ďťż

Mowa serca | 1whiteangel3

Mam problem otóż pewien chłopak mi się podoba z mojej klasy.Moja kumpela za moimi plecami powiedziała swojemu chłopakowi żeby się spytał jego czy mu się podobam. On mu powiedział że tak ;) Później moja kumpela powiedziała swojemu chłopakowi żeby się jeszcze go spytał na ile procent mu się podobam czy kocha mnie już sama nie wiem i powiedział że na 80 % ;). Wszystko byłoby wporzo ale on się do mnie nie oddzywa ;(spróbowałam zagadac itp. ale on tylko odpowiadał i jakoś nie kleiła nam się rozmowa. Dopiero dzisiaj coś zaiskrzyło. Na lekcji siedział za mną jak zwykle z takim chłopakiem i do kaptura włożyli mi trociny z temperówki. Dopiero zaczeła sie rozmowa bo zawsze rozmawiał z moją kumpelą która siedzi obok mnie, zaczełyśmy rzucac w nich ;) Potem coś zaczął do mnie mówic coś się pytał i wogóle. Nie wiem czy znowu zapadnie cisza czy wkońcu będzie zagadywał. Ja oczywiście go kocham. Ale ja nie wiem co o tym myślec ? dlaczego jeśłi mu sie podobam nie zagadywał do mnie tylko do mojej kumpeli z ławki ? (On oczywiście nie wie że sie w nim zakochałam).Oj sama nie wiem dlatego proszę was o radę.

Trochę się rozpisałam ale mam nadzieję że przeczytacie xD


może zagadując do twojej kumpeli liczy na to że Ty też się odezwiesz?.
lub chce żebyś pozazdrościła?
uśmiechaj się do niego i rozmawiaj z nim. w końcu jakoś się do siebie zbliżycie ;)
Może mu sie podobasz i jest nieśmiały bo nie chce palnąć jakiejś gafy albo coś?
Tak to jest czasem. Może w końcu kiedyś sie ośmieli.
Najwidoczniej chłopak jest bardzo nieśmiały.
Usmiechaj się, zagaduj tak jak dawniej.
Zobaczysz, będzie dobrze :P


Jest nieśmiały i tyle :) Musisz mu pokazac że wszystko co on mowi niezwykle cie interesuje i nie śmiac się gdy powie coś głupiego.. albo coś ;D
mi też się zdaje, że to po prostu nieśmiałość ;). a może boi się odrzucenia?
jeżeli do Ciebie zgadał to będzie dobrze, zobaczysz..
staraj się podtrzymywać rozmowę, kokietuj go kobieto ; D!
Hmm...No po prostu jest chyba nieśmiały ;D A raczej na pewno ;D Nie pezygnuj z niego.
Po prostu czasem sama zagaduj ;D zrób pierwszy krok ;)
Weź jego gg i pogadajcie.
Będzie dobrze ;]
No właśnie gg dobry pomysł :)
Ale oczka, uśmieszki itp.
Albo G-G

włożyli mi trociny z temperówki.

aLeż rOmAnTycZnE xD ... soRry Nie UmiAłAm sIe PowsTrzymAć ^^

a cO dO tEmatU to nApewNo jEsT nIeSmIałY i Nie cHcE sIe oŚmIeszYć jAk bY coŚ pAlnĄł. zAgAdAj nA GG aLbO Weź jAkoś sKołUj oD nIEgO nUmEr KomY ^^ pOwOdZeNia .! x)
chłopak musi być nieśmiały. przecież to nie jest takie łatwe powiedzieć komuś że się go kocha :) Jeśli on nie potrafi zagadać, ty spróbuj.
nie kocha Cię.
kocham to za mocne słowo żeby okraślić podrywnie.
lubi Cię, podobasz mu się.
więc ok.
echem wsypywanie czegoś do kaptura,czy rzucanie czymś w siebie jest strasznie dziecinne.

może i chłopak jest nieśmiały,ale dość dziwnie okazuje uczucia (ile Wy w ogóle macie lat?).

Może pogadaj z nim jakoś na gg, spotkaj się gdzieś poza szkołą.

Pomyśl jest dużo możliwości zagadania do chłopaka (szkoda,że ja ich nie znam).

a i jeszcze jedno. skończcie te zabawy z podpytywaniem na ile ktoś Cię % lubi/kocha itp. To strasznie dziecinne. Możesz poprosić kogoś,aby delikatnie go podpytał co o Tobie myśli, ale niech nikt nie wyskakuje z pytaniem na ile % mu się podobasz bo to może wyglądać tak jakbyś kogoś nasłała na niego (wiadomo,że nasłałaś,ale on nie musi o tym wiedzieć,prawda?) ;)

powodzenia
'Miłość to najtańsza prostytutka.'
takie zabawy są dziecinne. podpytywanie, na ile procent się kogoś lubi to ja w podstawówce odwalałam ;)
no ale wracając do tematu. nie napiszę nic nowego, moim zdaniem chłopak może być nieśmiały i po prostu do ciebie nie potrafi się odezwać. zagaduje więc do twojej kumpeli, bo ma nadzieję, że ty też się wkręcisz w rozmowę. sama mam podobną sytuację, nie potrafię się odezwać do chłopaka, który mi się podoba, tylko nawijam z jego kumplem xD
tak więc postaraj się wkręcić do gadki, nawiązywać do tematu. może w końcu chłopak się ośmieli i zacznie rozmawiać z tobą ;)
powodzenia :)
Albo chłopak jest nieśmiały i chce zwrócić na Ciebie uwagę przez kolezankę, a do Ciebie bezposrednio się boi zagadać.
Albo woli ją.
Nie wiem, ja bym poczekała na rozwój akcji.
Zobaczysz jak się będzie zachowywać.
Mozesz sie do niego uśmiechać, zagadaywać.
Zobaczysz co z tego wydzie.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • centurion.xlx.pl