Mowa serca | 1whiteangel3
mam temat bajecznie ..ale nie do końca więc historie znacie może jestem z chłopakiem 3 lata on lubi grac w piłkema na osiedlu ekipe 8 osób które czymają się razem i graja w piłke założyli swoją drożynę jeżdżą na mecze na hale..itp sa w jego wieku i o rok starsi zna ich od pieluchy i sa zgrana ekipa a raczej byli bo mój chłopak zrezygniował z nich spotyka się ze mna jak sa mecze nie jezdzi z nimi na basen nie był na 18 kolegi bo ja nie byłam zaproszona nie jeżdzi na wycieczki nie spotyka się z kumplami bo woli ze mna byc czasami mnie kłamał ze jedzie robić cos do szkoły a jechał na mecze i widze ze zależało mu na meczach z ekipą znam ich i nie sa dla niego odpowiedni klna i angażuja się w piłke i swoje wypady i swoje pogaduchy razem i nie lubie ich może on to robi bo mnie okłamał pare razy i niejest za dobry dla mnie w takich sprawach ale troche przeszkadza mi że zrezygnował dla mnie z przyjaciół odprowadza mnie z praktyk codziennie bo mam koło niego widzimy się codziennie jak cos mi nie pasuje to nie robi tego i zawsze mam to co chce nosi mi zakupy nie moge nawet chleba ponieść robi mi jedzenie i wogólę fajnie ciesze się ale troche to męczące czy to jakas oznaka powinnam sie cieszyć??
Jest Ci strasznie oddany ^^.
Po prostu powiedz mu zdanie takie: ,,Chodzimy ze sobą, OK., ale pamiętaj że nie jesteś na jakiejś smyczy i możesz się z przyjaciółmi spotykać"
Taki chłopak to skarb :).
To chyba znaczy, że bardzo Cię kocha? :)
Ciesz się, że masz taką osobę tylko dla siebie i że ta osoba wybrała właśnie Ciebie.
Ciesz się dziewczyno! Każda z nas chciałaby takiego chłopaka <marzy>
Ale skoro tyle czasu spędzacie razem to powiedz mu,że nie jest Twoją własnością,i że ma prawo widywać się z kolegami,bo Tobie to nie przeszkadza.
Musisz mu delikatnie uświadomić, że związek to nie tylko przebywanie z sobą, pomaganie itp.
To również swoboda.
A wy jej zbyt nie macie, bo ciągle jesteście tylko ze sobą.
Powiedz mu, że wiesz jak bardzo piłka, mecze są dla niego ważne i nie chcesz by zaniedbywał swojej pasji.
Ty sobie sama poradzisz.
Tylko delikatnie mu o tym powiedz, bo może to źle zinterpretować.
jak ja bym miała takiego chłopaka to byłabym w 7 niebie ale powiedz że rozumiesz że on się angażuje ale niech spotyka się z przyjaciółmi bo np. potem oni nie akceptują cię bo zabrałaś im kumpla albo jak będziecie wracać ze sklepu to powiedz że chleb nie jest ciężki i chcesz go ponieść bo czujesz się tak jak byś go wykorzystywała myślę że to pomoże ;P
Ale masz Odlotowego chłopaka!!
Zgadzam sie z Panika
Zazdroszczę Ci. Zdaje sobie sprawę że to jest trochę męczące, ale to można wyjaśnić. Wytłumacz mu po prostu to co odczuwasz. Jest tak oddany, że powinien zrozumieć. ;)
Życzę powodzenia ;)
musisz mu wytłumaczyć, że zależy ci na waszym związku ale potrzebujesz więcej powietrza i przestrzeni. daj mu delikatnie do zrozumienia, że ty też potrzebujesz spotykać się z koleżankami, sama musisz nosić sobie chleb, bo on nie jest twoim matką, a chłopakiem który powinien cię wspierać a nie wyręczać i strzec przez popełnieniem błędu.
powodzenia
Bądź wyrozumiała.
Jak dla mnie masz wspaniałego chłopaka.
Ale jezeli tak Cię to meczy to pogadaj z nim o tym szczerze.
Powidz że chciałabyć więcej swobody.
tak ale trudne jest to że tak jakby przyzwyczaiłąm się i jestem zazdrosna dlatego nie chce zeby grał z nimi i oni są takimi podrywaczami lasek i boje się że jakies bedą latac za nim a jest przystojny więc napewno przyzwyczaiłam się i podoba mi się to ale z drugiej strony nie chce tak
jestem zazdrosna dlatego nie chce zeby grał z nimi i oni są takimi podrywaczami lasek i boje się że jakies bedą latac za nim a jest przystojny
Zaufanie się kłania.
Jeżeli jest Ci oddany to nie będzie zarywał lasek, ale musisz być przygotowana, ze one będą chciały. Prawie, że idealny facet jest irytujący. Musisz z nim szczerze porozmawiać.
I zaakceptuj Jego przyjaciół, choć ich nie lubisz. Pokaż, że zależy Ci żeby się z nimi spotykał i od czasu do czasu jedź na te mecze, hale razem z nim ; )
tak ale trudne jest to że tak jakby przyzwyczaiłąm się i jestem zazdrosna dlatego nie chce zeby grał z nimi i oni są takimi podrywaczami lasek i boje się że jakies bedą latac za nim a jest przystojny więc napewno przyzwyczaiłam się i podoba mi się to ale z drugiej strony nie chce tak
zaufanie to podstawa związku. skoro łazi za tobą z kąta w kąt to mu na tobie zalezy, a pierwsza lepsza laska ci go nie odbije. tylko nie szarżuj tak z tą zazdrością, bo nikt święty nie jest i to twój boy może ci powiedzieć "bye, bye".