Mowa serca | 1whiteangel3
Nie wiem, czy taki temat już tu był, ale dobra, piszę, o co mi chodzi:
dziewczyny, czy macie jakiś sposób na robienie loków bez użycia lokówki (której nie posiadamxD), np. prostownicą??? Wiem, że tak można, ale nie bardzo mi wychodzi:/ Może byście powklejały tu swoje zdjęcia w loczkach, falach, czy czymś tam po prostownicy, albo po jakimś innym sposobie nie licząc lokówki?xDDD Bardzo Was proszę:) Nawet fajne fale wychodzą po umyciu włosów i zrobieniu warkoczyków, ale bym wolała coś, co nie wygląda, jak po użyciu karbownicy, no wiecie, takie delikatne, romantyczne fale...:) Z góry dziękuję:*:)
a nie możesz użyć wałków albo czegoś podobnego?
Wałki te większe dają klimatyczne fale.
Albo papiloooty.
Albo możesz najnormaniej porobić swoje 'papiloty' z gazety albo folii aluminiowej.
Warkoczykowe loki są obrzydliwe.
Jak stara matrona.
Wałki te większe dają klimatyczne fale.
Albo papiloooty.
Albo możesz najnormaniej porobić swoje 'papiloty' z gazety albo folii aluminiowej.
Warkoczykowe loki są obrzydliwe.
Jak stara matrona.
nie wiem jakie masz włosy
ale może jak byś wtarła piankę to by ci się loki zrobiły
papilotów sprobuj;)
Chociaż ogólnie wałki chyba lepsze, ale nie wiem na pewno, bo nie mam.
Toż papiloty później się 'duszą' i cienkie takie się robią...beznadzieja.
I gąbka zaczyna się rozrywać...i drut wystaje i się wkręcają w niego włosy tak, że istna masakra.
Można zaagresjować aż zanim się włosy z tego wyplącze, chociaż i tak przeważnie kończy się na obcinaniu xD