ďťż

Mowa serca | 1whiteangel3

Ehh nawet nie wiem jak zacząc:( pogubiłam się w tym wszystkim... życie zmieniło obrót o 180 stopni...
ale spróbuje... chodzi o to że jestem z kimś i właściwie chyba Go kocham... problem w tym że on ma dziewczyne i dziecko...
wiedziałam o tym od samego początku, nie ukrywał tego. Był i właściwie jest z nią dobrych pare lat, mówi że nie układa Mu się z nią, że od początku było nie tak, ale dziecko... Nie mógł jej zostawic i może nie chciał... tego nie wiem... Teraz powiedział mi, że mnie kocha, że nigdy sie tak nie czuł i nigdy nie był tak szczęśliwy jak przy mnie, że chce byc ze mną, ale musimy poczekac, bo nie potrafi z dnia na dzień rzucic tego wszystkiego, że to troche potrwa... Niby powiedział tej swojej o mnie, że chce odejśc, że nie chce dłużej z nią byc, a na jej pytanie czy coś do mnie czuje odpowiedział tylko że bardzo mnie lubi... Nie potrafie zrozumiec dlaczego kiedy rozmawiamy przez telefon i pojawia się Jego dziewczyna On zmienia ton głosu i traktuje mnie jak zwykłą koleżankę... Chwilami zastanawiam się czy powinnam sie "pchac" w ten związek... Nie chce zrezygnowac z Niego, ale może powinnam... Może powinnam dac sobie spokój... Nie wiem już co robic:( boję się że kolejny raz zostanę ze złamanym sercem a to za bardzo boli... Wiem że nikt nie podejmie za mnie decyzji ale co byście mi poradziły? Jakbyście postąpiły? I co o tym właściwie myślicie?


szczerze mówiąc ja bym się w to wszystko nie pchała i odpuściła.
Zostaw go skoro tak go nie kochasz zanim on zostawi Ciebie i wtedy będzie gorzej.
Powiedz mu że nie chcesz tego wszystkiego już ciągnąć, że to jest dla Ciebie za trudne.
I, że nie wiesz na prawdę na czym stoisz, a to Ci wcale nie odpowiada.
ja bym tak zrobiła : )
powodzenia.
Ja bym odpuściła ;O
no mówi, że układa się mu z dziewczyną, ma dziecko...
Pomyśl, jakby to Ciebie zostawił chłopak, jakbyście mieli razem dziecko.
Na pewno znajdziesz sobie kogoś, bez.. że tak powiem "bagażu życiowego".
Bez dziecka i dziewczyny.
Sama powinnaś czuć się głupio, że dla Ciebie chce rezygnować z rodziny.
JESTEŚCIE razem ale on jest też z inna i ma dziecko? Oo

e. zobacz sama jak to wygląda, brzmi.
Lepiej sobie odpuść.
On pewnie szuka na boku tylko przygody. Jakby serio chciał tamtą zostawić i coś z Tobą, to już by to zrobił.
*i niech się nie wymawia dzieckiem, bo przecież mógłby się nim zajmować nawet jakby się rozstali*
Więc. Odpuść. a jak keidyś wreszcie zrobi to co Ci obiecuje, czyli zerwie z tamtą to wtedy pomyśl czy do tego wrócić.


Niefortunna, -
Odpuściłabym sobie , bo po co się tam pchać i jeszcze to dziecko.

JESTEŚCIE razem ale on jest też z inna i ma dziecko? Oo
Właśnie .

. chodzi o to że jestem z kimś i właściwie chyba Go kocham.
Nie jesteś do końca pewna swoich uczuć dlatego odpuść.
Znajdziesz sobie kogoś lepszego , bez dziewczyny , bez dziecka.
Młoda jesteś dużo przed Tobą , po co masz teraz się pakować jak i tak pewnie z tego związku byś miała same kłopoty a na koniec złamane serce.
Niefortunna, -
Wiesz co, ja to właściwie nie wiem...

Ale czytając Twój post przyszło mi do głowy coś.

Także napiszę to tutaj.

A może ty jesteś tylko po to, aby on mógł wzbudzić zazdrość w tamtej dziewczynie?
Mnie sie wydaje, ze facet jedzie na dwa fronty jak pisze Niefortunna, albo po prostu sam sie w tej calej sytuacji pogubil. ;d
Byc moze i sie im nie uklada, ale to nie znaczy, ze moze tak po prostu wszystko zostawic.
Jestes w dosc dziwnym polozeniu.
Jesli przy niej on traktuje Ciebie inaczej, to juz powinno dac Ci do myslenia, ze cos kreci, etc.
Nie wiem ile masz lat, ale bez obrazy zachowujesz sie nie dojrzale ;d
po co sie pchac tam gdzie dwoje ludzi i dziecko?
Zostaw go, jesli go kochasz, poswiec to uczucie dla dobra tego dziecka, ktore powinno miec ojca, bez wzgledu na to, czy rodzicom sie uklada.

Jak moze Cie kochac, skoro nie jest calkiem szczery i mowi swoej 'dziewczynie', ze tylko Cie lubi?

Daruj sobie.
to, że ma z kimś dziecko i nie chce tej osoby krzywdzić go nie usprawiedliwia. przecież on krzywdzi w tym momencie Ciebie! czy naprawdę Cię kocha, skoro chce sprawiać Ci taki ból i wciąż się usprawiedliwiać? zastanów się. porozmawiaj z nim i powiedz, że jeśli Cię kocha, to niech tamtą zostawi i będzie z Tobą, bez kłamania innym. a jeśli kocha tamtą (nie chodzi mi tu o dziecko, tylko o samą tamtą dziewczynę) to niech zostawi Ciebie i pójdzie do niej. bo co to ma oznaczać? facet nie może się zdecydować i jawnie bawi się z obiema? to jest chore!
pomyśl - chcesz do końca życia brnąć w taką beznadziejną sytuację? czy wolisz zbudować solidny związek, w którym 2 osoby są tylko dla siebie?
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • centurion.xlx.pl