Mowa serca | 1whiteangel3
Kocham się w nim 4 lata. Zakochałam się w nim w 3 klasie podstawówki. Gy siadłam w nim w ławce. Taki miły,zawsze wolał siedzieć ze mną niż iść bawić sie z kolegami..
Późnej było już gorzej. Niby dawał znaki,że się we mnie kocha m.in: uśmiechał sie do mnie z kryjoma,patrzył na mnie dosyć długo na lekcji.
Wszystko było Ok gdyby nie jego koledzy. Pzy nich zachowuje się okropnie!
Udaje,uważa sie za wyższego. Uprawiam break dance i niby prędzej mu to nie przeszkadzało. gdy jego koledzy przyszli powiedział na cały głos: "Ty break dance uprawiasz? Co ty mówisz!"
Najgorszy moment w moim życiu to były Walentynki. Wysłałam mu jedną.
Pisałam ją ręcznie a mam jedyne i niepowtarzalne pismo w klasie i łatwo mnie poznają.
On Walentynkę otworzył i.. pokazał całej kalsie. Chłopacy zaczeli się ze mnie nabijać i teraz juz wszyscy wiedzieli.
Miałam go 2 razy zaproszone na urodziny-nie przyszedł.
Ja tu nic nie kapuje. Pomoże ktoś?
Ps. Zapomniałam dodać jedno zdarzenie.
Gdy wracaliśmy z zielonej szkoły mój kolega Szymon pytał sie każdego po kolei kto ma jaką sympatię.
No i w końcu trafiło na mnie. A,że Marcin siedział naprzeciwko nas bo tak byliśmy umówieni,wykrzyknęła na cały głos "No jasne,że Marcin!"
Marcin to oczywiście usłyszał ja myślałam,że teraz będzie jeszcze gorzej się zachowywał i próbowałam jakoś to wykręcić a on tylko uśmiechnął się słodko w moją stronę tak by koledzy nie widzieli.
Po jego minie było widać,że jest bardzo zawstydzony.
A na zielonej szkole dał mi też paluszki !! xD
[Przepraszam za literówki]
Ja tez znam wiele takich przypadkow (m.in.ja ;/), ze chlopak przy dziewczynie jest suuuper cudo, a przy kolegach zachowuje sie iduitycznie i glupio i wogole masakra. No wiec ja takiego kolesia sobie odpuscilam, tobie radze zrobic to samo.
... Opowiedz mu jak kiedyś było. Pogadaj z nim. Wyjaśnij, że Cię to boli... Jak sobie z Ciebie będzie szydził dalej, to go olej. Nie warto.
Trzymaj się ;** Powodzenia.
Chłopacy to kretyni. Zawsze chcą się popisać przed kolegami.
Powiedz mu, że zachowuje się jak palant i że to Ci przeszkadza lub że Cię to rani. Może on po prostu wstydzi się przed kolegami swojego uczucia [?] ..
Życzę powodzenia.
Ja i on jesteśmy z gatunku nieśmiali. Na rozmowę nei ma co liczyć :(
Ale dziękuję za rady. Napewno jakąś wykorzystam :*
Ja tez znam wiele takich przypadkow (m.in.ja ;/), ze chlopak przy dziewczynie jest suuuper cudo, a przy kolegach zachowuje sie iduitycznie i glupio i wogole masakra. No wiec ja takiego kolesia sobie odpuscilam, tobie radze zrobic to samo.
ja mam podobnie . jest nawet o tym temat ;/ .. tylko, że w moim przypadku chłopak marał/mara dziewczyny żeby przed innymi nie wyjść na geja (?) .
[ Dodano: 2008-07-28, 20:04 ]
Jejciu skąd ja to znam....?!
Pogadaj z nim lub popisz....
....albo po prostu daj sobie z nim spokój...
3mam kciuki
Może widzisz to co chcesz widzieć. ^^'
Wedle mnie to on się Tobą szczególnie nie interesuje.
A co do sytuacji w Walentynkami to cóż.
Taki wiek. Głupi jest jeszcze.
A i Ty nie pomyślałaś.
Opowiedz mu jak kiedyś było
ale on wczesniej byl dzieckiem, jezeli chodzi oczywiscie o to ze wolal siedziec z nia niz isc do kumpli..
powiedz mu delikatnie że denerwuję Cię jego zachowanie przy kolegach i jeśli wstydzi się Ciebie to KONIEC. Chociaż ja dałam bym już teraz sobie spokój ale jeśli Tobie zależy to spróbuj
usiadłaś z nim w ławce w 3 klasie podstawówki.
był wtedy młodym chłopakiem.
moze i mu sie wtedy podobałaś.
teraz, mozę wydoroślał, znalazł inny obiekt.
no i wobec ciebie zachowuje sie jak ostatni debil.
pogadaj.
to co, ze jesteście z natury nieśmiali.
ale ktos ta barierę przełamać musi.
