Mowa serca | 1whiteangel3
Ostatnio zaczęłam czytać horoskopy. Nie wierzęw nie ale byłąm ciekawa co tam pisze. W jednym z nich preczytałam, że zaniedługo będę w związku, w innym to samo a jeszcze w innym że ten koleśmi zawróci w głowie. Moim szcęśliwym dniem jest 20.12. Tego dnia przyjeżdża mój kumpel z Niemiec on teżma ten dzień jako szczęśliwy. Nawet postanowiłam zajżećdo tarota. Karty powiedziały mi to samo co horoskopy. Co o tym myśłicie?
Nie wierze w takie rzeczy, ale cóż, przekonasz się ile w tym było prawdy dopiero 20ego.
przypadek ?
Osobiście nie wierzę. ' wróżki ' w gazetach na chybił trafił piszą a ludzie się podniecają ;d
Hm..Czy ja wiem...Mi w wakacyjnym horoskopie pisało,że będę miała okazje jechać na kurs językowy.
Tak się składa,że pojechałam I to jeszcze do Włoch <lol>
Zobaczymy Może się i ci sprawdzi,kto wie
przekonasz się ile w tym było prawdy dopiero 20ego.
Ja w takie coś nie wierzę.
zbieg okoliczności .
Zbieg okoliczności.
Nie wierzę w to ani trochę.
Może ci się przydarzy coś szczęśliwego ale będzie to przypadek.
Nie wierzę w takie sprawy .
Ale może jednak , Ci coś wyjdzie przekonasz się 20 ;)
nie wierzę w takie rzeczy.
może jednak będziesz miała szczęście.
Ja w to nie wierzę i według mnie to zwykły przypadek.
Ale przekonasz się 20-tego. ;pp napisz, co się stało. (:
Zbieg okoliczności .
Nie wierzę w horoskopy .
1.A może to jednak prawda i jesteście sobie przeznaczeni..? ;D
2.Może to po prostu zbieg okoliczności..
No nie wiem co o tym myśleć.. ^^
Nie wierzę w horoskopy.
Chociaż raz jak z ciekawości go przeczytałam, to mi się sprawdził.
Czysty zbieg okoliczności. ;)
nie bardzo w to wierze, ale jakby to sprawdzało się ciągle - no to może xD
Nie wierzę,
ale czytam
heh ;P
Ja też nie wierze ale czytam .
Zobaczysz co sie wydarzy.
Radze ci sie nie nakrecac.
wg mnie to przypadek.
lepiej nie wyobrażaj sobie kij wie co, bo możesz się zawieźć.
poczekaj aż przyjedzie Twój kumpel i zobaczysz co się stanie.
Nie które się sprawdzają, ojj!
Napisz, co jak po 20. oko?
Ja też miałam znaleźć chłopaka do końca grudnia...
Wątpię.
Narazie co to się zadłużyłam.
i tak nie znajdę ;(
Pzdr x*
Nie wierze w horoskopy.
zbieg okoliczności.
Nie wieże w to ale lubie czytać i zcesto sie sprawdzja:))