Mowa serca | 1whiteangel3
Mój kolega chce sie ze mna umawiac na spacery po szkole, ja ciagle umikam tych spotkan poniewaz juz mi powiedzial prosto w oczy ze mnie kocha a ja nie chce sie z nim wiazac ale caly czas o nim mysle i czekam az do mnie napisze co dziennie sie nie moge doczekac az go zobacze w szkole, co mam robic??? POMOZCIE
znam to .
jak sie zakochalam w moim przyjacielu tez tak mialam .
ciagle czekalam az napisze , zadzwoni az go zobacze .
niestety on nie czul tego samego .
dlatego zostalismy przyjaciolmi . |
ale wczoraj sie poklocilismy ,
do dzis nie gadamy ,
dobra ale nie bede tu sie zalic .
spotkaj sie z nim . powiedz mu ze nie chcesz sie z nim wiazac ,
a moze jednak zachcesz byc z nim . ?
zastanow sie i porozmawiaj z nim
potem mozesz zalowac ze on kocha inna a Ty bylas tak glupia i nie wykorzystalas tego .
powodzenia ; *
zastanów się co tak naprawdę czujesz...
możesz się z nim umówić i pogadać, może zgodzi się na tzn. wolny układ,
ale pomyśl, czy chcesz zaprzepaścić uczucie, które was łączy, bo potem on może poczuć się, że nie traktujesz go na poważnie, i znaleźć sobie inną, która będzie chciała być w związku, a wtedy już będzie zapóźno
zastanów się co tak naprawdę czujesz...
możesz się z nim umówić i pogadać, może zgodzi się na tzn. wolny układ,
Hmm...no własnie!!
Postaw sonie tabelke plusy i minusy...
Zastanow sie czy bedziesz go potrafiła kochac...
nie czaje Cię
powiedział że Cię kocha
chce się spotkać
Ty nie chcesz
ale czekasz aż odpisze i w ogóle..
zdecyduj się .
wydaje mi się że Ty po prostu coś do niego czujesz ;pp
po co to ukrywać? ;> przejdź się kiedy z nim na ten spacer, może nie będzie aż tak źle ^^
pozytywne myślenie to połowa sukcesu ;p daj mu szansę i sprawdź co z tego będzie =D
Nessa94 czekasz na jego wiadomość... wiem coś o tym...
ty coś do niego i nie ukrywaj tego przed soba..
Ale jesli faktycznie nie chcesz nic z nim to przyjazn to nic zlego... a spacer tym bardziej.
Mym skromnym zdaniem. no.
Tez mam przyjaciela, i tez tak czuje jak Ty,ale w moim przypadku to nie milosc. Bo np. nie mogłabym go ptzytulic , pocałowac, zwierzyc sie... itp.
ALe dlaczego nie chcesz sie z nim wiazac hmn?
um. kurde. ja bym z nim poszła na ten spacer.
może właśnie na jednym z takich spacerów zdecydowała się.
zauważyła że go (nie)kochasz.
jak będziesz pewna że nie to po prostu zaproponuj przyjaźń i o.
Tez mam przyjaciela, i tez tak czuje jak Ty,ale w moim przypadku to nie milosc. Bo np. nie mogłabym go ptzytulic , pocałowac, zwierzyc sie... itp.
ALe dlaczego nie chcesz sie z nim wiazac hmn?
A wiec co ty wiesz o przyjazni ? nie moglabys sie mu zwierzyc? chyba miedzy innymi od tego sa przyjaciele ?
Co do przytulania sie przyjaciol- czemu nie?
An_grave napisał/a:
Tez mam przyjaciela, i tez tak czuje jak Ty,ale w moim przypadku to nie milosc. Bo np. nie mogłabym go ptzytulic , pocałowac, zwierzyc sie... itp.
ALe dlaczego nie chcesz sie z nim wiazac hmn?
A wiec co ty wiesz o przyjazni ? nie moglabys sie mu zwierzyc? chyba miedzy innymi od tego sa przyjaciele ?
Co do przytulania sie przyjaciol- czemu nie? mialam zamiar napisać to samo. Co to za przyjazn, gdy nie mozesz sie zwierzyc tej drugiej osobie?? O.o
a co do tematu to nie bardzo rozumiem.
On Cie kocha...
Ty Go podobno nie...
Ale czekasz na wiadomosc??
Nie rozumiem.
Zdecyduj sie.
Spotykaj sie z nim, albo powiedz ze to nie ma sensu i zakoncz sprawe.
A poza tym- jesli on Cie kocha(nie tylko po przyjacielsku), to nie jest to przyjazn.
znam to .
jak sie zakochalam w moim przyjacielu tez tak mialam .
ciagle czekalam az napisze , zadzwoni az go zobacze .
niestety on nie czul tego samego .
tzw. mowil, ze mnie kocha, ale potem okazalo sie to klamstwem.
najsmieszniejsze bylo to, ze pierwszy wyznal mi milosc.
a potem jak ja sie zaangazowalam, przyjazn sie rypla.
na Twoim miejscu zastanowilabym sie dokladnie co czuje.
nie podejmuj pochopnych decyzji.
spotkaj sie z Nim, pogadaj..