Mowa serca | 1whiteangel3
Mama ciągle mnie kontroluje; przepatruje moje smsy i kasuje je, nie pytając o zdanie, i te ciągłe pytania:Gdzie idziesz? A po co? O której wrócisz? Co będziesz tam robić?...Mam totalnie dość! Cieszę się, że nie zna mojego hasła e-mail bo byłabym ugotowana Mama mówi, że to dlatego że jestem jedynaczką i się o mnie boi itp.itd.... Macie podobne problemy? Skrobnijcie o tym kilka słów to może wspólnie zadzałamy
Również jestem jedynaczką, ale zazwyczaj w domu mam luzy.
To rzeczywiście trochę dziwne, że mama czyta ci sms-y, nie powinna tak robić;/ Ja denerwuję się nawet, gdy coś jest jej potrzebne i mi szufladę otworzy sama i w niej grzebie... Co do tego wypytywania, mój ojciec też często pyta o której będę, na szczęście już skończył z "gdzie idziesz". Owszem, te pytania po jakimś czasie stają się uciążliwe, ale tu trzeba zrozumieć, że rodzice się po prostu martwią ;]
Mama mówi, że to dlatego że jestem jedynaczką i się o mnie boi itp.itd.
Ja też nie mam rodzeństwa. Mam w domu taki luz, że mama nawet może nie wiedzieć że ja gdzieś wychodzę (no ale tylko wtedy gdy ma dobry humor)
Ale z tymi smsami to naprawdę trochę dziwne... Ile Ty masz w ogóle lat? Może wiek ma coś z tym wspólnego...
Moja mama mi w telefonie nie grzebie, ale z pytaniami mam to samo i nie jestem jedynaczką. Po prostu mnie kocha i przyzwyczaiłam się do tego.
Porozmawiaj z mamą i powiedz, że przecież ty nie wtrącasz się do jej prywatnych spraw. Masz prawo do prywatności. Obiecaj mamie, że jeżeli będzie coś Cię niepokoić albo martwisz porozmawiasz z nią, bo jest dla Ciebie jak przyjaciółka. Jeżeli to nie pomoże to chyba noś telefon przy sobie, albo wyłączaj jeśli masz pin ;/
Ja z moją mamą problemów z sms-ami nie mam tylko raczej z bratem^^"
Ja mam młodszą siostre a mamusia i tak o mnie trzęsie. Nawet tramwajem sama nigdzie nie pojadę. Telefonu mi nie sprawdza, bo wie, ze mam do niej zaufanie i gdyby coś się działo, to jej powiem.
A co do Cię... Matka Cie kocha, wiec dlatego tak wypytuje. Nic w tym dziwnego. A w telefonie zrób sobie kod zabezpieczajacy odblokowanie klawiatury lub ustaw PIN i wyłączaj.
I powiedz mamie, że Ty Jej smsów nie sprawdzasz. I gdyby coś się działo, poiesz jej o tym (jeżeli naprawdę byś tak zrobiła). Jak nie podziała, na jej oczach weź jej telefon i sprawdź smsy. Jak Ci każe oddać telefon, powiedz,ze skoro Ty sprawdzasz jej telefon, uważasz, że ty też możesz. Moja koleżanka tak zrobiła i podziałało.
Jestem jedynaczką i nigdy takiej KONTROLI O.o nie miałam.
I dobrze, bo to chore. Nikt nie ma prawa grzebać mi w telefonie, gadu, bo to tylko i wyłącznie moja prywatna sprawa.
I tak na Twoim miejscu powiedziałabym mamie. Niech uszanuje Twoją intymność.
i te ciągłe pytania:Gdzie idziesz? A po co? O której wrócisz? Co będziesz tam robić? te pytania to jakoś potrafię zrozumieć. Ale cała reszta to patologia oO.
Porozmawiaj z matką, przecież kazdy ma prawo do prywatności.
