Mowa serca | 1whiteangel3
Mam pewien problem z którym zwracam się do Was.
Więc.
Od 1 klasy podstawówki bujam się w takim chłopaku z mojej klasy, K. Na początku on nie zwracał na mnie najmniejszej uwagi, ponieważ interesowały go inne dziewczyny. Jest typem "podrywacza".
Dopiero w 6 klasie dowiedział się o moim istnieniu.
Zaczął mi dawać wyraźne znaki, że się mu podobam, a przynajmniej mi się tak wydawało.
Patrzał się na mnie... tak inaczej, jak na inne dziewczyny, czasami mnie obejmował, usmiechał się do mnie, dużo gadaliśmy...
Jednak on są jeszcze takie inne dziewczyny w mojej klasie, za którymi K. przepada. Podrywa je i w ogóle.
Czasami w ogóle nie zwraca na mnie uwagi, nawet mi "cześć" nie powie...
A czasami mnie podrywa...
Wiem, ze nadal cos do niego czuję...
Co mam zrobić...?
buuuuuu
ja mam podobnie bujam sie w koledze z klasy juz 9 lat:(:(
jak ja cos bym chciala to on nie jak on chce to ja nie jestem zainteresowana i tak na zmiane
a ty poczekaj jeszcze moze jestes jego kolejna 'zdobycza'(?) a moze chce czegos wiecej
te chlopy ta takie jakis dziwne niby cos chca ale nie chce im sie wysilac
ah.
jak ja cos bym chciala to on nie jak on chce to ja nie jestem zainteresowana i tak na zmiane
Zapomniałam dodać - u mnie jest to samo!
ja mam podobnie bujam sie w koledze z klasy juz 9 lat:(:( to jak ja ..
Ja bym szukała innego
lub
ie mam zielonego pojęcia co masz zrobić.
chociaż wiem jedno.
podrywacz zostaje podrywaczem i nic nie poradzisz.
mam takiego kolegę tylko on trochę inaczej zdobywa swoje "dziewczyny" (wpisuje dane na naszej-klasie i potem ogląda profile i ta która mu się spodoba to do niej zaczyna pisać chory).
a tak w ogóle to ja sie w swoim koledze z klasy bujam też tylko, że on to sie w ogóle nie interesuje dziewczynami, a mnie to ma za kumpele jedynie (chociaż może jestem tylko znajomą z która czsem pogada...hm)
aha, a uczucie kiedyś przeinie, jeśli chcesz, żeby to stało się szybko to następnym razem jak on będzie chciał to ty powiedz "tak", a potem on albo bedzie z toba długo i szczęśliwie, albo w ogóle przestanie się tobą interesować i potem bedziesz wiedziec, że spróbowałaś i jeśli ci się nie będzie ten związek podobał to szybko zapomnisz.
oczywiście są skutki uboczne, ale pewnie już wiesz jakie xd
Będąc na Twoim miejscu czekałabym na rozwój sytuacji. Mówisz, że w stosunku do Ciebie zachowuje się inaczej niż do wszystkich dziewczyn. Możliwe, ze mu się podobasz,ale też możesz być kolejnym jego `łupem` skoro tak podrywa dziewczyny. Czekaj i obserwuj go.
mam podobną sytuację.
skoro on jest typem podrywacza to zarywa do wszystkich dziewczyn wokół.
daj sobie z nim spokój.
rozejzyj się! wokol jest tyle fajnych chlopaków a ty jednego sie uczepiłas :)
a skoro az tak bardzo ci na nim zależy to ..
Podrywacz zawsze zostanie takim....
Tak,jak dziewczyny piszą- może chce żebyś była koleją laską,którą wyrwie?
Poczekaj jakiś czas^^ Jak mu się znudzi to znaczy,że tak było [czyt. 1 linijka]
Poza tym,jeżeli nadal będzie się starał to może jednak coś czuje?
Ale skoro inne podrywa *.*
Sama nie wiem^^
Nie myśl o nim i przypisuj mu same złe "zalety",wady znaczy się.
Staraj sie dostrzegać w nim tylko zło i może CI minie [?]
3maj się:*
nie ma co się oszukiwać- koleś nie przestanie skakać z kwiatka na kwiatek ponieważ ty go poprosisz. związek z nim nie ma sensu- jeśli zacznie ze sobą chodzić szybko mu się znudzisz. daj sobie z nim spokój i rozejrzyj się za gostkiem, który jest bardziej stały w uczuciach.
Ojj... ja też bujam się w takim podrywaczu K. ;)
Jednym razem mnie przytulał i zarywał do mnie, a następnym razem mówił, że na związek nie ma szans.
Drazniło mnie takie niezdecydowanie i mu powiedziałam co o tym myślę.
Teraz się nie widujemy i nawet do mnie nie pisze.
I bardzo dobrze, bo powoli o nim zapominam.
Wolę jasne sytuacje i taki chłopak nie jest dla mnie.
Ty moim zdaniem też powinnaś zapomnieć, bo naprawdę nie warto.
On bajeruje wszystkie dziewczyny i pewnie z żadną nie chce się wiązać.
Znajdź sobie inny obiekt westchnień.
Powodzenia ;)
wydaje mi się, że dłuższy związek z k. nie wypaliłby.
napisałaś, ze jest typem podrywacza, więc....
zarówno może być z Toba i zarywać do innych dziewczyn.
nie czułabyś sie z tym dobrze.
zresztą pewnie taki chłopak nie myśli o dłuższych związkach.
nie powinnaś zbyt serio brać tych jego spojrzeń, uśmiechów i uścisków, skoro tak postępuję z innymi pannami.
a to, ze mimo wszystko nie przestajesz o nim myśleć...
hm, sama mam podobną sytuację.
nie identyczna ale coś w tym jest z mojej historyjki.
3maj się :*
podrywacz, to podrywacz.
z takim prawdziwego związku nie będzie.
6 lat to na prawdę długo, ale chłopak nie jest ciebie wart.
nie bierz na serio tych jego tanich podrywów, bo skończysz marnie.
on po prostu bawi się dziewczynami i tyle.
choć będzie to trudne, musisz dać sobie spokój.
zapomnij o nim.
ja wiem, że teraz sobie pomyślisz, że komuś to łatwo mówić.
ja wiem, że to trudne, jeśli się kogoś kocha.
nawet z głupiego zauroczenia trudno się wygrzebać.
ale innego wyboru nie masz.
Wiecie co? Postanowiłam sobie, że o nim zapomnę. Wiem, że będzie trudno, bo ja bujałam się w nim kilka lat... ale spróbuję. Mam już kogoś innego na oku ;)
Dziękuję Wam za wszystkie porady, bardzo, ale to bardzo mi pomogłyście :)
Jeszcze raz dzięki ;***
Temat można przenieść do kosza.