Mowa serca | 1whiteangel3
jedno Ci powiem, to jest chora sytuacja.
takie zachowanie jest równoznaczne z brakiem zaufania, a jak powiedział mi kiedys ktoś madry, bez zaufania to zadnego związku nie bedzie.
Nie to nie jest normalne.
Zazdrość zazdrością , ale to jest przegięcie , przecież nie jesteś jego niewolnicą.
Ile macie lat? Zastanów się poważnie czy go kochasz.
Mój jak wyskakiwał z takim czymś , to ja też zaczynałam jego sprawdzać i się obrażać o byle spotkanie z kolegami itp szybko mu się odwidziało.
Musisz z nim pogadać , albo zastosuj mój sposób.
myślę, że to jest bez sensu. on nie może zabronić ci mieć przyjaciół itp.
nie wierzę, żeby on nie miał znajomych ..
radzę z nim szczerze porozmawiać .
nie jest to normalne. Mój chłopak zaczął mnie się czepiać to i ja go zaczełam o każdy szczególik i jakoś odechciało mu się sprawdzania mnie itp itd. nie wiem pogadaj z nim szczerze czy ma zaufanie do ciebie czy nie. "fundamentem każdego związku jest zaufanie" bez tego nie wyjdzie wam.
ja mam 16 a on 18:( i kurcze on ma znajomych a mi mowi ze poszlam do nowej szkoly to i tak nikogo nie znam a on juz dlugo ich zna :( i twierdzi ze mam jego i kolezanki nie sa mi potrzbne ;(
anka9339, to koniecznie musisz z nim porozmawiać !
tylko z nim sie nie da kocham go ale tak dluzej sie nie da :( jestesmy w tej samej szkole na kazdej przerwie mnie sprawdza to jest chore ;( jestem z nim 4 misiace i bardzo mi na nim zalezy ;(
Ja na twoim miejscu dawno bym zerwała z takim gnojem. :d
tylko z nim sie nie da
To jak to jest nie umiesz rozmawiać z chłopakiem swoim?
Musisz postawić sprawę jasno , nawet jakby krzyczał i się burzył.
to jest głupie .. gówniarz i tyle !
Dziewczyno, to jest chore.
Nie rozumiem i nigdy nie zrozumiem czegoś takiego.
Musisz z nim porozmawiać. Postaw sprawę jasno.
To jest jakiś terror. ;||
Umim tylko ze on tego nie rozumie on mowi ze to ja sama mam nie chciec :( a nie ze on mi nie pozwala. Wedlug niego kazada dziwczyna nie powninna miec znajomych. Nie moge go zostawic bo go kocham ;(
To co to za związek.. Zapytaj się mu czy wogóle mu na Tobie zależy.. czy chodzi o to, żeby miał cie na własność.. Może boi się, że Cię straci, pewnie też Cie bardzo kocha.. ale bez przesaady, związek polega na zaufaniu, a w waszym go nie ma.. Powiedz mu, że powinniście jakoś pójść na kompromis.. Wytłumacz mu, że jest Ci przykro, że nie ufa Tobie, a ty mu tak. Jeżeli tak będzie stawiał sprawę, to powiedz, że to koniec i tyle, bo skoro nie potrafi Ci zaufać to pokochać też się nie da ;/ Najlepsze rozwiązanie to pogadanie z nim
Jak z nim gadam o tym to zawsze sa klótnie. Czasem mi sie wydaje ze on sie obawia ze ja cos zrbie zdradze go czy cos boo on mi nie ufa ale ja jemu musze :(
anka9339, musisz ? dziewczyno Ty nie jesteś jakimś więźniem! nie pozwalaj się tak traktować ..
a właśnie, że nic nie musisz. nie jesteś od niego uzależniona i powinnaś albo wyjaśnić sprawę, albo od niego odejść. i w takich przypadkach nie ma taryf ulgowych, potrzebujesz przestrzeni, znajomych, on nie ma prawa wkraczać na te tereny i ograniczać Ci swobody.
