Mowa serca | 1whiteangel3
Cześć. Prędzej pisałam o takim jednym Eryku. Teraz wiem, że nic z tego nei będzie. Ale nadal mam zamiar spróbować się zakolegować z nim. W poniedziałek dowiedziałam się od kumpeli, która z nim pisała on jej nei znal i nie wiedział ze ona jest moja kumpela. Dowiedzialam się ze nie zna mojego imienia. Oraz jak się spytała o imiona dziewczyn z którymi pisze z mojej klasy to nei wymienil mojego.
Ale nei po to pisze. Ja chodzę do 1b. Chłopak o którym będzie tu mowa chodzi do 1a może go nazwie od razu A. W poniedziałek kumpela miala opis oj oj Magda. A napisal sobie w opisie Magdą daj numer to luknę. No i kumpela dała mu mój numer oczywiście mnie się spytala czy mam podac ja się zgodziłam. No i ten A w poniedziałek napisał do mnie i gadaliśmy ze sobą. On mnei się pytał czy mam fotke.pl ja mu podalam adres bo chciał. Pytał się mnie jakie mamy lekcje we wtorek itd. W poniedziałek dowiedziałam się też od niego, że nie ma dziewczyny tylko bliska koleżankę. Wsumie to wyszło, że sam prawie o tym powiedział. Gdyby się na tym zakończyło to luz nic bym sobie nei robiła. Ale wczoraj do mnei też A napisał. Gadamy i on mnie się spytał , która jestem na zdjęciu.. Ja mu powiedziałam a on ze tak myślał. Oraz ze ja tam kumpela moja i inna jeszcze laska chyba miał na mysli ze z klasy jestesmy ladne czy coś takiego bo powiedział ze reszta jest oklepana. Prędzej się mnie pytał czy mam dłuższe włosy bo mnie za bardzo nei kojarzy ja mu powiedziałam jakie mam włosy. Pytał się mnie czy ćwicze jutro na w-f bo on nie wie czy będzie ćwiczyć. A jak bym nei ćwiczyła to byśmy mogli ze sobą pogadać tak mi napisal. A ja do niego ze nei wiem bo kropke już wykorzystalam on ze rozumie. A jak się spytalam od czego są przerwy to on ze na przerwach gdzies sobie chodzi ale postara się pogadac. I faktycznie dzisiaj by można było pogadac ale jakos to tak nie wyszlo. Ja mu wczoraj napisałam ze się odezwie pierwsza do niego dzisiaj ale jakos to nei wyszlo. A wczoraj mi napisal ze słyszał ze mam chłopaka. Ja mu napisałam od kogo to słyszał. A on żebym mu powiedziala czy mam czy nei. Ja mu powiedziałam ze obecnie nei mam. A on mi napisal ze nikt mu tego nie powiedział tylko sobie to wymyślił. Oraz potem za to przeprosił. Laski co to może wszystko oznaczać? Czy on może coś do mnie? Mogę mu się podobać? Itd.? Co wy na to?
No to oczywiste że cię podrywa.
Zagadaj do niego a nie.
Musisz podejść jeśli chcesz z nim byc;)
No wszystko co piszesz świadczy o tym,że mu się podobasz ;D
Masz szczęście!:)
Wymyslił to,że masz chłopaka, bo chciał się dowiedzieć czy go naprawdę masz ;D
Możliwe ,że cię poprosi o chodzenie;p
daj mu szanse i ułatw mu to ;D
3maj się!;**
Ochocho.
Podobasz mu się :>
Jeśli chcesz z nim być to ułatw mu to. :D
No no no cos się kroi ktoś się zakochał^^
Zagaduj, podrywaj i będzie tuti frutti xd
Laska! Podrywa Cię ;] ;p
Coś się rozkrrręci ^^
Rozmawiaj z nim ;]
Pzdr:)
nooo madziaaa ;d hehe.. a już myślałam że nie odpuścisz sobie Eryka itd. xD
;D nO ale. ejjj nie trać okazji! Leć na niego ! ;p xD
hah .x D ja to byym normalnie podeszla i powiedziala;
- eejj koleś, mieliśmy pogadać - i bym sie zaśmiała. pewnie by sie usmiechnał.
musisz do niego zagadywać...nawet jeśli on nie bedzie zaczynał rozmowy pierwszy.
powodzonka ;)
;*
`mówią, że to chłopacy powinni zaczynać rozmowę, ale 50% sie wstydzi, dlatego to dziewczyna pzejmuje kontrolę :D ``
z tego wynika że mu się podobasz ^^
Coś się szykuje ;). Chłopak próbuje do Ciebie zarywać, to widać. Popieram wiadomość Zarah:
Pewno, że się mu podobasz ;D
Pokaż mu, że nie jest Ci obojętny.
Sama zagaduj, uśmiechaj się itp. itd.
Podrywaj jednym słowem ;D
nieumiejętnie jakoś mu to wszystko idzie, ale widać, że chce cię lepiej poznać ;)
zachęć go.
Podryw ? Czy ja wiem...
Ja tego bym tak nie nazwała.
