Mowa serca | 1whiteangel3
no więc tak..
od czasu gdy nie wyprowadziła się do Anglii moja przyjaciółka osiedla, wszystkie stosunki z kolegami się zrobiły jakieś gorsze..
Ale jeszcze się spotykaliśmy przed blokiem i któregoś dnia kolega poprosił mnie o chodzenie byłam młoda (miałam 11 lat) i powiedziałam mu ''nie wiem'' i od tamtej pory wszyscy chłopaki się do mnie się nie odzywają. ( od tamtej pory minęły 2 lata)
teraz przyjaciółka z Anglii przyjechała na wakacje do Polski i dziś jak byłyśmy na dworze oni jeździli na rowerach..
Bardzo bym chciała to wszystko naprawić, mam do nich gg ale boję sie że mnie wyśmieją..
Spróbuj jakoś odnowić Wasze kontakty. Podejdź, zagadaj. Nie wyśmieją Cię, no bo niby czemu?
A jesli masz te numery gg, to możesz napisać, co Ci szkodzi.
Jak nie zaryzykuesz - nie będziesz miała.
no tak wiem.
ale oni nie wyzywali od rudych ździr, ale napisałam i coś wtedy na gg i sie uspokoili..
oni własnie tacy są że sie smieją -.-
i tego się boje ;/
a co im napisać?
Ale oni też są dziwni. Było - minęło.
Byłaś wtedy jeszcze (powiedzmy szczerze xD) dzieckiem. Nie wiedziałaś co zrobić.
A oni to dalej wykorzystują przeciwko Tobie.
Napisz po prostu: "Cześć, co słychać, dawno nie gadaliśmy? :)"
Jakoś rozmowa się rozkręci. ;)
No chyba że na żywo pójdziesz z tą przyjaciółką. We dwójkę raźniej.
wole chyba na gg ;)
no cóż, musze się odwarzyć ;)
no cóż, musze się odwarzyć ;)
próbować zawsze warto.
w końcu wtedy byliście młodsi (głupsi xd), zachowywaliście się dziecinnie.
teraz co prawda też dorośli nie jesteście ale może oni się chociaż trochę zmienili..
jak będą dalej Cię wyzywać czy coś to olej ich i poszukaj innych znajomych.
przecież to dwa lata.
podejdź pogadaj pośmiej się jak zawsze.
albo napisz na gg chociażby samo ,, hej, co tam? ;d ''
przecież miałaś 11 latek. więc nie bój się nie wyśmieją Cię..
Albo znajdz nowych kumpli. ; )
po tych 2 latach powinni się uspokoić, dorosnąć. jeśli nie uda się to daj sobie z nimi spokój ;p
jak dla mnie to poszukaj nowych kolegów.
Ci są najwidoczniej niefajni ;D
Skoro ją wyzywaja od rudych zdzir, to przeciez oni jej pewnie nawet juz nie lubią,
wiec po co odnawiac tą znajomosc Sunrise? ;
[iJa bym ich olała. I poszukała w twoim przypadku 14-15 letnich kolegów.[/i]
Powodzenia ;)
Ale to było 2 lata temu wszyscy byliście jeszcze dziećmi.
Więc te zachowania były raczej normalne.
Postaraj się odnowić kontakty w końcu to twoi znajomi
ale jeżeli nawet zdarzyłoby się że cię wyśmieją to znaczy
że nie zasługują na znajomość z tobą.
Próbuj ;] Co ci szkodzi. Ja chętnie bym kontakty odnawiała.
Ło rany, napisz do nich.
Przecież minęły już dwa lata ;O
kumple, a nazywali Cię rudą zdzi*ą?
Hm, ja bym się szczerze zastanowiła czy słowo "kumple" nie jest za duże.
Po dwóch latach oni sami już może nie pamiętają, co mówili.
Zagadaj, jak spotkacie ich . Powiedz, że dawno sie nie widzieliście i w ogóle.
Jak kiedyś dobrze się dogadywaliście, to będzie dobrze ;]
no więc tak..
od czasu gdy nie wyprowadziła się do Anglii moja przyjaciółka osiedla, wszystkie stosunki z kolegami się zrobiły jakieś gorsze..
Ale jeszcze się spotykaliśmy przed blokiem i któregoś dnia kolega poprosił mnie o chodzenie byłam młoda (miałam 11 lat) i powiedziałam mu ''nie wiem'' i od tamtej pory wszyscy chłopaki się do mnie się nie odzywają. ( od tamtej pory minęły 2 lata)
teraz przyjaciółka z Anglii przyjechała na wakacje do Polski i dziś jak byłyśmy na dworze oni jeździli na rowerach..
Bardzo bym chciała to wszystko naprawić, mam do nich gg ale boję sie że mnie wyśmieją..
Ej mi sie wydaje że w tym wszystkim chodzi o to że jak chłopak cie poprosił o chodzenie a ty powiedziałaś mu nie wiem to on poczuł sie urażony i od tamtej pory wasze relacje już nie były koleżeńskie tylko takie inne...wiesz jaki...i poprostu oni sami nie wiedzieli co zrobić więc poprostu sie nie oddzywali.... wiec ty musisz zagadac i mówie cie ze jak sie rozkręci to będzie jak dawniej