Mowa serca | 1whiteangel3
Kasa jaką dysponuje zamyka się w około 3 tysiakach.
I jeszcze co sądzicie o Alfach 330, 350 i 380?
Kasa jaką dysponuje zamyka się w około 3 tysiakach.
huhu, no to szalejesz. XD
I jeszcze co sądzicie o Alfach 330, 350 i 380?
nee ;p
sony to nie polecam ;p
(żeby nie bylo że jestem małą dziewczynką i pisze tylko by coś napisać ;p znam się na tym :) )
ja mam canona 450d i zapłąciłam za niego 3tyś, jest to moja pierwsza lustrzanka i jest bardzo dobra :) polecam.
canony i nikony tylko, innego nie bierz, nie warto moim zdaniem.
huhu, no to szalejesz. XD Bez przesadyzmu. ;p
A nie lepiej zakupić używkę, np. Canona 400D i szkła, np. Sigmę 18-200, czy inne?
Patrz się na obiektyw, a nie body.
Zależy też do czego potrzebujesz aparatu, czy wolisz stabilizację w szkle, czy w korpusie. Na czym Ci dokładnie zależy.
Sony A kończy się na 200, a zaczyna się na 700.
zależy mi na aparacie w miarę prostym w obsłudze, który będzie służył głównie do robienia zdjęć portretowych.
Czułam, że to napiszesz. A możesz to uzasadnić? W DFV pisali o nich całkiem pochlebne rzeczy. ;3
Nie szukając argumentów daleko, przede wszystkim dlatego, że alfa ma sporo ograniczone możliwości poszerzania zasobów sprzętowych - tj. szklarnia.
Dla sony istnieje jakieś 20 dedykowanych szkieł, dla Canona coś koło 100, dla Nikona też jakoś podobnie, ale ciut mniej chyba z tego, co pamiętam.
Plus dochodzi możliwość kupienia przejściówki z analogowych aparatów i posiadania dobrego (z tym, że manualnego) obiektywu za śmieszne pieniądze (taki Pentacon 50/1.8 bodaj za jakieś 100 zł?).
A z ciekawostek - jak byłam w studio w lutym jakoś i był ze mną kolega ze swoją alfą to do mojego aparatu bez problemu dostałam wyzwalacz lampy (nie pamiętam jak to się zwie XD w każdym razie aktywuje błysk lampy po podpięciu do aparatu w momencie naciśnięcia spustu migawki), a kolega niestety nie, bo sony miało jakieś inne złącze. Oo"
dobra, wciaz nie czuje sie do konca przekonana.
a jakies argumenty ktore zrozumiem? ^.^'l
[ Dodano: 2009-08-16, 00:08 ]
dobra, wciaz nie czuje sie do konca przekonana.
a jakies argumenty ktore zrozumiem? ^.^'l
[ Dodano: 2009-08-16, 00:08 ]
a jakies argumenty ktore zrozumiem? ^.^'l
i dlatego lustro nie jest Ci potrzebne narazie.
i nie sadzisz ze sony bylby prostszy w obsludze?
nie, nie sądzę.
ja z moim canonem nie miałam najmniejszych problemów z przyzwyczajeniem się do obsługi.
z żadnym z nikonów znajomych też nie miałam problemów - przez pierwsze 5 min musiałam się po prostu przestawić. ^^
od czego masz instrukcję obsługi, poza tym?
[ Dodano: 2009-08-16, 10:54 ]
prosiłam o radę a nie o gdybanie czy lustrzanka jest mi potrzebna ;P
prosiłam o radę
kup sobie alfę i bądź kolejnym bananowym dzieckiem, które myśli, że robi fajne zdjęcia, bo ma lustro.
proszę.
Na lustro człowiek przesiada się, gdy wie, że z kompaktu już nic nie wyciągnie, ani niczego więcej się nie nauczy. Czujesz to? Czy po prostu ładniejsze zdjęcia wychodzą?
kup sobie alfę i bądź kolejnym bananowym dzieckiem, które myśli, że robi fajne zdjęcia, bo ma lustro.
proszę. Co Ci alfa zrobiła, że tak strasznie na nią wrzucasz? >.< Nie chce mieć lustra dla samego faktu posiadania fajnej zabaweczki, gez.
