Mowa serca | 1whiteangel3
Em.
Powinna się ucieszyć a nie.
No cóż tak bywa.
Ale dlaczego sie rozpłakała? ja nie rozumiem.Na wigilie tez dostałam taki zestaw i sie jakos nie rozpłakałam ^^
O matko idiotyczne to było. Chodzi o to, że się dziewczyna popłakała.
Wiesz ja bym jej powiedziała co jakby: "Jeśli odczytałaś to jako jakąś głupią aluzję to Ci powiem, że nie oto mi chodziło. Poprostu nie znam Cię jakoś szczególnie dobrze więc taki prezent wybrałam. Uznałam, że to lepsze od miśka czy jakiegoś kubka. Przynajmniej przydatny. ^^" Z resztą wytłumacz to wszystkim i po sprawie.
Dziwna ta laska... -_-'
Ale dlaczego sie rozpłakała?
dziwna dziewczyna -.- powinna się cieszyć, przynajmniej nie będzie już śmierdziała -.-
Jakaś nadwrażliwa.
Powiedz jej, że chciałaś dobrze i to nie była żadna aluzja.
kurcze... nic w tym zlego... u mnie duzo osob dostalo kosmetyki...
moze sie wzruszyla, bo .. bo nie wiem...
nigdy nie miala firmowych kosmetyków.
Poczułą się urażona..
MOże przepsrsz ją?
MOże przepsrsz ją?
dla mnie nie ma za co jej przepraszac...
przeciez nie zrobila nic zlego...
Widocznie ta dziewczyna ma jakiś problem sama ze sobą.
Powiedz jej, że chciałaś dobrze, że sama lubisz takie prezenty, że byłaś pewna, że lubi akurat ten zapach, bo zawsze tak pachnie. Zmyślaj ile wlezie. Jeśli nadal się będzie foszyć to przeproś ją. Czasami trzeba, nawet jeśli nie zawiniliśmy.
Ale o tą uwagę to bym walczyła, żeby skreślili. Za prezent mikołajkowy dostać uwagę?! Nie, to jest chore.
Ja też dostałam zestaw, ale z Nivea, i wiele osób w klasie też dostało taką rzecz i nikt z nas nie śmierdzi, więc prezent był ok.
Tej dziewczynie powiedz, że wcale nie chciałaś jej urazić. Wytłumacz jej to jakoś. -.-
E, sorry, bo nie czaje O_o.
U mnie połowa dziewczyn dostała zestaw kosmetyków.
No bo co, uniwersalny prezent, każdemu się przyda.
Ja też taki dostałam ^^".
A że ona śmierdzi? U mnie też jedna śmierdzi i celowo dostała antyperspirant i jakiś tam perfum.
Ale nikt na to uwagi nie zwrócił.
Bez sensu ;p. Macie głupią nauczycielkę, że wam dała uwagi (jeśli to w ogóle prawda ^_^).
to u nas w szkole to wszystkie dziewczyny powinny się na siebie poobrażać bo mało która nie dostała jakiegoś czegoś do popsikania się... (m.in woda toaletowa, dezodoranty, kulki itd.) po prostu dziewczyna dziecinna jest i się zachować nie umie...
Ta nauczycielka to jakaś kretynka. I walcz o skreślenie uwagi, choćby nawet miało dojść do rozmowy Twojej mamy z nauczycielką, bo to co zrobiła to jakieś chore. To, że ta dziewczyna źle odczytała prezent to nie znaczy, ze pani ma jej nadskakiwać i lizać d***, a Wam wpisywać uwagi. Ja bym już tam tej nauczycielce dawno takie piekło zrobiła, z dyrekcją włącznie. No bo co kurde...
U nas sobie wszyscy perfumy i dezodoranty kupili ;p
A u mojej kumpeli to nawet pani kupiła dezodorant.
walcz o skreślenie uwagi, choćby nawet miało dojść do rozmowy Twojej mamy z nauczycielką, bo to co zrobiła to jakieś chore. To, że ta dziewczyna źle odczytała prezent to nie znaczy, ze pani ma jej nadskakiwać i lizać d***
dokładnie! pogadaj z mamą/tatą niech idzie do tej nauczycielki i sobie z nią pogada...
jeeeej -.-
powinna się cieszyć.
Rexona to dobry dezodorant ^^
wytłumacz jej to delikatnie, że nie miałaś na mysli nic złego ;d
Chciałaś dobrze - ona odebrała to źle.
I nie masz ją za co przepraszać, kupywałaś jej ten prezent w dobrej wierze.
