Mowa serca | 1whiteangel3
No więc tak...
Pewnie niektóre z Was wiedzą, że mój chłopak mnie zostawił... Ale teraz znowu jesteśmy razem. Bardzo Go kocham. Jednak moja mama chyba tergo nie rozumie. Problem w tym, że kiedy chcę się z Nim spotkać, od razu mi gada, że za Nim latam, że on ma mnie gdzieś, że pewnie wcale mnie nie chce, tylko Mu się nudzi, więc znalazł sobie dziewczynę, a niedługo znowu mnie rzuci... To jest straszne! Ja chcę się z Nim spotykać jak najczęściej, a ona ciągle ma coś przeciwko! Nie zabrania mi tego wprost, bo jak sama kiedyś powiedziała, nie chce mieć na sumieniu tego, że mogłabym z Nim być do końca życia, gdyby ona mi nie przeszkodziła, ale kiedy np. mówię Jej, że z Nim wychodzę i za 15 minut mam autobus do Niego, Jej się nagle przypomina, że muszę wyjść z psem, posprątać pokój zjeść, itd., itp....
W niedzielę byłam z rodzinką na wycieczce... Na jednym ze stoisk z pamiątkami znalazłam ładny prezent dla mojego chłopaka z napisem "LOVE". Kupiłam go. Kiedy mama się dowiedziała, że to dla Niego, krzywo na mnie spojrzała i powiedziała, że ja przecież nie wiem, czego on tak naprawdę ode mnie chce, a Mu kupuję takie prezenty... I że on pewnie będzie się ze mnie nabijał, jak Mu go dam...
A ja ufam mojemu chłopakowi, kocham Go i wierzę, że on mnie też... Ja też Go kiedyś zostawiłam dla innego... Ale tego, to już moja mama nie rozumie!;/ Ona twierdzi, że dziewczyny mogą wykorzystywać chłopaków, że mogą Nimi rządzić... Ale przecież mężczyźni też mają uczucia!!! Wydaje mi się, że ona tak mówi, bo jest uprzedzona do mężczyzn... Mój ojciec to alkoholik, mama wyrzuciła Go z domu...
Jak przekonać mamę, że nie wszyscy faceci są tacy sami?
Co zrobić, żeby już się tak nie czepiała...?
Proszę, pomóżcie!!!;(((
powiedz jej, że skoro znowu się zeszliście to chyba
się kochacie.
gdybyście się nie kochali nie bylibyście razem.
a po takim rozstaniu dopiero widzimy jak bardzo kochaliśmy drugą osobę.
powiedz to mamie.
ona się chyba martwi o Ciebie.
nie chce żebyś cierpiała tak jak ona cierpiała przez Twojego tatę.
myśli że lepiej będzie dla Ciebie jak nie będziesz miała chłopaka.
może to dziwnie brzmi ale ona chce Cię chronić.
może zaproś tego chłopaka do domu, niech mama go bliżej pozna.
może wtedy zmieni o nim zdanie...
Co zrobić, żeby już się tak nie czepiała...?
Powiedz, że Ci na nim zależy, że to Twoje życie i, że Ty wiesz co dla Ciebie jest dobre.
I, że chłopak jest w porządku.
Że sobie wytłumaczyliście już wszystko, te nieporozumienia i że się kochacie i chcecie być razem.
No i zaproś go do domu, żeby pokazał się Twojej mamie z jak najlepszej strony.
Pogadaj z mamą.
To jest dobre rozwiązanie.
Powiedz jej, że go kochasz, że on Ciebie też, że jest Wam razem dobrze.
I że nie każdy facet jest taki sam^^.
Spokojnie sobie usiądźcie i pogadajcie, bez żadnych kłótni itd.
Powiedz mamie, że gdybyście nic do siebie nie czuli, nie bylibyście parą.
Musi to zaakceptować.
Albo zaproś tego chłopaka do domu. Niech pokaże, jaki jest.
A mama powinna się do niego przekonać.