Mowa serca | 1whiteangel3
No właśnie dlaczego tak jest?? Moja kumpela jest nieśmiała ale ładna i kiedys spodobała się jakiemuś gostkowi, ale kiedy on sie dowiedział, że ona jest nieśmiała to powiedział tylko: "Aaa to nie" i dał sobie spokój...
Dziwnnnnieee...
bo chlopy to tak w wiekszosci sa niesmiali i leniwi i chca zeby to dziewczyna wszystko robila
bo chlopy to tak w wiekszosci sa niesmiali i leniwi i chca zeby to dziewczyna wszystko robila
No.
Poza tym, to ona nie powinna się przejmować że na takiego głupka trafiła^^ bo są tace co się nie spłoszą na widok nieśmiałej dziewczyny.
Wydaje mi się, że większość chłopaków tak myśli... Poza tym nie był to pierwszy raz, wcześniej było też sporo takich sytuacji. Tylko, że ona zaczyna się z tym nie najlepiej czuć i wydaje mi sie, że sobie nie radzi. Próbuje być inna, ale Ci co ją znają mają już o niej wyrobiona opinię i przekazują to dalej. Trochę mi się zaczyna robić jej żal....
no cóż, szczerze to dziwny ten chłopak był ^^
jesli się ktoś komuś podoba to co ma do tego fakt, że osoba jest nieśmiała ?
no ale wracam do tematu.
niektórzy chłopcy nie lubią nieśmiałych dziewczyn może dlatego, że chcą się z laską pokazać w towarzystwie. a wiadomo, że lubią się popisać dziewczyną, jaka to ona och i ach. pewna siebie zawsze zrobi lepsze wrażenie na koleżkach, niż taka nieśmiała. xD
ale nie wszyscy tak mają. inni może po prostu, jak dziewczyny pisały wcześniej, wolą, żeby dziewczyna wszystko robiła, a pewna siebie może wziąć sprawy w swoje ręce...
a dla jeszcze innych chłopaków może nie mieć znaczenia pewność siebie lub jej brak u dziewczyn. według mnie to raczej zależy od tego, co dany chłopak lubi.
takie jest moje zdanie. ;)
Bo faceci w większości przypadków idą na łatwiznę. Wydaje mi się też, że wychodzą z założenia, że nie ma sensu studiować czyjejś 'trudnej' psychiki, skoro można sobie znaleźć inną, bardziej otwartą NA PIERWSZY RZUT oka dziewczynę. Taką do poprzytulania i w ogóle. I chyba lubią ufać pozorom. A pozory często mylą. A mimo to, brną dalej w takie półświadome zaufanie temu pierwszemu wrażeniu, że dziewczyna nie jest warta poświęcenia jej tyle uwagi, studiowania jej psychiki, no. Może dziewczyny nieśmiałe, albo z pozoru nieśmiałe wydają się człopaką zbyt trudne, zamknięte w sobie, sztywne? Różnie można to odbierać.
Cha cha, to mnie rozbawiło. ^^
No, bo przecież nieśmiałość to żadna choroba, czy coś.
Nie można być też za bardzo odważnym, tak też jest źle.
osz jaki dupek !!
ale dziewczyny niesmiale moga byc postrzegane na dwa sposoby
1.zamkniete i sztywne-jak ktos wczesniej pisal
2.tajemnicze- i wtedy jest pieknie ^^
To jednak zależy od chłopaka.
Może i nie lubię nieśmiałych dziewczyn, ale zbyt gadatliwych chyba też nie. ;)
Ja tam jestem śmiała, a jakoś nikt mnie nie chce. ;C
No, ale wracając do tematu to chłopaki chyba lubią takie bardziej 'ostre' dziewczyny.
Bo z nieśmiałymi wszystko trzeba zaczynać od początku.
Prosić o pocałunek itede.
A te drugie zrobią to bez próśb. ^^
To jest tak ,że nie którzy się stresują i wolą ,żeby to ktoś coś zrobił zamiast jego.Np.. Pierwszy pocałunek.Ale też tak jest bo chłopak nie chce nie śmiałej dziewczyny bo tu bedzie sie wstydziła całować przytulać chodzić za rękę..
To, że nieśmiala, nie znaczy że niefajna.
