Mowa serca | 1whiteangel3
Coś mnie tknęło żeby zdobyc jego numer kom. Poprosiłam jego przyjaciela (kumplujemy się) żeby mi dał. Napisalam, a H od samego początku "Podobasz mi się", "Ładna jesteś", "Chciałbym z Tobą być" itp itd. Dobra, miło mi było, ale bez żadnych szczególnych podnieceń.
Wakacje (tego roku). Spotykaliśmy się na boisku (nie sami bo z jego kumplami i moją koleżanką), gadaliśmy, śmialiśmy się, zaczął mi się podobać, odporowadzał mnie do domu, bez przerwy dawał buziaki, wszystko super, extra. Pierwszy raz naprawdę byłam szczęśliwa i wierzyłam że wyjdzie z tego coś wartościowego. Pod koniec wakacji wyjechał na obóz. Pech straszny bo poznał mojego kolegę który kiedyś chodził ze mną do klasy (teraz na szczęście wyjechał). Nagadał mu takich bzdur o mnie, zrobił ze mnie najgorszą. H uwierzył. Zaczeli się ze mnie śmiać (tak, H również!), płakałam parę dobrych nocy.
Ostatnio znów pisze. "Bo chce odnowić kontakt". ;/ Jeszcze mi nie przeszło więc nie umiem mu czegokolwiek odmówić. Nie wiem co robić, nie piszcie żebym dała sobie spokój, bo nie umiem! Próbowałam. Teraz mów mi że mnie kocha i żałuje tego co zrobił, że zachował się jak ostatni kretyn. Dzwoni, widzimy się w szkole. Wszystko mi wróciło, ale boję się że znów mnie skrzywdzi. Co robić?!
Wiesz, rozmawiaj z nim, ale jak na początku:
mysla ze powinnas z nim gadac tak jak kiedys.
moze cos z tego będzie...
Trzymaj go na dystans, tzn. rozmawiaj, itp. ale nie wchodź w to głębiej. Niech udowodni swoim zachowaniem, że żałuje i że chce naprawić waszą relację. Na to potrzeba czasu trochę jednak. I nie, nie tygodnia ani dwóch.
Ale rób jak serce Ci mówi. ^^ To Twoja decyzja. ;)
Wygląda na to, że żałuję.
Daj mu szansę, spróbuj z nim porozmawiać.
Może taka rozmowa wyjaśni ci czy chcesz z nim być i próbować jeszcze raz.
może naprawdę żałuje.
daj mu drugą szansę, ale nie okazuj mu na razie swoich uczuć. niech się stara. może jednak coś z tego wyjdzie.
powodzenia ;)
Narazie nie okazuj zbyt dużego zainteresowania.
Traktuj go jak kolegę .
Rozmawiaj z nim dużo.
Daj mu szanse, jeśli go Kochasz a on Ciebie to wam wyjdzie ;)
Trzymam kciuki ;)
Trzymaj go na dystans tak jak za pierwszym razem, pogadajcie i niech Ci powie dlaczego się śmiał z Ciebie.
Jeśli naprawdę żałuje to coś Wam z tego wyjdzie.
Z nim naprawdę ciężko się rozmawia w szkole. A spotkać się nie wiem czemu nie spieszy.
porozmawiaj z nim szczeze, w cztery oczy ! Wyjasnijcie sobie wszystko i zobaczysz co z tego wyjdzie! Oczywiscie nie pokazuj mu szczegolnego zainteresowania jego osoba...bo mozesz sie przejechac...ale tez go zupelnie nie olewaj. Powodzenia ! :)
Najpierw uwierzył byle komu i po Tobie cisnął, a teraz chce na nowo...hmmm...i tak zrobi tak na po raz kolejny jak nie coś gorszego.
Skoro jest taki podatny na innych i Cie nie szanuje to po co się wkręcać.