Mowa serca | 1whiteangel3
Spotykałam się kiedyś z takim Michałem, ale z mojej strony to było tylko po przyjacielsku ( wiecie pogadać pośmiać sie poplotkować wypić piwo itp.) i nie dawałam znaków że jest inaczej. Historia skończona.
Ale złożyło się tak, że po tym czasie spotykania sie z Michałem poznałam Kamila( znaczy tak bliżej), który jest Michała dobrym znajomym.
No i wynikła między nami jakaś "chemia" na jednym z grupowych spotkań było fajnie czułe słówka, gesty i tak dalej. Następnego dnia Kamil napisał mi, że mu strasznie głupio z powodu Michała, bo ponoć tamten coś do mnie czuł.
Okej. Ale sytuacja niedawno się powtórzyła, grupowe spotkanie słówka, gesty i zachowanie i wszyystko. Zauroczył mnie, i nie mówię że go kocham, ale sądzę że mogłabym z nim być, ale on sie nie określa.
Więc ja już nie wiem on coś do mnie czuje czy sie tylko bawi.
I co ja mam zrobić?
bo niby tam coś czasem napomknę że mógłby się określić i w ogóle tak mu próbuję powiedzieć że go bardzo lubię ale no nie wiem...
HELP
I co ja mam zrobić? porozmawiaj z nim. to lepsze niż zastanawiać sie w nieskończoność.
porozmawiaj z nim na poważnie.
spotkajcie się osobno lub coś.
spróbuj mu wtedy pokazać co czujesz.
również będziesz mogła się dowiedzieć na co możesz liczyć z jego strony.
powodzenia :)
bo możesz albo być tak jak teraz albo ruszyć w jakąś stronę.
ale boję się, żę w złą ...
a z tym spotkaniem to już inna sprawa tzw związki na odległość.. ehz
a nie znalazł by czasu żeby przyjechać czy przyjść ?
100 km hm.. na piechotę to mu nie radzę... :)
najwyżej na następnym grupowym spotkaniu poproszę go na słówko może i tyle co nie?
heh, chyba, że tak.
dobry pomysł, przejdziecie się na spacer i wyjaśnicie. :)
napiszę co z tego wyszło ; lub nie xd pewnie po piątku ^^
ten Kamil to na moje oko się osłania tym Michałem. że nie może być nic więcej, że głupio mu w związku z kolegą. a przy pierwszej lepszej okazji dalej Cię podrywa. coś jest nie w porządku. powinnaś porozmawiać. i z Michałem i z Kamilem. tego pierwszego czy to prawda, że coś do Ciebie czuł, a Kamila, czy jemu na Tobie zależy, czy tylko się bawi (coś w tym stylu). to takie moje zdanie ;)
Powinnaś pogadać z Kamilem, wyjaśnijcie to sobie.
Zapytaj się wprost, czy się Tobą bawi, czy liczy na coś więcej.
No i z Michałem też pogadaj. Zapytaj, czy to prawda, że coś do Ciebie czuje.
no powiedz mu to, wygarnij ze uważasz ze bawi się Tobą
tylko ze on pewnie boi się reakcji M. i dlatego nie bierze sie do tego na powaznie
Kamil przyjaźni się z Michałem i za pewne nie chce stracić jego przyjaźni, umawiając się z Tobą.
Wytumacz Michałowi że nigdy nic do niego nie czułaś i były to czysto przyjacielskie stosunki.
a z Kamilem pogadaj, właśnie weź go tam na słówko i spytaj czy jego gesty znaczą cos więcej.