Mowa serca | 1whiteangel3
okej okej, wiem było w cholerę takich tematów, ale ja nie chce żebyście podawały mi rozwiązania : "jedyne wyjście to rozmowa" bo mianowicie jest chłopak
- wiem że mu się podobam, odpada rozmowa na gg czy nk, zostaje mi rozmowa za pare dni
*On nie jest z mojej miejscowości, tylko że ja nie chce do niego zagadac pierwsza bo wtedy strace swoją dumę i ja to nie będę ja. Dlatego chce zrobić jakas sytuacje, np ze mi cos wypadnie czy sie zderzymy tylko obawiam sie ze to bedzie troche dziecinne lub no nie wiem? pomóżcie mi zaaranżować jakąs sytuacje
Jeśli nie spróbuje za te pare dni to bd kicha wiec mysle ze to ostatnia szansa ..
strace swoją dumę
duma jest najważniejsza?
zawsze mozesz podejść i zapytac która godzina, bo rozładował ci się telefon i nie wiesz
zawsze mozesz podejść i zapytac która godzina, bo rozładował ci się telefon i nie wiesz
to takie banalne ^
ale przyznaj że jest skuteczne ;p
W cztery litery wsadź sobie tą swoją dumę. Ja też unosiłam się honorem i mam za swoje.
W cztery litery wsadź sobie tą swoją dumę. Ja też unosiłam się honorem i mam za swoje.
eh.. ale ja nie chce
bo wtedy on bedzie widzal że mi zalezy, a ja chce zeby to on mnie zdobył
bo wtedy on bedzie widzal że mi zalezy, a ja chce zeby to on mnie zdobył
Oo. tak to kochana długo nie pociągniesz...
też wychodziłam z takiego założenia ostatnio.
a teraz wiem, że ja czekałam na jego pierwszy krok, on na mój. i byśmy tak czekali 4ever.
no okej to jak mam zrobic ten pierwszy krok, żeby wyszło tak jakby 'przypadkowo'?
no okej to jak mam zrobic ten pierwszy krok, żeby wyszło tak jakby 'przypadkowo'?
ale co Ci zależy tak na tym?
za dużo filmów chyba oglądasz.
Oo. tak to kochana długo nie pociągniesz...
też wychodziłam z takiego założenia ostatnio.
a teraz wiem, że ja czekałam na jego pierwszy krok, on na mój. i byśmy tak czekali 4ever.
no i ty zrobiłas pierwszy krok czy on??
tylko że ja nie chce do niego zagadac pierwsza bo wtedy strace swoją dumę i ja to nie będę ja
dobrze Ci radzę, wsadź sobie tę dumę w kieszeń! jeśli Ci zależy to nie zadzieraj nosa... wierz mi.. nie warto, bądź sobą! zagadaj, cokolwiek, działaj dziewczyno! może on nieśmiały jest?
Korona Ci nie spadanie z głowy ;) a możesz wiele zyskać ! :)
Poowodzenia