Mowa serca | 1whiteangel3
Hej, nie byłąm pewna czy dac to do tematu o rodzinie czy zwierzętach, no ale juz.
Otóż mam jedną świnkę morską, samca, 1 rok. Z uwagi na to, ze świnki to zwierzęta stadne i potrzebuja drugiej świnki chciałąm dokupic/ zaadoptowac mu towarzysza. I tu nagle pojawił się sprzeciw rodziców, a argunmenty podają takie :
- że nie poradzę sobie z dwoma swinkami
-jeżeli ja będe miała dwie, to moja siostra też będzie chciała zweirzaka (ma 7 lat i moim zdaniem jest ciut za mała)
- że trzeba była napoczątku kupic od razu dwie ( wtedy tata powiedzial, ze zobaczymy najpierw z jedną, i wtedy się zobaczy)
- że Kuba na pewno nie potzrebuje drugiej świnki, przyjaciela, bo ma mnie . .-.-
- że tata w młodości miał jedną swinkę i jakoś żyął ( owszem zyla, ale czy byął szczęśliwa ) ? itp.
- że trzeba odrazu wydac kase na nowa, wiekszą klatke ( wcale nie jest u nas krucho z kasą, a klatke i wszystko dal swini i tak kupuje ze swoich pieniędzy)
Zaczęłam sypac juz tekstami, że samotna świnka to tak jakby człoweik był przez całe życie sam na bezludnej wyspie jedynie z jakims kotem, to tez nie bylo by chyba fajnie, mówilam im, juz ze nie mają serca, nie chcą uratowac siwnki przeznaczonej do adopcji.
Nie mam już pomysłów jak ich przekonac, serio, błagam pomózcie jakoś...
Powiedz, że za swoje kupisz większą klatkę, i że jak z tą sobie dałaś radę, to z dwiema też dasz.
I, że jesteś odpowiedzialna i powinni już to chyba wiedzieć.
A co młodszego rodzeństwa, powiedz siostrze, że może być w połowie jej ta świnka, żbey się nie pluła, że też chce mieć zwierzaka.
- że nie poradzę sobie z dwoma swinkami Powiedz, że jedna świnka, a dwie to nie jest duża różnica i poradzisz sobie bez większego problemu.
powiedz im, że powinni się cieszyć, że mają odpowiedzialną córkę, która nie dba tylko o swoje widzimisię, ale ma też na względzie szczęście zwierzaka. a co do tego, że więcej roboty z dwoma świnkami - wątpię, nie będziesz musiała poświęcać jej całego swojego czasu, bo nie będzie czuła się samotna.
a nie możesz pogadać z siostrą i powiedzieć jej, że jeśli pomoże Ci przekonać rodziców, to ta druga będzie też jej świnką? w sumie 7 lat to już nie jest maleńkie dziecko, powinna być w stanie dać im jeść, pić i wykonać proste zabiegi pielęgnacyjne i higieniczne.
Powiedz rodzicom, że skoro poradziłaś sobie z jedną świnką, to poradzisz sobie z dwoma.
Pokaż, że zależy Ci na tym, żeby zwierzątkom było dobrze.
No a co do siostry, to moze uzgodnij z nią wcześniej, że bedzie miała jedną świnkę.
Jest już duża, powinna sobie poradzić. A jak coś, to przecież jej pomożesz. ;)
Może pokaż na początek, że potrafisz się dobrze zająć jedną.
Sama uzbieraj pieniądze na większą klatkę.
A z siostrą uzgodnij, że jedna świnka może być jej.
A mam wrażenie, że jej, tak jak mojej siostrze po jakimś czasie znudzi się zwierzątko, więc nie będzie mieć problemu.
` wiesz co . ? ;o
miałam psa, przejechał go pociąg -,-
i za jakiś miesiąc nawijałam mamie z bratem przez 2 tyg, o psie.
pokazałam stronke o Goldenkach.
jak mama zobaczyła takie małe słodkie to się zgodziła ;d
- może znajdz jakąś stronkę, ze pozytywnie mieć dwie swinki ;d
pokaż rodzicą, wytlumacz im, dasz rade. ;]
Bardzo wam dziękuję za pomoc, poskutkowało
temat można przeniesc do kosza.