Możliwe, że trochę zarywa do Ciebie, ale
dziołcha odważna musisz być.
zagadaj w szkole.
i na gadu też oczywiście gadaj.
ale skoro powiedziałaś że gadałaś mu że zagadasz pierwsza do niego to dotrzymuj słowa..
a nie że "jakoś tak nie wyszło"
Napisałaś mu, że się do niego pierwsza nie odezwiesz.. ^^
(skąd ja to znam.. )
odważ się i zagadaj, bo nic na tym nei stracisz. Jak się wstydzisz w szkole tak przy jego kolegach..to może zaproponuj mu spacer kiedy.
Jak dla mnie, to się mu podobasz. Tylko, że trochę nieporadny ten twój A jest xD
działaj.
powodzenia.
podrywa, podrywa ;)
jeżeli pytał Cię czy masz chłopaka, to chyba coś jest ^^
ale ja bym pierwsza wyszła z inicjatywą , odważnym trza być.
Czyli co ja mam teraz robić? Do wczoraj się do mnei na gadu odzywał a dzisiaj już nie.. Mam zamair jutro w szkole się do niego odezwać.
Mam zamair jutro w szkole się do niego odezwać.
i tak zrób. ;)
niektórzy po prostu są nieśmiali,
nie rozumiem dlaczego to chłopcy mają zrobić ten pierwszy krok. niby się tak utarło, ale to z leksza niesprawiedliwe ;p
Hey no, więc wczoraj on do mnie nie pisał, więc ja się pierwsza odezwałam. Gadamy gadamy i on nagle wyskoczył z pytaniem. Kiedy wpadnę skuterem do miejscowości w której on mieszka ja mu napisałam ze nie wiem. Potem on napisał ze kiedyś musi wpaść do tej mijescowosci gdzie ja mieszkam. A ja ze ok. Po pewnym czasie. Wyszedł z propozycją bym dzisiaj przyjechała do tej miejscowości w której on mieszka. Ja mu napisałam ze nie mam z kim a on żebym z koleznaka jedna przyjechała wymienił jej imię. Ja mu ze nie wiem. Napisał mi jeszcze ze on by na nas czekał na początku tej miejscowości a potem byśmy jechali to innej miejscowości po jego kolegę. Bo wtedy oni by nam pokazywali triki na skuterach. Ja póżneij na to zaproponowałam by oni przyjechali do naszej miejscowości. Niestety nici z naszych planów bo mi i koleżance nie pasuje.. Więc ja mu napisałam ze nam dzisiaj nie pasuje. No i ja jestem sobie na gadu i po pewnym czasie on do mnie pisze. Pytam się co tam.. A ja ze nudy i ze musze brata pilnować. Później spytał mnie się czy bym jutro do tej jego miejscowości nie przyjechała niestety jutro mi nie pasuje wiec mu od razu to napisałam. Dziewczyny co teraz o tym wszystkim Myślec? Co ja mam mu odpowiadać na te jego pytania z przyjazdami? A co do tego cześć co miałam mu dzisiaj powiedzieć to mu powiedziałam tylko chyba za cicho bo nie odpowiedział albo był tak zakręcony bo wleciał do szkoły jak opętany i szukał kurtki. Laski proszę o opinie i rady.
Co ja mam mu odpowiadać na te jego pytania z przyjazdami?
Ale, że Ty nie chcesz jechać czy jak?
I tak się wyręcasz ?
Jeśli masz ochotę to weź kolezankę i jedź.
No ja tak wiesz.. Nie pryskam z radości by jechać...
widać że coś do ciebie czuje. '
skoro chce żebyś przyjechała.
ja bym jechała, ale oczywiście z kumpelą.
a nie możecie po lekcjach sobie gdzieś pójść czy coś ?
a tak wogóle to powodzenia ci życzę. ;dd
<33.
Jest jeszcze kilka rzeczy może je teraz opiszę. Dotyczy to jego kumpli. gdy np. idę cos wyrzucić do kosza oni SA w pobliżu i on to obrazu są głupie spojrzenia jego i jego kumpli. jak niby stoję w ich stronę czy naprzeciw nich. To on jest taki spłoszony a jego kumple wyglądają jakby chcieli mu powiedzieć ze ja sie na niego spojrzałam czy ze jestem w pobliżu. Wczoraj napisał do mnie jego kumpel gadka szmatka. No i wczoraj dwa razy mi sie internet rozłączył i chwilkę mnie nie było. i odrazu od tego jego kumpla po pierwszym razie czy jestem. po drugim gdzie byłam.. i takie kontrolowanie mnie . on sam sie ogóle nie spytał tylko jego kumpel.. Ale jestem pod podziwem piszemy ze sobą od poniedziałku.. ale widzę naprawdę postępy.. a z tym ze mu tak zależy na tym żeby przyjechała to mnie zaskoczył. Jeszcze jedno coś mnie dziwi. Bo w poniedziałek zaczęliśmy pisać we wtorek wyszukiwał mnie na zdjęciu z 6 klasy.. W środę dowiedział się jak wyglądam. Wczoraj i dzisiaj wyskoczył z tym przyjazdem. Jak dla mnie to troszkę dziwne. A co wy o tym sądzicie.?
Chłopak widocznie na Ciebie leci :D. No bo skoro chce, żebyś przyjechała... Dobrym pomysłem jest pojechać z koleżanką, może byście się wreszcie bliżej i lepiej poznali.
po prostu chłopak stara się jak może. podobasz mu się. ot co ^^.
po prostu chłopak stara się jak może. podobasz mu się. ot co ^^.
dokładnie. stara się i to widać.