Poadaj z nim szczerze :) Podejdz do niego jak bedzie sam i mu powiedz wszystko co i jak, zapytaj sie go dlaczego przy kolegach jest inny?! i dlaczego sie wasnie tak zachowuje...Niech zrozumie swoj blad i powie Ci jaki naprawde jest...
3maj sie :)
PS. Napisałaś wyżej że Ty i on jestescie niesmiali wiec na rozmowe nie ma co liczyc...Niestety ale tylko rozmowa Ci moze cos tu dac..przez gg czy przez SMS-y nie bedzie to samo ale zawsze cos...
Powodzenia ;)
Ja na Twoim miejscu pogadałabym z nim i zapytała czemu taki jest?
Jeżeli nie przyjdzie na spotkanie bądź coś w tym stylu powiedz sobie odpuść.
Nie proś się.
Nie on pierwszy nie ostatni.
Zobaczysz bezie dobrze.
Powodzenia i trzymam kciuki. ;]
Dzięki za rady :) Ale..gdyby on miał komórkę albo gg to już dawno z nim by to z nim obgadała..
Jest ze wsi..
A Marcin (tak ma na imię) cały czas chodzi ze swoim kumplem. Gdzie ja ich razem nie widzę. WSZĘDZIE!
Dzięki za rady :) Ale..gdyby on miał komórkę albo gg to już dawno z nim by to z nim obgadała..
Jest ze wsi..
Czy uważasz ze każdy człowiek ze wsi nie ma komórki lub GG?
Czy uważasz ze każdy człowiek ze wsi nie ma komórki lub GG?
o_O
Jeżeli tak Sweet Chocolate (wybacz niepoprawną pisownię) to z bani chcesz? Ja też jestem ze wsi jak widać internet mam a komórka obok na biurku leży.
Ja na Twoim miejscu bym go olała. Jak mu zależy to sam się postara o bliższy kontakt z Tobą.
o_O
Jeżeli tak Sweet Chocolate (wybacz niepoprawną pisownię) to z bani chcesz? Ja też jestem ze wsi jak widać internet mam a komórka obok na biurku leży..
u mnie idento
Nie puszczajcie plot. Nic takiego nie mówiłam,że uważam,że ludzie ze wsi nie mają komórki ani internetu.
ja też jestem ze wsi ^^ Najpierw się dowiedzcie potem puszczajcie ploty.
Nie puszczajcie plot. Nic takiego nie mówiłam,że uważam,że ludzie ze wsi nie mają komórki ani internetu.
ja też jestem ze wsi ^^ Najpierw się dowiedzcie potem puszczajcie ploty.
Muahahaha... idę po chusteczkę bo się ze śmiechu popłakałam...
1. To nie są ploty tylko mała_czarownica, zadała ładnie, kulturalnie pytanie. A ja nie znając na nie odpowiedzi napisałam, ze jeżeli jest ona twierdząca to ci za... z bani. (nie bój się to żartobliwie tylko ^.^)
2. Jakbyśmy się dowiedziały najpierw to to już by nie była plotka
Łaaaaaaaaaaaa!
A ja kulturalnie i bez zarzutów na sumieniu,ze kogoś obrażę odpowiedziałam. I co dużo chusteczek zużyłaś??
Haha. xD
wracajac do tematu
z wlasnego doswiadczenia wiem ze faceci strasznia roznie sie zachowuje w zalerznosci w jakim sa towarzystwie. Jak gadam z nim sama jest extra a jak przy osobach trzecich robi sie okropny. poprosilam kuzna zeby mi wytlumaczyl czemu wiekszosc chlopakow zmienia sie w zaleznosci od towarzystwa. powiedzial ze faceci popisuja sie przed kolegami zeby im zainponowac a soba sa przy dziewczynach.
pozdruffka
A wiesz co? Nie miałam chusteczek ale wykorzystałam papier toaletowy. ^^
Połowę zużyłam ;P
A szkoda. Byłby przydał się do czegoś innego xD Haha.
Dzięki Atusia. Wiecie co? Ja poczekam,jak będzie w nowym roku szkolnym.