Mowa serca | 1whiteangel3
Może narazie nie jest gotowy na związek z Tobą.
Chce być po prostu Twoim przyjacielem.
Może narazie nie jest gotowy na związek z Tobą.
Chce być po prostu Twoim przyjacielem.
Zgadzam się.
Najlepiej o takich żeczach rozmawiać w cztery oczy na GG nie wypada
Poczekaj na rozwój sytuacji a wszystko sie ułoży.
a moze nic nie czuuje do ciebie, ale chce byc twoim przyjacielem.
albo nie jst gotowy na to zeby s toba byc.
moze tez miec na oku dwie dziewczyny i nie wie na ktora sie zdecydowac
żeczach
rzeczach.
To że ci pomaga to nie znaczy że coś do ciebie czuje.
Jeżeli tak by było to 3/4 ludu szkolnego by mnie kochało,a ja ich ^^
To że nic z tego nie będzie to nie znaczy że od razu macie się omijać szerokim łukiem.
Chce być tylko twoim kolegą.
I o takich RZeczach to sie na gg nie gada.
Widocznie Cię lubi. I jest ogólnie sympatyczną osobą i lubi pomagać innym. Może taki ma charakter. Ciesz się,że masz osobę, na której możesz polegać i która Ci pomaga. Nie koniecznie musi to oznaczać, że Cię kocha skoro jak napisałaś
No dobra, fajnie ale on z reguły nikomu nic nie pożycza ani nie pomaga sam tylko liczy na pomoc innych, albo zdaje sie sam na siebie....Ja go nie rozumiem,.....
Dobra wiemy że masz nadzieję że może powiedział pod wpływem impulsu itd. ale niestety tak nie jest.
Może chce być twoim przyjacielem i TYLKO i wyłącznie przyjacielem?
Może coś tam znaczysz ale nie chce być z tobą?
to że ci pomaga to nie znaczy od razu że cię kocha -.-
Też mam podobnie.Gościu który jest chamski i z reguły nikomu nie pomaga/nie jest miły w stosunku do mnie robi wyjątek.I co?też mam myśleć że zaraz coś tego?
Nie.Więc zamiast zastanawiać się a czemu a jak to się ciesz że możesz liczyć na pomoc.
jeśli ci pomaga, to znaczy że bardzo cię lubi.
Przecież możecie być jak na razie przyjaciółmi.
Związek może dopiero z tego będzie.
hmmm oooj mialam podobna sytuacje
19-letni chlopak mnie zabajerowal pisal przez calutki weekend mi taki milusinskie rzeczy potem w niedziele poszlismy do jego kuzynki na herbate wszytsko piknie piknie...
a jak wrocilam do domu on mi napisal esa ze nic z tego nie bedzie bo nic nie czuje... a jeszcze poprosil mnie w ten dzien o chodzenie buahha ;D idiota :)
zmieniac zdanie jak kurnaa w kalejdoskopie ixde :D
Większej głupoty popełnić nie można niż wyrażać swoich uczuć na gadu gadu.
Może zaproponuj spotkanie. Pogadajcie, poznajcie się.
Wiesz coś o nim w ogóle?
Uczucia wyraża się w realu. Ludzie dawniej żyli bez internetu, a jakoś się ze sobą połączyli. ^^
A to, że chłopak udziela Ci pomocy, to nic nadzwyczajnego. Po prostu jest miły..
Nie musi to wcale nic wyrażać..
o.O