Mowa serca | 1whiteangel3
Otóż... Moja koleżanka wygadała mojemu obiektowi westchnień, że mi się podoba.
Jestem na językach już prawie u wszystkich osób, ale nieważne.
Wiadomo, on i jego koledzy zaczęli mnie zaczepiać, jakieś głupie teksty etc.
Ostatnio dowiedziałam się, że on mówi, że jestem jego dziewczyną... ^^
Kilka razy mnie wołał (raczej wołali) ale ja nigdy nie szłam do niego/nich.
Nigdy też z nim nie rozmawiałam. Oczywiście on najmądrzejszy jest przy kumplach, ale to szczegół.
Parę razy powiedział mi cześć. A jak była szkolna dyskoteka, na którą nie poszłam, męczył moją koleżankę, żeby po mnie zadzwoniła.
A jego koledzy nawet zaczęli na mnie mówić jego imieniem, ale co tam. xD
Pytają jak nam się układa itp. Trochę mnie to już irytuje.
Najbardziej to, co mówią jego kumple... Bo sami się podkochują w dziewczynach w moim wieku, ale uczepili się akurat mnie... Kumpela mi mówiła, że czasami na mnie patrzy.
Zastanawia mnie to czy robi to wszystko dla jaj? (no to, że jestem jego dziewczyna jest dla żartów. ^^)
Co mam dalej robić? Co o tym myśleć? Liczę na Was. ;*
ja uważam, że to jest perfidnie widać, że on cię podrywa xD
widocznie taki ma sposób podrywu. ( faceci,cóż, nic nie poradzisz ).
no ale sam fakt, że chcial żebys była na dyskotece *.*
dowodzi, że cos ten tego do ciebie ^^.
myślę, ze wieksza populacji płci męskiej przy kolegach zachowuje się inaczej, bardziej " szpanersko " ^^
mi się zdaje, że warto może go poznać bliżej. :D
jeżelioczywiście ty tego chcesz ciągle ;>
skoro on Ci się podoba to jakoś ciągnij tę znajomość.
Zagaduj, a jak on Ciebie zagaduje to też jakoś czynnie się włączaj.
Zobaczymy.
Może to tylko taka zabawa dla niego a może wyjdzie z tego coś większego :)
ja miałam podobny przypadek, że koledzy tego , w którym ja się ten teges, też do mnie zaczęli wołać itp.
ale ten gość nic do mnie i tak nie czuł, i to było wyraźne 'dokuczanie'.
no wiesz, to, że chciał żebyś przyszła na dyskoteke może coś oznaczać i też nie.
może chcieli Cię dalej pozaczepiać ?
być może on, albo tylko jego koledzy są jeszcze nie dojrzali i stąd te zaczepki.
ale jeśli mówisz , że patrzy na Ciebie itp. być może spodobałaś mu się również.
ja bym radziła rzeczywiście rozwinąć znajomość, pogadać.
próbuj jeśli Ci zależy.
Jak Ci się podoba to napisz do niego, skorzystaj z okazji ;>
ja bym tak zrobiła.
jak się okaże, że sobie jakieś głupia jaja robi, to nie przejmuj się.
Jak Ci się podoba to napisz do niego
Nie odważę się na to. ;/
Dzisiaj mam urodziny i w szkole siedziałyśmy na schodach. Moje koleżanki na widoku, ja siedziałam tak, że mnie nie widział. Zapytał się ich gdzie jestem, a one 'Zależy co od niej chcesz' on coś tam powiedział i żebym słuchała, bo ta piosenka jest dla mnie.
Za jakiś czas piosenka ucichła i dedykacja od niego dla mnie.
Po tym mam jeszcze większy mętlik w głowie. ;>
ojacie. mi to wygląda na to,że chłopak się stara *.*
spodobałaś musię maleńka ;3
Pociągnij to dalej.
Napisz na gg. Zażartuj z tego jak na Ciebie mówią i w ogóleee i wyczuj czy on chce Cię na serio też xD
no i jak tak, to potem jakieś spotkanie i pach, pójdzie dalej ;p
powodzenia.
Hmmm no wygląda na to, że Cie podrywa ;)
Uśmiechaj się do niego, napisz może na gg, jeśli jesteś odważna to zagadaj w szkole :) Daj sie tej sytuacji rozwijać ;)
iii koniecznie idź na kolejną dyskotekę ;)
Coś się święci. ;D
Podobasz mu się no.
Ja bym poczekała na rozwój sytuacji.
Jeśli coś ma z tego być to będzie, zobaczysz.
Trzymam kciuki, chociaż pewnie zupełnie niepotrzebnie. :)
Tylko, że z tymi życzeniami... Jakoś mi się wydaję, że ktoś mu o tym powiedział np. któraś z moich koleżanek.
