Mowa serca | 1whiteangel3
Tu chyba to bedzie.
Słuchajcie, dostałam niedawno bluzę ( ciemny róż, na suwak, bez kaptura) od cioci .
Podoba mi się, ale na rękawach ma takie wsiowe kwiatki ;<
Macie jakiś pomysł, żeby się ich jakoś pozbyć ?
Może znacie jakies spodoby 'wycierania' jakimiś środkami chemicznymi, albo może oddać do krawca, ale co ja mu powiem ?
Bluza naprawdę mi się podoba, ale póki co jeszcze jej nie ubrałam przez te durne rękawy.
Może doszyj u krawca takie rękawki 'bufiaste' ...;-)
zależy w jakich miejscach są te kwiatki na rękawach.... idź do krawca albo kup małe kapsle i przyczep
idź do pasmanterii, kup jakieś znaczki, pozaklejaj .
idź do krawca.
Ona ci to zaklei jakoś.
Że nie będzie widać;d
trzeba to odpruć za pewne;d
trzeba to odpruć za pewne
Ale to nie jest przyszyte , tylko takie jakby 'wprasowane' .
Ale to nie jest przyszyte , tylko takie jakby 'wprasowane' .
Aaaa.
nie wiem no.
Idź do krawca on ci doradzi najlepiej.
Może jakieś inne większe naprasowanki na te kwiatki?
może jakieś przyszywki ?
a możesz pokazać tą bluzę ?
Może oczami innych to nie jest takie brzydkie. ;P
a może zaakceptuj tą bluzę taką jaka jest ?
albo podwin rękawy ^^
Do krawcowej ona już Ci coś wymyśli.
możesz kupić jakieś ładne naszywki.naszyjesz na te kwiatki i nie bedzie widać;)
zależy jakiej wielkości te 'wsiowe' kwiatki ;dd
ale idź do krawcowej coś wymyśli.
a jak nie to kup inne naprasownanki i poprostu naprasuj na te kwiatki.
albo jakieś przypinki fajne wczep. xd
Pomyślałam, że możesz obciąć te rękawki, albo kupić naszywki.
Idź do krawcowej, ona Ci najlepiej doradzi.
Kurcze, może da się to jakoś przerobić.
Coś na to naszyć albo przykleić.
Najlepsza w tym wypadku bedzie dobra krawcowa, moze jest jeszcze jakaś metoda zeby się tego pozbyć.
Wybierz się do krawcowej, ona na pewno Ci doradzi ^^
można podwinąć te rękawy, tak żeby było 3/4 ^^ , jak te kwiotki są na dole
lepszego pomysłu nie mam.
a tak to nic innego jak
No. Słuchajcie, tylko że te kwiatki są duze, i na całej długości rękawa .
Ja bym dała sama nawet radę to jakoś zaszyć muliną, ale czsu nie mam , bo naszywki to tez nie jest dobry pomysł . Całe rękawy w naszywkach ?
No, pojdę do krawcowej , tylko że muszę chyba do niej zanieść też jakis kawałek materiału ktory chcę żeby mi wszyła .
albo jakaś ciotka lub babka, która umie szyć.
przydałaby się xD
Dobra , dziekuję za rady, mozna zamknąć .