Możesz jej delikatnie powiedzieć, że dając jej ten prezent, nie chciałaś jej urazić, czy coś w tym stylu, a wręcz przeciwnie - sprawić jej radość. Powinna zrozumieć. ;)
prezent jak każdy inny, przynajmniej biorąc pod uwagę wigilię, czy tam mikołajki klasowe. jak doszukała się tu aluzji, to jej problem, a trójka klasowa [rodzice] powinna się sprzeciwić wstawianiu Wam uwag.
ja też dostałam rexonę i jestem zadowolona. ona to źle odebrała ,bo to tak jakby kupić komóś kto ma żółte zęby paste wybielającą tak przy wszystkich. wytłumacz jej że nie miałas zlych intencji. może zrozumie...
ona to źle odebrała ,
Bo już pewnie jej ktoś dogryzał, mówił, że cuchnie.
Więc ja się nie dziwię, że się rozpłakała dziewczynka.
No ale cóż, jej wina, mogła się myć to by ludzie nie czuli od niej smrodu ^^''.
Sama sobie jest winna.
Ale dziwna sprawa ^^
Ta nauczycielka też jakaś nienormalna ^^'
Bardzo ładny i pożyteczny prezent...
Nie wiem o co tej babie chodziło oO'
E dziwne to.
Ja dostałam zestaw do kąpieli z Nivea i się nie obrażam.
Zależy jak się to odbiera.
Sama robi problem ^^''
Ja bym się cieszyła!
A dlaczego się rozpłakała, to nie rozumiem...
Baba też dziwna, że uwagi wpisuje.
Mogła o siebie dbać, a nie teraz udawać 'nie winiątko' ^^'
Ale dla niej ta sytuacja była żenująca. Może faktycznie dziewczyna jest z biednej rodziny? Czy nie ma odpowiednich warunków? Nie wiem... choć nadal uważam, że sama jest sobie winna... Mogłaś jej ten prezent wręczyć na osobności... lub Rexonę dorzucić do prezentów... jako dodatek.
a przezywali e ją może cuchnąca czy coś w tym stylu, i dlatego została urażona
Ech no głupio wyszło, że wszyscy to tak odebrali i zaczeli się z niej śmiać... A prezent przecież był spoko, jak się za bardzo kogoś nie zna to taki zestaw jest w sam raz. Twoja nauczycielka nie powinna ci wpisywać uwagi, przecież to normalny prezent, a nie jakiś wygłup np. pampersy, podpaski.. U nas jeden koleś chciał być śmieszny i kupił dziewczynie papier toaletowy i szare mydło, dostał uwage i słusznie, ale dziewczynie było przykro.
Przepraszać to nie masz jej za co. Nie Twoja wina, że żle zrozumiała. Jedynie możesz jej powiedzieć, że to nie była żadna złośliwość tylko, że nie wiedziałaś co jej kupić, a raczej każda dziewczyna lubi dostawać kosmetyki. Do nauczycielki też idź. Powiedz jej, ze miałaś dobre zamiary i, że zarówno jak i ona i klasa to źle odebrali.
Ja myślę że ta dziewczyna wie że śmierdzi. Pewnie chciałaby być taka jak reszta. A jak dostała tą rexonę to stwierdziła że wszyscy wiedzą że śmierdzi i po prostu jej się przykro zrobiło. Normalna dziewczyna <-- czysta nie obraziłaby się o to. Ja myślę że ja to po prostu boli i pewnie myśli że jej chciałaś na złość zrobić. Ja na twoim miejscu bym z nią porozmawiała
Tak.. wy tu mówicie, że dziewczyna jest dziwna i powinna sie ucieszyć z takiego zestawu.
Ale gdyby was wyzywali od śmierdziuchów, na pewno nie było by wam do śmiechu. Może po prostu była biedna, tak wychowana, żyła w starym domu. Jeśli dom jest niezadbany, to ludzie też śmierdzą.. niestety taka prawda, bo przesiąkają tym wszystkim. Dlatego nawet po umyciu sie, ubrania mogły dalej brzydko pachnieć.
Dzieci są wredne i nie rozumieją tego. Ona sama na pewno skojarzyła sobie ten prezent jako sugestie, żeby sie umyła. Jak doszły do tego głupie uśmiechy i komentarze, to nie dziwie sie, że zareagowała jak zareagowała.
Nauczycielka... trudno mi ją oceniać. Dobrze zrobiła, że ukarała klasę, ale chyba powinna to zrobić w inny sposób.
A sprawczyni zamieszania powinna podejść do tej dziewczyny [bez zatykania nosa itp], gdy będą same, bez żadnych świadków i szczerze powiedzieć, że nie chciała jej zrobić przykrości. Po prostu często kupuje się takie prezenty, a nie miała innego pomysłu.
