Mowa serca | 1whiteangel3
Mam kolege z klasy, bardzo fajnego, dobrze się rozumiemy. Kiedyś powiedziałam mu że go kocham, przemilczał to i nic nie odpowiedział, potem rozmawialiśmy na ten temat jeszcze raz... stwierdził, ze nic nie czuje, ja kazałam mu się jeszcze zastanowić i spróbować się zakochać we mnie ( głupie, no ale co miałam powiedzieć). Ostatnio bardzo często ze sobą rozmawiamy (2 w nocy), mamy wspólne zainteresowania( muzyka), cele, ideały... Jest dobrze, nawet bardzo dobrze, mówimy sobie o swoich sekretach, marzeniach, pomagamy sobie w szkole...
Ostatnio mnie też bardzo zdziwił... Mam mega konflikt z koleżankami w klasie, non topa mają do mnie jakies aluzje, wyśmiewaja się itd. Miałam na lekcji z nimi spięcie... nikt się do tej kłótni nie włączył, nikt nie przyznał mi racji... tylko on, tylko on zaczął mnie bronic i stanął po mojej stronie... mile się zaskoczyłam... Nie wiem co to miało znaczyć.. po lekcjach napisałam mu sms-a, ze dziękuje za to że mnie bronił, za to ze jest i że moge na niego liczyc... nic mi nie odpisał...:/ W opisie na gg mam napisane- Mój Mistrz- bo tak kazał mi do siebie mówic w żartach...on nie komentuje tego opisu, co tez mnie dziwi,( przedtem jak miałam coś napisane o nim to zaraz mi kazał zmieniać opis)...Nie wiem czy on może mnie kocha, czy nie... Za chwilę kończymy szkołę, nasze drogi się rozejdą... nie wiem jak mam go zatrzymać, bo mimo, ze chciałam o nim zapomniec nie potrafię....
proszę o interpretację jego zachowania i pomysły co zrobić, zeby go "mieć".
She_90, najlepiej nic nie rób, czekaj (co nie jest pewne) na jego krok. ;)
rozmawiaj z nim dużo.
tylko nie wyjeżdżaj mu z tekstami, że go kochasz i chcesz z nim być, bo go to może .. odstraszyć? Albo raczej zniechęcić, pomyśli że jesteś bardzo nachalna.
Mi się wydaję, że on jest trochę nieśmiały. Spędzajcie razem dużo czasu, rozmawiajcie, a może coś z tego wyjdzie. :)
W opisie na gg mam napisane- Mój Mistrz- bo tak kazał mi do siebie mówic w żartach...on nie komentuje tego opisu, co tez mnie dziwi
A mnie nie.
No bo co miałby powiedzieć?
Może mu się znudziło zwracanie Tobie uwagi o zmianie opisu. ;p
Poza tym
She_90 napisał/a:
W opisie na gg mam napisane- Mój Mistrz- bo tak kazał mi do siebie mówic w żartach...on nie komentuje tego opisu, co tez mnie dziwi
A mnie nie.
No bo co miałby powiedzieć?
Może mu się znudziło zwracanie Tobie uwagi o zmianie opisu. ;p
No tu się nie zgodzę... ja często nie pisałam bezpośrednio o nim w opisach, zresztą prawie wcale, może mi się zdarzyło raz czy dwa, ale same aluzje, nie było żadnego imienia i zadnego bezpośredniego zwrotu., ale zaraz interweniował że mam zmienić i z wielkimi wyrzutami do mnie. Teraz nic nie zwraca uwagi, chociaż wie że to jest bezpośrednio o nim!! I to jest dla mnie dziwne.
Moim zdaniem jesteś dla niego tylko przyjaciółką.