Mowa serca | 1whiteangel3
Jestem nowa na forum, więc na początek witam wszystkich!:P
Od razu chce zaznaczyć, że nie jestem jakąś zdesperowana idiotką, tylko trochę się pogubiłam.
Zacznę od początku. Mianowicie byłam w tym roku na obozie młodzieżowym i bylo tam kilka osób z mojej szkoły i był też chłopak, którego znałam z widzenia, a podczas tego wyjazdu poznaliśmy się lepiej, świetnie się dogadalismy. Na imprezach razem tańczyliśmy i on był bardzo miły. Po powrocie do domu pisaliśmy troche na gg i nadal było wszystko ok między nami, mieliśmy super kontakt. Od kiedy poszlismy do szkoły o jest jakiś dziwny, niby mówi cześć i usmiecha się, ale nie zagadał do mnie ani nic. Nie wiem co robić i myśleć! Zależy mi na tym chłopaku. czy powinnam pierwsza zagadać, a moze to będzie narzucanie się?? Poradźcie mi coś! Proszę!
Zagadaj pierwsza, może on tak jakoś przy kolegach się wstydzi... :))
może masz rację, tylko, ze po jego zachowaniu na obozie to do wstydliwych nie należał.;/
Pewnie się wstydzi przy kolegach.
Może ma jakiś problem.
Zagadaj do niego po lekcjach.
Napisz na gg.
Zapytaj.;)
Może dla niego to była tylko dobra zabawa w wakacje, a teraz to już nie...
nie chce wyjść na jakąś idiotkę!
Ten chłopak może nie jest oszałamiająco przystojny, taki przeciętny, ale charakter ma ekstra, a to jest dla mnie najważniejsze, dlatego nie chce kiedys żałować...
moim zdaniem jak nie spróbujesz to sie nie dowiesz...zrobisz jak uważasz tylko żeby sie nie okazało ze to była twoja druga polówka ...spróbuj nic nie tracisz najwyżej możesz zyskać
A ja bym zaczęła rozmowę(na GG) od tandetnego -co słychać?-a potem napisała bym ze nadal myślisz o obozie i spytała czy on to brał na poważnie czy robił sobie z ciebie jazdy
Pozdrowionka
To, że zagadać musze to wiem:P ale dziękuję Barwinko:D
ale raczej bardziej nurtuje mnie pytanie, jak mam odebrac jego zachowanie.
Powiedział mi coś w stylu, że jestem jedyną dziewczyną na obozie naturalną, że niczego nie udaje i dlatego mnie lubi... A na drugi dzień nie wracał już do tematu.
A kiedy na początku roku go w szkole nie było i napisałam na gg do niego i jak wytworzyła się rozmowa, to on zapytał czy tęsknię, ja odp, że tak, to on niby żartem niby serio, że nie bardzo mi wierzy... dziwne to wszystko. Zawsze miałam jasną sytuację, jeżeli chodzi o chłopców, ale na tym najbardziej mi zależy...
sama do niego pierwsza zagadaj.
na pewno to nie będzie narzucanie się.
nic nie stracisz, a możesz się dowiedzieć o co chodzi.
porozmawiaj z nim.
możliwe, że teraz w roku szkolnym ma więcej obowiązków i odbija się to na Twoich odczuciach.
Jutro zagadam:-P
Bardzo nie lubię takich sytuacji, bo nie wiem, czy mogę liczyć tylko na przyjaźń czy na coś więcej...
Może mu też na tobie zależy .... pomysl o tym'
Może przy kolegach się wstydzi, znam takie przypadki. ^^"
Zagadaj do niego po szkole, albo jak będzie sam. Zapytaj, czemu się nie odzywa.
Być może coś się stało, czy coś.
Eeeeh
Po prostu tak jest, większość sie nie przyznaje, zgrywa takiego.
Nie napisalaś że cos wiecej czujesz to nie wiem.
Wiem, że mi na nim zależy, a czy cos więcej czuję... hmm.. może
To jest bardzo dziwne, bo jak piszemy na gg(ja zazwyczaj pisze pierwsza) to super nam się gada, ale w szkole lipa. Wstydliwy to on nie jest, co pokazał na obozie, dlatego teraz nie rozumiem o co kaman!
Mam podobna sytuacje ....