I tak na wszelki wypadek niech ją przeprosi;).
no wiesz..
prezent raczej trafiony, ale ona może pomyślała, że ty myślisz, że ona sie nie myje czy coś ;p
z takimi prezentami trzeba uważać, ale ona też jakaś dziwna ;p
Addicted., zgadzam sie z toba.
Napoczatku tez wydala mi sie ona dziwna,ale gdy przeczytalam twego posta uswiadomilam sobie ze ona mogla odczuc to inaczej.
A po za tym nadwrazliwa jest..
Wez ja przepros,i powiedz ze nie o to ci chodzilo.
No dobra dobra, ta dziewczyna może i mogła się popłakać, ale nauczycielka jest jakaś chora^^" Skoro nie wyśmiewaliście sie z niej tak jawnie, tylko daliście jej ten dezodorant w dobrej wierze to nie powinna była wpisywać uwag.
u nas też sobie robili prezenty w postaci zestawu kosmetyków czy coś
i nikt się w tym nie doszukiwał podtekstów..
Dla mnie to trochę idiotyczne. Przede wszystkim pogadaj z tą dziewczyną i powiedz, że chciałaś dobrze, że kosmetyki to raczej rzecz uniwersalna, którą powinna mieć każda kobieta. Najwyraźniej źle to odebrała, więc przeproś ją.
Z facetką też sobie pogadaj i poproś, aby anulowała Ci tą uwagę, ponieważ uważasz, że nie miałaś złych intencji ;p
w sumie rozumiem tą dziewczynę. kup jej czekoladę i przeproś. chociaż nie wiem czy to wystarczy.. myślę, że bardzo ją zraniłaś, chociaż nie chciałaś źle.
Pogadaj z tą dziewczyną, powiedz, że nie chciałaś źle, że to nie jest żadna aluzja, że nie wiedziałaś co jej kupić, a kosmetyki uznałaś za uniwersalny prezent, itp.
w sumie nie masz za co przepraszać, bo chciałaś dobrze, ale lepiej jest jednak przeprosić i mieć to z głowy
Pogadaj też z nauczycielką, wytłumacz jej wszystko, niech rodzice z nią porozmawiają
Nie wiem czy jest jakiś sens rozmawiać z nauczycielką na ten temat... Podejrzewam, że po świętach wszyscy nie będą już o tym pamiętać. :)
U nas wychowawczyni ostrzegała, by nie kupować nikomu mydła czy innych rzeczy, pod którymi kryłyby się jakiekolwiek 'podteksty'... nie wiem czy dezodorant też do tego zaliczała, ale ja uważam że ta Marta zachowała się głupio... skoro się obraziła to znaczy że ma z tym jakiś problem! Jak już było wspomniane wcześniej, czysty człowiek nie fochałby się za coś takiego. Przynajmniej ja bym się nie obraziła...
Ehm ... Rzeczywiście dziwna sprawa -.- No, poczuła się urażona i tyle ;P U nas dużo osób dostało perfum czy kosmetyki, ale to dlatego, że nie wiedzieli co kupić xD
A co do sprawy ... Nie powinnaś jej przepraszać, tylko wytłumaczyć spokojnie, że nie chciałaś jej urazić i wogóle :)
dziwna dziewczyna -.- powinna się cieszyć, przynajmniej nie będzie już śmierdziała -.-
też tak sądzę
Dziewczyna dziwna...Kosmetyki to dobry prezent dla dziewczyny.Nie pojmuję takich ludzi. No cóż nie przejmuj sie :)
dziwne... to normalne, że dziewczyna dostaje kosmetyki.
Powinna sie ucieszyć ze nie dostala np. jakiegoś portfela z lumpeksu. ;d
śmieszna laska troszeczke ...
może liczyła na DOVE ?
Nie no.
U nas w klasie większość osób dostawała zestawy, dezodoranty, antyperspiranty i jakoś nikt się nie rozpłakał. Cieszyli się. ^^
Powiedz jej po prostu, że źle to odebrała, że wcale nie miałaś niczego złego na myśli.
U nas połowa takie coś dostała i nikt się rozpłakał (no chyba, że w domu). Ludzie są dziwni czasami. Chyba ktoś naprawdę okropny mógł jej kupić takie coś z podtekstem. Ale napisałś, że nie zrobiłaś tego specjalnie. To ta dziewczyna ma problem. A co do babki idź do niej i powiedz jak było. MOŻE (wątpie, ale można spróbować) poskutkuje.