Niektórzy chłopacy tak mają. Dowiedzą się, że dziewczyna jest niesmiała, to od razu ignorują ją, itepe itede.
Czasami nie zdaja sobie sprawy, że dziewczyna choć niesmiała, jest bardzo interesującą osobą. Ale to ich sprawa ;p Nie wiedza co tracą.
A ja z doświadczenia zauważyłam, ze faceci, którzy sami są pewni siebie i raczej ekstrawertyczni wolą dziewczyny ciche. Tzn. na moje związki patrząc. ^^" Ja jestem raczej bardzo nieśmiała jeśli o nowych ludzi chodzi i ogólnie introwertyzm, itd. i trafiałam na samych ekstrawertyków, a wręcz egocentryków.
Myślę, że jest tak, gdyż oni się wtedy czują przy dziewczynie, że mogą jej pomóc, że dają jej poczucie bezpieczeństwa i właśnie dodają swoim zachowaniem jej pewności siebie. Faceci lubią jak dziewczyna jest troszkę nieporadna wbrew pozorom, byle do pewnego stopnia. ;)
Ja jestem nieporadna przy kontakcie z nowymi ludźmi, ale kiedy ktoś do mnie zagaduje, wypytuje to raczej łatwo się przyzwyczajam i rozkręcam. Tzn. nie tak, ze od razu już z wszystkimi gadam i całe swoje życie opowiadam czy coś. Tylko grzeczne odpowiadanie na pytania, wtrącanie kilku swoich wątków do rozmowy. I tyle. A głównie w towarzystwie się śmieję z tego co mówią, przytakuję itd., by pokazać 'spoufalenie' i chęć poznania ludu. ;)
Jak zawsze dużo i nie na temat, ale kit z tym. ^^
Dla mnie to jest śmieszne, bo jaki normalny chłopak skreśli dziewczyne tylko dlatego, że ktoś mu powie, że ona jest nieśmiała?? Dziecko to jakieś czy co?
Pierwszy raz widze takie coś. Żeby chłopak się zaangażował to nie ważne jest czy dziewczyna jest nieśmiała czy śmiała musi mieć w sobie to coś co GO przyciągnie. Każdy ma inny gust i lubi co innego, ale przecież Miłość jest ślepa i może przyciągnąć nawet kogoś w totalnie nie naszym guście.
Śmiałe zwracają większą uwage swoim zachowaniem, dlatego częściej się na nie zwraca uwage.
bo chlopy to tak w wiekszosci sa niesmiali i leniwi i chca zeby to dziewczyna wszystko robila
w 100% sie zgodze :D
ten drugi rodzaj ludzki
czyli chłopcy
dziwni sa i wogule
a tak na marginesie to własnie ja jestem takim
przykładem dziewczyny
która opisała czamag-116
Dziwne.
Ale mi się wydaje że nie lubi nieśmiałych dziewczyn , bo sam jest trochę nieśmiały i boi się takiej ciszy męczącej.
Albo że dziewczyna będzie mrukliwa czy coś.
Róznie może rozumować.
ten chłopak chyba chciał sobie coś prędkiego zafundować, bo ja niewielu znam takich, którzy rezygnują, bo dziewczyna jest nieśmiała... ja właśnie niekoniecznie chcę poznać kogoś, kto zwraca ciągle na siebie uwagę, jest go wszędzie pełno itd. osoby nieśmiałe zawsze mi się kojarzyły z sympatycznymi i miłymi, jeśli się do nich zagada. ale nie wiem, może ja za stara jestem już...
No właśnie dlaczego tak jest?? Moja kumpela jest nieśmiała ale ładna i kiedys spodobała się jakiemuś gostkowi, ale kiedy on sie dowiedział, że ona jest nieśmiała to powiedział tylko: "Aaa to nie" i dał sobie spokój...
Dziwnnnnieee...
Może chłoptaś liczył na striptiz po trzeciej randce? Sorry, ale nie wydaje mi się, aby nieśmiała dziewczyna uchodziła w oczach chłopaków jako ta "bee" i "fee". A wręcz przeciwnie; znam co najmniej pięć par, gdzie dziewczyna jest cichą myszką, a są to związki z kilkumiesięcznym stażem.
