Mowa serca | 1whiteangel3
Raczej żal byłoby mu pieniędzy niż tego, ze nie moglibyście sobie poradzić z dzieckiem ;)
dodam, że jesteśmy razem 9 m-cy i jeszcze nie kochaliśmy się. kiedy spytałam go, co miał na myśli mówiąc to, powiedział, że podpuszczam go, że zachowuję się nieodpowiedzialnie, to i on chciał coś 'palnąć głupiego'. widać było, że rozmieszyła go moja gwałtowna reakcja. mówi, że wszystko za bardzo biorę do siebie, każdą głupotę... nie wiem, co myśleć o tym...
Po co podpuszczać tak chłopaka.
Nie masz co panikować.
Ty mu dziwne pytanie zadałaś to i on głupio odpowiedział.
` zażartował pewnie ; )
Po co podpuszczać tak chłopaka.
no właśnie.
a zresztą to chyba Tobie powinno bardziej zależeć na zabezpieczeniu. Bo w razie wpadki to Ty masz problem.
jak dla mnie to nie był tekst do końca na poważnie :P poza tym zaznaczył jednocześnie = nie chcę dziecka = jest dość odpowiedzialni. chyba wolisz taką sytuację, niż jak chłopak namawiałby Cię na seks bez względu na wszystkie konsekwencje, prawda?
moim zdaniem to odpowiedzialny chłopak, zdaje sobie sprawę z konsekwencji jakie mogłoby to przynieść
co cię w tym tak oburza?
i czym tu się przejmować?? zwykły żart :)
odpowiedzialny chłopak...