będziesz miała go blisko.
jakbyś wybrała nic to byś musiała o nim całkowicie zapomnieć a zajęło by Ci to kupę czasu.
poza tym przyjaciel to skarb.
i na dodatek on też chce przyjaźni.
wykorzystaj to.
Przyjaźń, bo jak on COŚ do Ciebie jeszcze czuje (a chyba tak jest) to..bardzo możliwe, że wam się jeszcze uda :)
powodzenia.
No raczej to zakończyć.On kocha tamtą i powiedział,że jej nie zostawi więc jej nie zostawi,a że ty go kusisz to co innego.Nie wiem,może w końcu mu się tamta dziewczyna odwidzi,ale nie sądze.Lepiej to skończyć,bo potem będziesz bardzo żałowała,że miałaś nadzieję,a i tak nic z tego nie wyszło.Później będziesz przez niego cierpieć,bo on kocha tamtą i jej NIE zostawi,więc po co masz się z nim męczyć???Wiem,że to będzie na pewno baaardzo trudne,ale chyba lepsze to niż patrzeć jak twoja miłość mizdrzy się do tamtej.Jeśli zakończysz tą zanjomość to nie będziesz aż tak bardzo cierpiała,gdy zobaczysz ich razem.
przyjaźń.
jeśli Go kochasz,wybierz przyjaźń.
może z czasem On też Cię pokocha,a tamtą kopnie w dupę. ^^
miej taką nadzieję.
a więc ja jestem za przyjaźnią. ;P
Moim zdaniem przyjaźń. Jeśli skończysz tą znajomosc, będziesz strasznie cierpieć, a tak będziesz go przynajmniej miała przy sobie,przyjaciel to naprawde bliska osoba. Ciężko pewnie będzie zapanować nad pożadaniem ale moze sie udać.
No i jak juz wyżej napisali - moze jeszcze kiedys coś z tego wyniknac.
Przyjaźń. ;]
Ale panuj nad tym pożądaniem,
A może wyniknie z tego coś więcej?
;)
Kurczę i znowu zdania podzielone. Jedna moja przyjaciólka stawia na przyjażń a druga odwrotnie. Przemyślałam to i doszłam do wniosku, że możemy spróbować. Najwyżej przyjaźń się rozleci. A przynajmniej mam pewność, że on naprawdę jest przyjacielem bo przez kilka miesięcy był ze mną. Wtedy miałam naprawdę trudne chwilę i on jedyny był przy mnie .
mozesz sie z nim przyjaźnić.
skoro tak mu ufasz, to moze byś mu wyznała tą miłość?
moze on by coś zrozumiał, bo może on też Cię kocha.
chyba za dużo tego MOŻE?
jak dla mnie to spróbuj...
bo niby dlaczego miałam bys nie spróbowac tej przyjaźni.
skoro tak mu ufasz, to moze byś mu wyznała tą miłość? powiedziałam mu w sylwestra.
Wybierz przyjaźń.
Bo jeśli nadal chciałabyś ciś więcej, to będziesz cierpieć...
Przyjaźnijcie się, a oni może się kiedyś rozejdą, wtedy będziesz mogła startować.
Pozdrawiam. ;)
Od pewnego czasu sądzę że przyjaźń damsko - męska nie jest możliwa. A jak będziecie sie przyjaźnić i dużo czasu ze sobą spędzać to będzie jeszcze gorzej. Radze się nie spotykać..
Przyjażń,a potem może coś z tego wyniknąć...
przyjaźń. bo później może coś jeszcze z tego wyniknąć.
przyjaźń no...
Nie wiem czy sobie poradzisz, ale spróbuj się przyjaźnić.
Może w przyszłości coś Wam jeszcze z tego wyjdzie.
Szczerze mówiąc miałam podobnie. Zaproponował przyjaźń. Nie minął miesiąc, a ta ''przyjaźń' się rozleciała. Nie umiałam oglądać go z innymi dziewczynami, bo nadal kochałam. I na dzień dzisiejszy mijamy się na ulicy bez słowa. Nie znamy się.
zaproponuj mu przyjazn ;)
zawsze jest mozliwosc ze nie da rady sile pokusy
i rzuci dla ciebie dziewczyne :)
zawsze lepiej to niz nic...