Mowa serca | 1whiteangel3
zestaw do opalania natryskowego
** założyłam nowy temat. link działa.
zamiast opalać sie na wakacjach mozna przyjechac JUŻ opalonym a od czego są wakacje? chyba od tego by się opalić...! pff
Ja jednak wolę naturalny sposób opalania.
głównie jak jade na wakacje, to jadę się opalić a nie wcześniej jakimiś sposobami się szutacznie oplać, wolę naturalnie.
Ja jednak wolę naturalny sposób opalania.
dokładnie xD ja tez... zdecydowanie
takie "sztuczne" opalanie nie jest trwałe i nie oddaje tej samej opalenizny którą daje słońce .. nie ma to jak opalać się naturalnie ; ))
Też wolę naturalny sposób opalania, ale fajny sposób ;D
całkiem fajny sposób ale raczej na zime, wtedy gdy letnia opalenizna zejdzie można użyć tego ale w wakacje to ja mam większą frajdę z opalania naturalnego ^^
Nie pasuje mi to całe natryskowe opalanie jakoś... Nieee...
Nie, nie nie i jeszcze raz nie.
Mogę sie założyć, że ten płyn pozostawi po sobie brzydkie ślady. A efekt będzie podobny jak w przypadku samoopalacza. Nie warto.
Solarium także odpada, bo chyba nikt nie chce umrzeć na raka.
Najbezpieczniejsze wydaje sie słońce, choć nie zawsze, ale są przecież dobre kremy z filtrem.
Radzę w następne wakacje ruszyć sie na świeże powietrze, pojechać nad jakąś wodę itp, a nie ciągle siedzieć przed kompem:).
Lepsze to niż solarium bo tak skury nie niszczy.. ale od czego są wakacje ? ^^
[ Dodano: 2008-11-05, 21:33 ]
całkiem fajny sposób ale raczej na zime, wtedy gdy letnia opalenizna zejdzie można użyć tego ale w wakacje to ja mam większą frajdę z opalania naturalnego ^^
no dokładnie ;dd .
nie lubie opalenizny.
a już w szczególności sztucznej.
nie jestem przekonana do tego sposobu. Przeciez to same chemikalia! to one niszcza cere!!!!! Juz bym wolala spiec sie na raka niz zeby dostac raka!
ale od czego są wakacje ? ^^
Od odpoczynku itp.
Jeśli chcesz się opalić to sztucznym sposobem, bo przez długie wylegiwanie się na plaży można dostać raka skóry lub czerniaka !
Wolę naturalną opaleniznę.
Właśnie jest od tego lato ;)
Chyba jednak na razie zostanę przy 'normalnym' sposobie opalania. ^^
Jakos mnie to nie przekonało.
dla mnie opalenizna nie jest zbytnio ważna.
wolę się opalać np. grając w plażówkę.
wolę się naturalnie opalać.
zwłaszcza na wakacjach.
bo od tego chyba są.
i naturalna opalenizna dłużej się utrzymuje.
Wole naturalna opalenizne.
Ale nie powiem,lepiej byc opalonym przez caly rok ^^
Tym bardziej ze blada jestem,no ale i tak nie kusi mnie to.
Te "opalanie " to zwyczajny airbrush trzyma się tylko parę dni , najdłużej tydzień.
Pozatym skóra nie będzie miała złocistego lecz lekko " pomarańczowy " odcień.
Ja nie lubię nawet naturalnej opalenizny, więc tej też nie. ;p
Nie jak dla mnie to żałosne jest.
Jak ktoś chce to se to kupi, jak nie to nie.
WIęc nie ma co tego.. "reklamować".
kosz city.