Wszystko zależy od gustu; jedni wolą nieśmiałe bidoczki, które niezapytane same ust nie otworzą, drudzy wolą takie, którym się japy nie zamykają. Też ważna sprawa to dojrzałość; jak chłoptaś poszukuje Panny-co-gada-jak-katarynka to szczylem jest, bo chce taką wyluzowaną panną kumplom zaświecić.
Głupi ten chłopak :/
Tylko patrzył na wygląd, nie starał się jej nawet poznać..
Mogłaby go zaciekawić i w ogóle..
Faceci(niektórzy) czekają na gotowe, i on pewnie myślał że jak jest nieśmiała to do niego nei zagada i w ogóle.. A samemu mu się nie chciało działać :/
Taki gnom jeden, więc niech się nawet nie przejmuje - nie warto
Skoro zakochuje się w dziewczynie, to chyba wie, jaka ona jest. Bo przecież co za miłość/ zauroczenie, jeśli się nie zna drugiej osoby! Musi ją znać, żeby na tej podstawie twierdzić tak, a nie inaczej. A kiedy ona mu się przyznała, to pewnie od razu NIE!
Imbecyl.
chlopcy lubia niesmiale dziewczyny.
znaczy to zalezy od chlopaka. xDD
mimo to wydaje mi sie, ze wiekszosc nie lubi zbyt pewnych siebie dziewczyn,
jednak podoba im sie jak to dziewczyna np. pierwsza zaproponuje spotkanie.
Moim zdaniem lepiej być troszkę nieśmiałą niż taką pewną siebie do przesady...
hmm...trudno tak określić.ja np.jestem strasznie nieśmiała i cóż chłopaki się mną mało interesują(cóż takie życie).
ze mnie to taki człowiek jest,że muszę kogoś dobrze poznać,żeby z nim tak szczerze,otwarcie rozmawiać.ale nie jestem jakąś sztywniarą,czy coś.jak już siedzę z ludźmi,to mimo,że mało mówię to dużo się śmieję(jeśli jest oczywiście z czego się śmiać).
kompletnie nie wiem jak to jest jeśli chodzi o ogół ludzi.cóż każdemu podoba się co innego.jeden chłopak woli otwarte wygadane dziewczyny,a pewnie znajdą się i tacy chlopcy,którzy wolą ciche,spokojniejsze dziewczyny,z którymi będzie można chwilę pomilczeć.
sprawa zupełnie indywidualna.cóz...
ze mnie to taki człowiek jest,że muszę kogoś dobrze poznać,żeby z nim tak szczerze,otwarcie rozmawiać.ale nie jestem jakąś sztywniarą,czy coś.jak już siedzę z ludźmi,to mimo,że mało mówię to dużo się śmieję(jeśli jest oczywiście z czego się śmiać).
To tak samo jak ja, bo jednak chociaż troszki nieśmiała jestem, to staram się podtrzymać pozytywną atmosferę . Na ogół ogólnie dużo nie mówię, nie jestem wygadana, ale myślę, że niektórzy chłopcy właśnie wolą spokojniejsze dziewczyny. Ja staram się przewalczać tą nieśmiałość i jest coraz lepiej ^^. Wierzę, że każdej nieśmiałej osobie się to kiedyś uda. Mi się to udało w jakichś 40% ale wiem, że będzie coraz lepiej =) Jestem z siebie dumna. A na chłopaków przyjdzie czas, na pewno jest wielu takich, którzy chcą mieć nieco nieśmiałą dziewczynę
Ja również jestem nieśmiała :( Czasem mnie to męczy. Ale jeżeli nie jestem sama , tylko np. z 3 osobami wtedy zaczynam się robić śmiała. Nieśmiałoś można pokonać. Ważna jest jedna zasada. Nie wolno mącić w głowie kilkoma rozwiązaniami. Trzeba mówić prosto z mostu. A nieśmiałość właśnie po części polega na niezdecydowaniu i niepewnośći. Jeśli ktoś jest nieśmiały to polecam właście ugryźć się w język i przestać myśleć ale... lepiej nie bo... itd:)
Dziewczyny, musicie do nich podchodzić jak do koleżanki. Oni nie gryzą ;dd