Mowa serca | 1whiteangel3
Hey, moim problemem jest wielki tyłek, za żadne skarby nie moge sie go pozbyć. Ćwiczę już codziennie po 1 godz. ok. 2 miesiące i nic. Proszę pomóżcie mi jakoś bo już nie wiem co mam zrobić
http://wdziek.info/cwicze...i_posladki.html
tu masz na tylek. sa tez inne cwiczenia.
http://www.fitness.yoyo.p...a_posladki.html
tu jest coś o ćwiczeniach.
http://kobieta.gazeta.pl/...23,3620488.html
http://lula.pl/lula/1,89887,5066510,Duza_pupa.html
a tutaj o tym, jak maskować dużą pupę.
odpowiednio dobrane ubrania potrafią zdziałać cuda. ;>
Jak narazie to robię tak: Jem tylko śniadanie i obiad, kolacji nie jem wcale, a wieczorem piję zielona herbatę <czasem jedną czasem dwie szklanki> No i codziennie wieczorem robię takie ćwiczenia:
1. 200x skoki na skakance
2.podnoszenie nóg pionowo w górę- po 150x na każdą nogę
3. wymachy nogami na boki w pozycji leżącej- po150x na każdą nogę
4.skłony na boki- po 25x w każdą stronę
5.skłony w przód- 10x
6.15 przysiadów
7.50 brzuszków
8.krążenie biodrami- po 20x w każdą stronę
9.podnoszenie tułowia nad podłogę- 20x
10. rowerek z nogami w powietrzu- 15minut.
Zaczęłam to robić 7 lipca 2008
a nie lepiej siebie zaakceptować,taką jaką sie jest?
jeśli ćwiczysz i nic to może ten tyłek masz po mamie, babci czy cioci
Jak narazie to robię tak: Jem tylko śniadanie i obiad, kolacji nie jem wcale, a wieczorem piję zielona herbatę <czasem jedną czasem dwie szklanki>
Boziu, a na biologię to się nie chodziło czy na lekcji się spało?! Je się często, ale w małych ilościach. ćwiczenia mogą być, ale nie spodziewaj sie, że pół tyłka pójdzie w las, bo trochę się spocisz. Kup kolorowe gazetki, a na pewno trafisz na artykuł "jak sprytnie ukryć za dużą pupę" czy " pokochaj swoje kompleksy".
Zaakceptuj siebie taką jaką jesteś..
Dorzuć kila ćwiczeń jak to nic nie pomaga
jedz mało ale często i tam żadnych tłustych rzeczy..
Ćwiczenia to nie wszystko. Musisz też ograniczyc jedzenie slodyczy, tłustych rzeczy. Jedz mało, a często. Nie jedz nic wieczorem przed pójściem spać.
Regularnie wykonuj ćwiczenia, napewno niedługo coś sie zmieni. Musisz być cierpliwa.
Powodzenia.