3mam kciuki
powiedz jej ze nie chcialas jej urazic, tylko nie wiedzialas co jej kupic ;P
Hmm, jakbym dostała Rexonę 4teens to też bym się chyba popłakała, bo to nie działa. Nie no joke. Tak serio, to jakieś wariatki: i ona i nauczycielka. Zestaw to fajna sprawa, pewnie z jakąś kosmetyczką czy lusterkiem... Powiedz jej, że brakowało ci pomysłu, a pomyślałaś, że zawsze się coś takiego przyda.
Ale twoja klasa też zareagowała głupio. I myślę, że to raczej z tego powodu dziewczyna się rozpłakała. -,-
Powiedz jej po prostu, że źle to odebrała, że wcale nie miałaś niczego złego na myśli.
a przecież i tak większość na prezent kupuje takie zestawy więc nie rozumiem jej .
nie wiem, może poczuła się urażona .
a może nawet nie wie, że śmierdzi więc nie kminie .
i jeszcze bardziej nie kminie tej nauczycielki .
Ja dbam o siebie.. i tez dostałam zestaw rexony na prezent od koleżanki... i potraktowałam to jak każdy inny... dziwna ta laska ;/
U nas wszystkie dziewczyny kupują sobie ja urodziny czy inne święta perfumy i dezodoranty, i wszystkie są zadowolone z prezentu.
Mojej koleżance facetka kupiła golarke, więc wiesz...
ja wiem, że ten temat jest nieaktualny już, ale ja juz nie moge czytac tych wszystkich pierdól.
to było chamskie. takie mega chamskie. i nie dziwie się, że tamata dziewczyna sie nie ucieszyla. to bylo jak policzek- śmierdzisz. jak dla mnie przekaz jest jasny.
kto normalny kupuje komuś dezodoranty, mydła, żele pod prysznic albo kosmetyki do twarzy?! "uniwersalny zestaw" dobre sobie.
a wystarczyło kupić jakieś perfumy. i byłoby po sprawie.
tez mam taka w klasie.
bez przesady mycie nie boli!!
ale wiesz powiedz jej ze nie chciałąs jej urazic. jezeli dalej bedzie obbrazona- jej problem.
Mam podobną w klasie. Co też śmierdzi i nikt jej nie lubi. Po prostu. Tyle, że ona jest dość pyskata i każedego chłopaka potrafi wyzwać. Myśle, że ona by się nie obraziła. Ale każdy jest inny. Może ta twoja koleżanka jest bardziej wrażliwa. Pogadaj z nią. Każdy ma swoje słabe strony.
Albo spróbuj postawić się w jej sytuacji. Ona chyba zdaje sobie sprawę, że nie jest zbyt lubiana. I jeszcze dostała taki prezent. Ja na przykład ucieszyłabym się z takiego zestawu.
Dziwne to.
Bo to przecież normalny prezent nie?
I jeszcze uwagę za to dostać...
Wg mnie rexona jest fajna ;))
Ładne ma zapachy ;DD
to jakas dziwna... powinna sie cieszyc...
w sumie.. to na mikołajki kupiłam koleżance zestaw z fa bodajże, żel pod prysznic czy tam balsam i dezodorant, i jakoś się nie obraziła.
na urodziny często daję/dostaję jakieś kosmetyki, jakieś zestawy i nikt się nie obraża.
więc nie wiem o co dziewczynie chodziło.
a nauczycielka.. kurczę, współczuję.
Moja koleżanka na urodziny też dostała zestaw z Rexony i co? i nic.
Jakaś pofertana ta laska. ;/
Ej ty! Moja przyjaciółka też wylosowała taką 'cuchnącą' dziewczynę i też jej kupiła zestaw Rexony XD
Ale ona chodziła po klasie i sie chwaliła tym ,a nie ryczała ;x
____
Temat chyba do kosza..ma już rok ^^'
Czyli ona wiedziala ze smierdzi?oO i dlatego sie rozplakala...
mogla sie umyc w takim razie zamiast sobie siare robic jeszcze tym ze sie poplakala...
u mnie polowa lludzi dostaje dezodoraty i wody... no bez jaj prezent jak kazdy inny
lol , ktos tam wcześnije napisala , ze powinnaś ją przeprosić *__*
przecież nie masz za co.. chciałaś dobrze i tyle , nie martw sie tym , bo po jakimś czasie każdy zapomni o tej sytuacji , zresztą napewno już zapomnieli , skoro ten temat ma już rok XDD
a uwaga.. jejku jedna w te , czy w te nie zaszkodzi ; ] .
[ Dodano: 2009-08-15, 18:51 ]