Mowa serca | 1whiteangel3
Nie wiedziałam gdzie umieścić.
Ehh, tak jakoś mi źle. Dostałam 1 z pracy klasowej z fizyki i nie za bardzo wiem co mam robić.
Jeszcze mam 3 bo mnie pytała.
Czyli 3 i 1. masakra. A jestem w III klasie gimnazjum.
Chciałam mieć ta 4 na świadectwo, ale czy to możliwe.?
W II miałam.
Teraz kompletnie nie umiem pojąć tek fizyki.
A ni chemii.. O, tak. Nie lubie tych przedmiotów.
Dziewczyny mam jeszcze jakiś szanse na 4.?
Macie jakieś sposoby żeby zrozumieć nie wykuć, ale zrozumiec fizykę.?
Nie masz głowy do fizyki - ja też tak mam.
Za Chiny nie mogę pojąć tej kinematyki, zamiany jendostek... brrr.
Miała korepetycje w tamtym roku. Trochę pomogły.
Także mozesz się za nimi rozejrzeć.
Do tego może są w szkole kółka fizyczne? Moze będziesz chodzić, więcej się nauczysz?
Popraw ta jedynke. przyloz sie bardziej do nauki. moze rzeczywiscie korki cos pomoga ? mysle, ze jak sie poprawisz i ze sprawdzianow bedziesz miala czworki chociaz, to sa szanse na dobra ocene na polrocze. staraj sie juz wiecej nie zawalac zlymi ocenami.
to dopiero 1 miesiąc roku, masz jeszcze ogromną szanse nawet na 5.
to tylko 2 oceny, a dostaniesz ich pewnie jeszcze conajmniej 15, musisz się przyłożyć i złapać wiecej pozytywnych ocen które troche tą 1 przykryją..
uda ci sie, więcej anuki i wiary w siebie..
Dostałam 1 z pracy klasowej z fizyki i nie za bardzo wiem co mam robić
Poprawić.
Nie martw sie, ja w zeszłym roku dostałam szmatę z polaka i mnie to tak zmobilizowało, że do końca 2 klasy LO, żadnej jedynki nie dostałam.
Traktuj to jako mobilizację, jeśli poprawić się nie da :)
Jasne, że masz szansę.
To dopiero początek roku szkolnego.
Idź na kółko z fizyki, korki.
Zgłoś się do nauczycielki, że chcesz poprawić ocenę.
Poza tym rób prace dodatkowe.
przyłóż się do nauki, może twoja koleżanka jakaś to rozumie? Niech Ci spróbuje wytłumaczyć. A jak nie to korki... I tą 1 lepiej poprawić i zaliczyć ten sprawdzian.
Mi tam jakoś fizyka włazi do łba, nawet w II gim miałam 6 na koniec xD
Jest dopiero początek roku, więc nie przejmuj się ;))
Spytaj nauczycielkę, czy możesz poprawić te oceny i czy są może jakieś konsultacje lub kółko z fizyki. Ja chodzę na kółko z biologii i będę chyba chodziła na kółko z chemii, mimo że nie przepadam za tymi przedmiotami. Wszyscy mówią mi, ze warto, bo chemia to trudny przedmiot itp.
Przyłóż się też bardziej do nauki, jeśli naprawdę chcesz tą czwórkę. Ewentualnie popytaj w klasie - może jest ktoś dobry z fizyki i ci pomoże?
W każdym bądź razie - nie trać wiary we własne możliwości! Jeśli bardzo chcesz tą czwórkę to myślę, że dasz radę. ;]]
Trzymam kciuki!
Dopiero początek roku więc spoko, nie trać głowy.
Skoro jesteś w ostatniej klasie gimnazjum wypadałoby mieć dobre oceny, bo liczą się za to punkty. Co do fizyki-
1.popraw jedynkę
2.skoro nie rozumisz materiału poproś kogoś kto ma łeb do fizyki aby Ci pomógł
3.nie załamuj się na wstępie, spokojnie masz szanse na 4 gdy przyłożysz się na poważnie i przez cały rok będziesz zbierać przynajmniej czwórki.