A jesteś w stanie zrobić na nim wszystko? Takie automatyczne odruchy typu zmiana ISO, czy trybów? Wiesz, co do czego służy?
tak, wiem co do czego służy, gdybym nie wiedziała to nie zastanawiałabym sie w ogóle nad zmianą aparatu.
Co Ci alfa zrobiła, że tak strasznie na nią wrzucasz? >.<
nic. chcę Ci tylko uświadomić, że się nie opłaca i tyle. XD
naprawdę, weź pod uwagę możliwości poszerzania sprzętu, szczególnie obiektywów.
bo to od OBIEKTYWU zależy zdjęcie w większości. a nie od body. ^^ tyle.
A nie lepiej zakupić używkę, np. Canona 400D i szkła, np. Sigmę 18-200, czy inne?
Będzie dziewczyna miała pecha, bo nie poczyta o przebiegu migawki, porobi foty tydzień i będzie miała migawkę do wymiany- uroczy scenariusz no nie? :D
Ja bym Ci proponowała kupić body Canona1000D bo nie jest drogie a do tego obiektywy( zależy jakie zdjęcia robisz czy macro, portret itp. )
Ja sama mam lustro Canon 1000D i jestem zadowolona to moja pierwsza lustrzanka ;)
Canon 1000D
nie opłaca się. ;]
ten canon został wypuszczony jako okrojony model na potrzebę rynku - właśnie dla takich nieświadomych amatorów, którzy patrzą głównie na cenę. ^^
Wiem ,że to pewnie zabrzmi jak podlizanie się Suczy i Tehowi ale niestety oni mają racje.
Alfa niby taka reklamowana i wgl.
A jak wejdziesz na jakieś porządne forum czy coś o fotografii to piszą ,że sie nie opłaca.
Ja sama nie miałam jej w dłoniach ale wiem jak ludzie mówią.
Tyle ode mnie.
Nie znam się nie fotografii więc nie będę się wymądrzała.
pluuum, racja. Za bardzo się zagalopowałem ;b, ale i tak za taką kasę myślę, że można się pokusić o wyższą półkę Canona z kitem. Jest jeszcze Nikon, ale imo, osprzęt jest zbyt drogi i to jest kolejna zaleta Canona.
Rób, co uważasz za słuszne - my tylko dajemy rady.
Czy ktoś może mi coś powiedzieć o Olympusie E 620 z obiektywem 14-42 mm?
Alfa są dość przereklamowane .
Niby dobzre się zdjęcia robi ale mają wiele ograniczeń.
Których nie mają np Canony
godne polecenia 400D, 450 D .
Jeśli masz do dyspozycji 3 tys.
Lepiej wszystkiego nie wydawaj na sam aparat
Pamiętaj o obiektywach (o ile chcesz jakieś dodatkowe kupować), statywie, szkłach i wszystkim co będziesz potrzebowała do aparatu
Alfa są dość przereklamowane .
Niby dobzre się zdjęcia robi ale mają wiele ograniczeń.
Których nie mają np Canony
godne polecenia 400D, 450 D .
Jeśli masz do dyspozycji 3 tys.
Lepiej wszystkiego nie wydawaj na sam aparat
Pamiętaj o obiektywach (o ile chcesz jakieś dodatkowe kupować), statywie, szkłach i wszystkim co będziesz potrzebowała do aparatu
hmm... czym się różni obiektyw od szkła?
Czy ktoś może mi coś powiedzieć o Olympusie E 620 z obiektywem 14-42 mm?
14 mm to w miare szeroki kąt. ale to chyba jedyna zaleta. :) Olympusy strasznie szumią już na iso 400. Do tego mało obiektywów...
pluuum, już i tak za późno, bo go kupiła. :x
No to koszuję jak już kupiony.