Moim zdaniem Wasz związek polega na tym, że ty mu ufasz, kochasz go, jesteś mu oddana, a on nic w zamian nie daje ;/ .. Za co ty go tak kochasz.. Przyjaciół masz całe życie, a z chłopakami nic nie wiadomo..powiedz mu, że nie masz zamiaru się więcej kłócić, bo zawsze wychodzi na Jego i albo sie zmieni [ bo do tej pory to Ty się mu podporządkowywałaś] albo to koniec.. Pewnie będzie dużo bólu i płaczu, ale wolisz mieć wielu przyjaciół, czy chłopaka, którego zawsze musisz pytać o zgodę i kótry jest strasznie zazdrosny
On powiedzial "Albo ja albo kolezanki" :(
dla mnie każdy, kto stawia takie ultimatum skazuje się na przegraną. bierz koleżanki.
Więc każe cie wybierać.. Powiedz mu, że to jest zdecydowanie nie fair co robi.. Jego zachowanie jest strasznie dziecinne i jak chce znaleźć sobie zabawkę to niech szuka dalej bo ty nią nie będziesz.. Ja bym tak zrobiła..
Ale ja go kocham :( cooo mam zrobic? :(
Zastanów się czy tak naprawde jest.. Powiedz mu to, niech wie, że Tobie na nim zalezy i nie chcesz wybierać, powiedz, że on jest dla Ciebie ważny, ale koleżanki również. Też chcesz mieć trochę czasu dla nich, nie powinien być o nie zazdrosny. Jeżeli mu nie przegadasz, powiedziałabym wtedy, że będzie to dla mnie bardzo trudne ale to koniec.. Trudno, będziesz go opłakiwać dłuugo skoro go kochasz, ale zastanów się czy warto..
Po prostu powiedz mu co czujesz, zupełnie szczerze.
Nie może być w związku tak, że on może wszystko a Ty nic!
Wytłumacz, że przecież on też ma swoich znajomych i tak dalej..
Powiedz, że go kochasz bardzo, ale nie może być jedynym człowiekiem w Twoim życiu (tylko żeby tego nie zrozumiał źle..), że są Ci też potrzebni przyjaciele.
Jeśli nie zmieni się i nawet nie będzie próbował Cie zrozumieć, postaw mu ultimatum.. powiedz, że jeśli się nie zmieni to będziecie musieli się rozstać. innego wyjścia ja nie widzę.. Chłopak nie może Cie osaczać z każdej strony..
Dziewczyno, wolisz dalej zyc " w niewoli" i użerać się z wytłumaczeniem o co ci chodzi przez wieki? Teraz to aj bym mu dała coś w rodzaju ultimatum; jeśli chce z Tobą być, niech Ci zaufa, a jak nie ufa, to nie spada. Jego zachowanie jest chore, chce cię mieć na wyłączność, postaw się, nie możesz tego ciągnąć w nieskończoność przecież! ;o
jezu, jak ty możes się dawać tak traktować ; o
pogadaj z nim i tyle, że on cie traktuje jak więźnia.
nawet jeżeli go kochasz to w takich chorych sytuacjach lepiej zerwać jak oncię już kompletnie nie słucha.
to, co on głosi jest porąbane, licz sie z tym,że jak onzerwie z tobą to ty nie bedziesz miałą już wgl przyjaciół i znajomych i niestety,ale zostaniesz SAMA.
