Mowa serca | 1whiteangel3
W ten piątek przyjechali do nas na święta goście.
Jak to bywa, wieczorem napili się wódki. Poszłam już spać.. i około 2-3 w nocy usłyszałam jak na parterze coś spada ze ścian, że ktoś mocno stawia kroki. W tej chwili usłyszałam jak tata wchodzi po schodach. Bełkotał. Nie musiałam go widzieć żeby wiedzieć że przesadził z alkoholem. Ciocia, która spała w pokoju obok mojego, zaczęła do niego krzyczeć, że ma iść na dół bo jak nie to powie mojej mamie a nikt nie chce żeby moja rodzina się rozpadła. Myślałam że tata po pijaku dobierał się do cioci, że to nie o alkohol chodzi bo pewnie wszyscy mocno popili. Zasnęłam. Rano zeszłam na dół. Na podłodze zobaczyłam trochę wymiotów i tatę śpiącego na kanapie. Wtedy zrozumiałam o co chodzi. Kilkanaście mnut później weszła mama. Dotknęła jego twarzy. Był cały lodowaty. Myślałyśmy że umarł.. Zaczęła do niego mówić 'Bogdan, Bogdan' a tata cholernie pijany wybełkotał 'cooo'. Mama była wściekła. Darła się na ojca. On jej odpowiadał tylko 'spadaj', 'odwal się'. Wiedziałam że jest BARDZO ŹLE. Mama powiedziała, że zabiera mnie i będziemy mieszkać w Gdańsku, tam gdzie mieszka ta rodzina co do nas przyjechała. Mama chce się rozwieść.
Btw. poprosiłam mamę, żeby chociaż jeden dzień w czasie świąt była trzeźwa. Jak myślałam - umowy nie dotrzymała. (od przyjazdu gości pije piwo/wódkę)
Przykra sprawa.
Czyli z tego wynika, że Twoja mama od dawna piła, czy od 'wybryku' ojca?
Spróbuj porozmawiać z nią, że dla Ciebue jest ważna rodzina w komplecie i poproś ją, żeby się jeszcze zastanowiła.
3maj się :*
Twoja mama pije regularnie cy tylko jak jest okazja?
I czy pije z umiarem, czy wręcz przeciwnie?
No i co z tatą?
Pił wczesniej?
I jak znosi zaistniałą sytuację...?
I jeszce chciałam powiedziec, że nie zorzumiałam tej sytuacji z ciocia...;/
Wspolczuje.
Trzymaj sie
Według mnie lepszy rozwód niż znoszenie pijącego ojca.
Tylko żebyś sobie przypadkiem nie wbijała, że to Twoja wina.
Według mnie lepszy rozwód niż znoszenie pijącego ojca.
Jakby się moi rozwiedli to bym Bogu dziękowała, bez kitu.
Jakby się moi rozwiedli to bym Bogu dziękowała, bez kitu.
Ja chyba też...
Co do tematu to skoro Twoja mam piła z gośćmi, to porozmawiaj z nimi o tym, może oni coś pomogą.
Nie napisałaś czy Twój tata częściej pije, czy ma problemy z alkoholem. Jeśli tak to chyba najlepszym rozwiązaniem będzie rozwód, a jeśli nie to może zdarzyło mu się tak napić w święta i nie będzie już podobnych sytuacji.
Jakby się moi rozwiedli to bym Bogu dziękowała, bez kitu.
No to nie jestm sama...
Czyli z tego wynika, że Twoja mama od dawna piła, czy od 'wybryku' ojca?
myslalam ze zrozumiale napisalam.. moja mama pije tylko okazyjnie. :>
Tak więc porozmawiaj z rodzicami i powiedz, co o tym uważasz ;]
No to jaki ma być powód rozwodu...?
Powiedz matce prosto w oczy,że jest niesprawiedliwa
No to jaki ma być powód rozwodu...?
bo ojciec obiecal mamie ze nie bedzie pil w ogole.
a przy jego lekarstwach mogl umrzec.
zawiodl jej zaufanie..
Ale mama przecież nie protestowała. Równie dobrze mogła nie pić i nie pozwolić ani jemu ani gościom...
Hmm. Skoro Twój tata obiecał Wam, że nie wypije do wakacji ale pije tylko okazyjnie to może dajcie mu jeszcze jedną szansę.
Mysle, że rozwód tak od razu nie byłby dobrym rozwiązaniem.
Twój tata mógłby wpaść w alkoholizm po tym jak by Was stracił.
Spróbujcie pogadac wszyscy we trójkę, że chcecie normalnie żyć.
Co do Twojej mamy też radziłabym Ci pogadać.
Powinnaś jej powiedzieć, że źle się z tym czujesz gdy pije i chciałabyś żeby nie piła nawet okazyjnie.
Z jednej strony Twoja mama nie jest w porządku w stosunku do ojca, bo wymaga od niego żeby nie pił a sama pije.
Ale mama przecież nie protestowała. Równie dobrze mogła nie pić i nie pozwolić ani jemu ani gościom...
moja mama nie protestuje jak śpi.
Gray, trudna sprawa.Ale chyba lepiej, jak się "rozchodzą" niż żebyś ciągle miała z tego powodu awantury, nie.?
Moi rodzicie sie rozwiedli, a raczej odszedł od nas ojciec, jak miałam 3 latka.
Tez pił.I choć czasem jest trudno, wole żyć z jednym rodzicem, niż z mamą i tatą razem...
Bardzo Ci wspułczuje ...Mysle ,ze powinnas pogadac z mama na temat picia moja przyajciółka ma prawie taki sam problem tylko ze on juz nie ma tatyu bo rodzice sie rozwiedli a jej mama potrafi wyjsc z domu w poniedziałek i wrucic w nastepny poniedziałek ... Jesli mama cie nie posłucha to zrob cos na przekur jej niech wie jak ty sie czujesz jak widzisz ja pijana i dodaj jeszcze biore przykład z mojej cudownej mamusi
Jesli mama cie nie posłucha to zrob cos na przekur jej niech wie jak ty sie czujesz jak widzisz ja pijana i dodaj jeszcze biore przykład z mojej cudownej mamusi
Sugerujesz, że ma się upić i rzucać w stronę mamy złośliwe uwagi?
Poza tym, napisała, że jej mama pije tylko okazyjnie- jak każda normalna dorosła osoba.
Wg mnie, twoja mama mówiła o rozwodzie pod wpływem impulsu, kiedy zobaczyła twojego ostro wstawionego ojca. Myślę, że rozpad rodziny nie jest w tej sytuacji czymś nieuniknionym, co musi się stać. Czy rodzice się kłócą, lub nie rozmawiają ze sobą? Czy raczej już się stabilizuje? 3m się.
Moi rodzice mięli się rozwodzić dwa razy jakiejś 5 lat temu...Przed tym wydarzeniem mój tata był potworem.Nie pił,ale bił moje rodzeństwo za byle co...Cały czas kłótnie z mamą..Raz się nawet pobili...Gdy mama wniosła pozew [ten drugi] tata się zmienił i do rozwodu nie doszło.Teraz w domu jest miła,rodzinna atmosfera...A u Ciebie kto wniósł pozew?Jeśli tata,to mama przejrzy na oczy i na pewno się zmieni. Trzymaj się,bedzie dobrze! ;*