Po przeanalizowaniu Twoich opowieści moje zdanie jest takie, że najpierw on i jego koledzy się dowiedzieli o tym, że on Ci się podoba i jego kumple zaczęli robić jakieś aluzje, rzucać zaczepne teksty na ten temat etc, a tak naprawdę to Ty jemu też się podobasz, co widać po tym jak on się zachowuje. :) Może jego znajomych ogarnęła zazdrość, że ma szansę u dziewczyny, która mu też się podoba ;> Albo w ogóle, że się komuś on podoba, a oni nie. ;D Być może oni robią sobie z tego żarty, a on myśli o Tobie na poważnie. Myślę, że na sam początek powinnaś w jakiś sposób dowiedzieć się, czy on traktuje to poważnie, czy nie. Bo nie warto by było, żebyś się potem rozczarowała. A jeśli się okaże, że się mu podobasz (wydaję mi się, że tak będzie po tym co on robi ;d) to szczęściara z Ciebie. ;D
Myślę, że na sam początek powinnaś w jakiś sposób dowiedzieć się, czy on traktuje to poważnie, czy nie.
Tak, też o tym myślałam, ale nie wiem za bardzo w jaki sposób się dowiedzieć i od kogo.
Trudna sytuacja, musisz ocenić czy sobie żartuje, czy traktuje to na serio.
Może... doprowadź do sytuacji sam na sam? Zobaczysz, jak będzie się zachowywał.
Gdy będzie sam stał na korytarzu w szkole, zagadaj do niego.
Może to tak strasznie brzmi, ale nie jest tak trudno, wiem to po sobie. ;D
Po tym być może będziesz mogła ocenić, o co mu chodzi.
Powodzenia. :)
szuka zaczepki ;d chce cię poderwać, ale boi się co na to koledzy i dlatego tak przy nich reaguje. Wiadomo, koledzy, rzeczy święta -,-
a co do rozmowy takiej, to trzeba jakoś odgonić od niego tych kolegów i wtedy zagadaj. Może on sam jakoś z klasy wychodzi, albo coś
Nie wiem, czy to podchodzi pod ten temat, ale...
Ja na obozie (ponad rok temu) byłam zakochana w takim chłopaku i chyba on też coś do mnie czuł (jest 2 lata starszy). Pewnego razu jakaś dziewczyna powiedziała mu "(...) ty ją kochasz, ona cię kocha, więc nie ma przeszkód, żebyście nie byli razem" ale ja po prostu nie miałam odwagi, po prostu spaprałam sprawę, bo nie miałam odwagi. wolałam byc nieszczęśliwie zakochana ;(. obóz się skończył, i po miesiącu spotkaliśmy się na zbiórce i stwierdziłam... ze nic już do niego nie czuję... normalka
Nie wiem czy to coś waznego, ale gdy pisałam z chłopakiem z jego klasy ( można powiedzieć, że się kolegujemy) i zapytałam go czy w ich kl. mówią coś na ten temat.
No i on mi napisał o tym wlaśnie, że jestem jego laską ^^' a później dodał 'Chyba mu się podobasz'
[ Dodano: 2009-11-12, 11:57 ]
a ile on ma lat? jeśli 14 to bym odpuściła bo wtakim wieku chłopak się do związku nie nadaje, buahahah
Nie ma 14 lat, zresztą tu nikt o związku nie pisał.
[ Dodano: 2009-11-18, 21:04 ]
ojacie. mi to wygląda na to,że chłopak się stara *.*
spodobałaś musię maleńka ;3
Pewnie, że mu sie spodobałaś
to widać gołym okiem. Uważa cie za fajną laskę i sie stara cię poderwac.
Zamówił dla ciebie piosenke, wypytuje qmpele o ciebie..
Jesli nadal Ci się podoba to daj mu szanse.
Szczęściara z ciebie też bym chciała żeby mnie coś takiego spotkało
Próbuj, moze coś z tego bedzie.
Dziewczyno ty mu sie naprawde podobasz!!!!!!!!!
Teraz to ja już nie wiem czy chcę.
Dlaczego? przez to całe dogadywanie. Jakos mnie odepchnęło.
tak, wiem... dziwna jestem.
Wiesz co, ja w swoim otoczeniu mam samych chamów i to, co napisałaś na samym początku w mojej szkole można odebrać jedynie jako robienie sobie z kogoś jaj (tak o z nudów), jednak u Ciebie może być zupełnie odwrotnie, nie wiem jak się zachowują, to zależy. Powodzenia w każdym razie. ;D
Dzisiaj kolega zabierał mi cały czas gumkę od włosów, a później nie chciał oddać.
Moja kumpela szukała dla mnie jakiejś innej i zapytała chłopaka z jego klasy czy ktoś tam u nich ma. On zawołał go(no, tego co mi się podoba ^^) a za nim pół klasy.
Fajnie... Oni oczywiście mieli głupie skojarzenia ze słowem 'gumka' i coś tam gadali.
Ja poszłam stamtąd. Później ta kumpela stała z nim i jeszcze jednym i ten drugi kazał mnie zawołać. Koleżanka powiedziała, że nie a on (ten obiekt westchnień ^^) powiedział 'nie przyjdzie, bo ja jestem.'
Później poszłam bocznymi schodami, żeby go nie spotkać.
Tak, natknęłam się. Nadal nie miałam tej gumki i cały czas trzymałam włosy w ręce. A on: 'Dorka, no puść już te włosy.'
to co powiedział do kol. i do mnie nieźle mnie zdziwiło, ale i ucieszyło.
Znaczy to coś? oO
ale nakręciłam