Nie słuchaj go, błagam Cię! Rób co chcesz niech zerwie jak mu się to nie podoba! :|
taki jego szantaż nic tu nie zdziała...
eh . bierz koleżanki . bez wahań .
wiem, ciężko to bedzie, miałam podobnie na wakacjach...
moj podobno leciał na dwa fronty. olewał mnie. ignorowal, oklamywal . a ja go tak kochalam . jednak w koncu tak mnie wkurzyl bo na miescie po prostu minął sie ze mna ://
mam gdzies takie osoby wiec prosto z mostu zerwałam z nim a ten do tej pory chce do mnie wrócić.
takze bierz kolezanki, a jesli mu naprawde zalezy to bedzie chcial Cie odzyskac.
a widze ze jest na tyle naiwny myslac ze wybierzesz jego. zdziwi sie jak powiesz co innego.
bądź hardcorem ;pp
powodzenia ;]
najgorsze jest to ze on moze miec a ja nie...:(
najgorsze jest to ze on moze miec a ja nie...:(
O__________O
nie dawaj się tak wykorzystywać i..maltretować Oo
od kiedy dziewczyna w związku nic nie może, jest więźniem a facet może i robi wsyztsko? Oo
olać takiego. Jak najszybciej.
jak ty możesz tak wytrzymać?
powiedz mu że go kochasz, ale koleżanki też są dla ciebie ważne i nie będziesz wybierać między nimi a nim.
Jeśli tego nie zrozumie, to go olej. Nie warto ciągnąc tego dalej jak ci nie wierzy i traktuje jak niewolnice.
kurcze ale jest problem boo ja go kooocham ;( ale on twierdzi ze kolezanki mnie zminia i bd gorsza :( z drugiej strony chlopak jest na cale zycie a kolezanki? ;(
Zastanów się dobrze , czy taki chłopak jest na całe życie...Ot dla przykładu: jesteście mężem i żoną , Ty zostałaś bez koleżanek przyjaciół siedzisz w domu jak ta kura domowa , a on sobie idzie z kolegami mecz oglądać czy coś.
To jest chore co on robi ...kochasz go? a on Ciebie takie chore zakazy i szantaż to nie jest miłość.
chlopak jest na cale zycie chcesz być z nim całe życie - proszę bardzo, nic ci tu nie pomożemy, skoro ty i tak się upierasz na tym, by zostawić wszystko tak jak jest, podoba Ci się to?
Kobieto, zrozum wreszcie, że czasem trzeba postąpić egoistycznie, i troszkę zranić jego uczucia, ale wtedy przynajmniej będziesz "wolna". NIKT NIE MA PRAWA mówić Ci co masz robić.! A jeżeli czujesz się z tym dobrze - proszę bardzo.
Najpierw spróbuj z nim pogadać, gdy nie zrozumie rozpętaj kłótnię, a potem dopiero - sorry, ale innego wyjścia nie ma, będziesz zmuszona zerwać.
ehh no tak tez prawda;(
pff ,jakiś ciężki przypadek....wybierać komuś znajomych ,to już jest szczyt głupoty i egoizmu. on najchętniej zamknąłby Cię w klatce ,gdzie przynosiłby Ci raz na jakiś czas coś do jedzenia...;//
dziewczynoo ,nie daj sobą tak rządzić. przecież to Twoje życie..owszem, musisz się liczyć i z nim ,ale to już jest przegięcie... wprowadź reguły... albo się dostosuje ,albo nara... i już...
z drugiej strony chlopak jest na cale zycie
a masz pewność, że bedziesz z nim do końca życia?
że Cie nie zdradzi, nie zostawi lub co innego?
(oczywiście nie życzę Ci tego)
to chore jak On Cię traktuje . ;/
Nikt nie może nikomu narzucać z kim ma się zadawać i co ma robić.
jak zobaczy, że zgadzasz się na wszystko ..
to będzie wiedział, że zrobisz wszystko co zechce i będzie jeszcze gorzej.
Ja bym się nawet nie zastanawiała nad tym i od razu zerwała.
To nie jest jedyny chłopak na świecie ..
zerwiesz z nim wiadomo, że będzie to bolało skoro go kochasz ..
ale w przyszłości będziesz mała szansę na normalny związek.