Mowa serca | 1whiteangel3
Zakombinowałam i tym razem... A było to tak:
Czas mnie bardzo goni, bo pod koniec stycznia mam studniówkę, a nie mam chłopaka... No i oczywiście mądra ja... upatrzyłam sobie takiego gościa, który mieszka jakieś 10 km ode mnie i tak mi się wymyśliło żeby go poznać... On mieszka w tej samej miejscowości co mój kuzyn no i trochę się znają. Poza tym kiedyś kręciłam z jego bardzo bliskim kolegą i nie chciałabym wyjść na taką co do wszystkich uderza...
No i teraz zaczynam znów kombinować, bo szukałam Go najpierw w katalogu gg ale nie ma... ;/
I wczoraj założyłam sobie takie lewe konto na gg, zaprosiłam parę ludzi żeby nie było i podałam jakieś tam zmyślone imię i nazwisko... Napisałam do mojego kuzyna z tego konta że niby przypadkowo go znalazłam itd i pytam kuzyna czy może mi w czymś pomoc ale nie napisałam o co kaman jeszcze...
Dzisiaj odpisał w czym może mi pomóc...i .... i tutaj zaczęłam mieć wątpliwości co dalej z tym zrobić...
Plusiki za dobre rady ;)
a nie lepiej po prostu, ze swojego normalnego GG poprosić swojego kuzyna o numer tego chłopaka. Będzie i szybciej i łatwiej, a na gadu cie nie zje.
a nie lepiej po prostu, ze swojego normalnego GG poprosić swojego kuzyna o numer tego chłopaka. Będzie i szybciej i łatwiej, a na gadu cie nie zje.
dokładnie. nie ma co kombinować..
..::Suzanne::.. napisał/a:
a nie lepiej po prostu, ze swojego normalnego GG poprosić swojego kuzyna o numer tego chłopaka. Będzie i szybciej i łatwiej, a na gadu cie nie zje.
dokładnie. nie ma co kombinować..
Hehe no taka moja natura, jakaś blokada mi się włącza... i po sprawie...
Hehe no taka moja natura, jakaś blokada mi się włącza... i po sprawie... to się odblokuj, jak zaczniesz motać to sama się w końcu pogubisz i wyjdziesz na idiotkę i przed kuzynem i przed tym chłopakiem
najlepiej nie kombinuj, bo wszystko moze wyjść na jaw i wyjdziesz na idiotkę..
Weź gadu i atakuj :]
Ty zrób 1 krok.
Przecież prędzej czy później i tak się dowiedzą, że Ty to Ty, więc po co ten 'lewy numer' ?
będziesz tak kręcić i kręcić, aż w końcu sama zostaniesz na tą studniówkę.
napisz do tego kuzyna, niech Ci da numer.
zje Cię?
z góry wiadomo że kręcenie nie prowadzi do niczego dobrego.
prędzej czy później wszystko się wyda, narobisz sobie obciachu a o chłopaku będziesz mogła pomarzyć.
musisz się przełamać..
zwyczajnie poproś kuzyna o numer gg.
przecież to nic złego. ;o
tym bardziej że to Twój kuzyn.
Spoko ;D Nr gg już mam :D:D Tylko co teraz??
Jakby to można było zacząć? :D
Spoko ;D Nr gg już mam :D:D Tylko co teraz??
Jakby to można było zacząć? :D
"cześć ;p co tam"
a później powiesz, że się chyba znacie z widzenia..że jego kolega to Twój kuzyn.
I że tak jakoś zagadałaś, bo wydał się sympatyczny xD
Jak ja bym dostał wiadomość o treści 'co slychać' to bym pomyślał, że ten ktoś jest upośledzony umysłowo.
Jeżeli już to bym od razu wolał usłyszeć 'znamy się z widzenia' itd.
Popieram x. zacznij normalnie, napisz że widziałaś go parę razy itp. ;)
POtem samo się rozkręci.
No i duuuu.pa !!! Dzisiaj wchodzę na gg, sprawdzam liste, a tam ON miał opis: :***
Chyba sobie dam spokój, bo widzę, że ma kogoś albo zakochany jest więc nic nie ma sensu... ;(
Kurdee mi nigdy nic nie wychodzi ... ;(
No coś Ty, dziewczynoo. xD Przecież ":***" jeszcze nic nie oznacza.
Rozumiem jakby miał napisane "kocham Cię skarbie" albo coś w tym stylu, ale tak to nie przesadzaj.
Normalnie zagadaj, nie czaj się. Jesteś starsza ode mnie i pewnie bardziej doświadczona ale się nie bój no!
No coś Ty, dziewczynoo. xD Przecież ":***" jeszcze nic nie oznacza.
Rozumiem jakby miał napisane "kocham Cię skarbie" albo coś w tym stylu, ale tak to nie przesadzaj.
No nie wiem... tak bez powodu zostawiałby sobie taki opis? ;/
Ale dziękujęęę, że jesteście ze mną ;*** to naprawdę podnosi mnie na duchu ;)
..::Suzanne::..,
a napisałaś do niego ?
no zgadzam się,
ten opis nic nie znaczy.
może komuś chce zrobić na złośc, zaimponować, etc.
..::Suzanne::..,
a napisałaś do niego ?
Nie, no jeszcze nie pisałam...
Miałam zamiar, ale jak zobaczyłam ten opis to... beznadziejnieee
Hehe, widzę, że zachowujesz się tak jak ja
Możesz poczekać trochę jeszcze i zobaczyć jakie będą kolejne opisy, aczkolwiek niestety za dużo czasu nie masz...
aczkolwiek niestety za dużo czasu nie masz...
No własnie, ooo i najwyżej zostanę sama na tą głupią studniówkę i mam to wszystko gdzieś!!
Szczerze powiedziawszy to jest to rozsądniejsze podejście niż szukanie kogoś na ten wieczór na siłę
Szczerze powiedziawszy to jest to rozsądniejsze podejście niż szukanie kogoś na ten wieczór na siłę
Bo to wszystko jest cholernie pokręcone... Dlaczego zawsze ja do końca zostaje sama? :((
Zgadzam się i jak chcesz to mogę ponarzekać razem z Tobą.
No możesz, tylko co to da... Wszystko mi się równo posypało... w każdej sprawie.
W ogóle to najlepiej byłoby się obudzić w nowym, lepszym świecie