Wiem że bywa trudno z takimi przedmiotami, ale da się to zrozumieć, czasem trudno jak z matmą ale da się.Wszystkie tróje jeżeli z fizyki będziesz dostawać poprawiaj aby wyjść na czwórkę. Powodzenia życzę :)
To poczatek roku wiec sie pewnie poprawisz,zapytaj czy mozesz poprawic te oceny,ii..powiem ci ze ja tez lece na 1-3,cii ;x
luuz.Dopiero początek roku.^^'
Ale skoro tak to korepetycje bo na zadaniach z fizyki na egzaminie to nawet ja się rozkładam ;O
Albo jakaś koleżanka która rozumie,kółko albo korepetycje płatne.
Akurat z chemią i fizyką problemów nie mam.Chociaż w 2 kl.gimnazjum na chemii się wyłożyłam bo przez II półrocze jakoś nigdy nie umiałam dojść na te lekcje i tak wypadało że na 2 rozdziałach kompletnie mnie nie było a na 3 przyszłam dopiero jak był sprawdzian ^^'
Ale z fizyki zawsze 5.
Czemu? Siedzę na lekcji w całkowitym skupieniu i słucham.Może łatwiej mam bo nauczycielka zna się na tym i wszystko dobrze tłumaczy.
Także ty też.Na lekcji nie gadaj a słuchaj.I analizuj to wszystko.Bo możesz wykuć regułki a i tak nie zrozumiesz fizyki.
Trzeba słuchać,analizować,myśleć.
no cześć, też fizyki nie kumam. ^^
znaczy w gimnazjum (I i II klasa) było ok, w trzeciej już gorzej, a w liceum masakra.
masz sporo czasu.
po pierwsze musisz poprawić sprawdzian, nie zakładaj z góry, że niczego nie rozumiesz, na spokojnie poczytaj notatki, jak czegoś nie rozumiesz to poproś o pomoc nauczycielkę albo jakąś koleżankę.
po drugie, może jak będzie jakiś łatwiejszy temat to zgłoś się do odpowiedzi, złapiesz dobrą ocenę (czwórkę np.).
po trzecie, może Twoja nauczycielka udziela korepetycji? jeśli tak to zgłoś się do niej, a jeśli nie to poszukaj kogoś kto zgodziłby się poduczyć Cię.
po czwarte, jeśli masz jakąś pracę domową a nie potrafisz jej odrobić to pójdź do nauczyciela i poproś o pomoc. nauczyciel wtedy wie że zależy Ci na przedmiocie, na dobrych ocenach itp.
Nie przejmuj się na zapas, jejku.
Nawet jeśli na pierwsze półrocze będziesz miała 3, to na drugie zawsze możesz się podniesc.
Tym bardziej, że nauczyciele na koniec trzeciej klasy to są bardziej wyrozumiali.
Wiadomo, że każda ocena się liczy itd.
Będziesz się martwic w maju, a nie teraz. Wtedy się poprawisz najwyżej.
Przecież jest taka możliwosc.
Póki co to się ucz systematycznie, popraw ten sprawdzian jeśli można.
I tyle. No i korepetycje. Jeśli nadal sobie nie będziesz radzic. ;)
Masz te dwie oceny. Ale dopiero koniec pierwszego miesiąca nauki .
Jak nie na półrocze to na koniec roku [ nawet ważniejsza sprawa ] będziesz miała lepszą ocenę. Tylko oczywiście się musisz przyłożyć ;]
1. Ja bym najpierw jeszcze spróbowała sama się pouczyć z tego działu.
2. Jakby mi nie szło dalej, bym zapytała rodziców, może oni by coś pomogli.
3. Możesz jakoś korki sobie załatwić.
Poza tym:
Słuchaj na lekcjach .
Odrabiaj prace domowe (jak jakiejś nie rozumiesz to przed lekcją podejdź do nauczyciela i powiedz)
Łap dobre oceny na wszelkie możliwe sposoby ^^
Będzie dobrze . !
jak ja bym się tak miała zamartwiać każda jedynką to bym wpadła w depresję już dawno. przecież to tylko ocena, wyluzujcie. -.-
ja też nie rozumiem fizyki i chemii , więc za bardzo ci nie pomogę... ale najlepszym rozwiązaniem wydają mi się korepetycje . słuchaj uważnie na lekcji i wszystko sobie przed lekcjami powtarzaj . będzie jeszcze dużo okazji do złapania (dobrych) ocen więc głowa do góry