Powiedz jej że jesteś duża i dasz se rade -.-
I że przesadza.
A zawiodłaś ją kiedyś?
Może straciła zaufanie do ciebie?
Twoja mama już przesadza.
Każdy ma prawo do rzeczy prywatynych, a ona nie ma prawa do niech zaglądać! o.O
Musisz z nią o tym porozmawiać i powiedzieć jej, że nie życzysz sobie żeby brała bez pytania Twoją komórkę i czytała sms'y. To nie fair. -.-
Powiedz jej ze sobie nie zyczysz zeby grzebala Ci w esach,bo sa twoje i to twoj telefon nie JEJ.-.*
Powiedz ze nie zrobisz nic glupiego i nie musi Cie pilnowac.
Mozesz jej odpowiadac gdzie idziesz i po co,chociaz to tez jest meczace.
Ale nie ma prawa czytac twoich smsow.
mi mama nie sprawdza ale jest wiele osób w klasie co sprawdza
mam wrażenie że nie ma do ciebie zaufania
pogadaj z nią o zaufaniu
Mi na szczęście mama nigdy nie grzebała po telefonie, ale odpukać w niemalowanee
Cóż, wydaje mi się, że to zdecydowane przegięcie. Najwyraźniej nie ma do Ciebie zaufania, po prostu kontroluje, naruszając Twoją przestrzeń, prywatność. Powiedz jej jasno i otwarcie, że ciekawe jakby ona się czuła, gdybyś ty jej gdzieś grzebała.
W ogóle dziwna sytuacja, widać bardzo się o Ciebie martwi, troszczy!
i te ciągłe pytania:Gdzie idziesz? A po co? O której wrócisz? Co będziesz tam robić?
uuu, moja babcia o.O ale już ją tak trochę olewam, bo nie chcę się z Nią kłócić, więc wolę ominąć i udawać, że nie słyszę xD
Owszem pyta gdzie i ide i z kim, ale nie co będę tam robić oO
Parzy Ci w esy ? Współczucia. ^^
Martwi się o Ciebie.
Może udowodnij jej, że nie jesteś już dzieciakiem i może Ci zaufać ?
Że jesteś samodzielna.
Spróbuj.
Może za bardzo ciekawska jest. ;O
Ja jedynaczką nie jestem a i tak zdarzyło się że sms`y mamuśka mi czytała -,-
Martwi się wiadomo,ale spróbuj z nią pogadać.
Powiedz że masz swój rozum i wiesz co robić ^^'
Moja mama twierdzi, że mam prawo do prywatności i nigdy nie dotyka moich osobistych rzeczy
typu; laptop, telefon, karteczki i tego typu rzeczy. To znaczy, że się o Ciebie martwi jest
Twoją matką i ma prawo do tego, ale nie powinna wkraczać w Twoją prywatność. Moja
mama owszem pyta mnie gdzie idę, z kim idę, za ile wrócę, ale bez zbędnych pytań. Martwi
się o mnie i się jej nie dziwię. Musisz z nią o tym porozmawiać... powiedzieć jej, że masz
prawo do prywatności i nie powinna ingerować w to w jakikolwiek sposób. Zapytaj jej czy
Ci nie ufa, iż robi takie a nie inne rzeczy. Powiedz jej, że umiesz i sama o siebie zadbać...^^
O, to nie fair , że Twoja mama czyta Twoje sms'y itp ..
Po prostu ogranicza Twoją prywatnośc.
Powinnaś z nią poważnie o tym porozmawiać.
To nie jest żadne wytłumaczenie , że ona sie o Ciebie boi, po prostu tak się nie robi!
Nawet jeśli jesteś jedynaczką!
Ja też nie mam rodzeństwa.
W domu zazwyczaj mam spokój.
Czasem nawet jak bez pukania do pokoju ktoś wejdzie to się wkurzam.
Ale esemesy czytać. To masakra.
Moja mama nie umie się posługiwac moją komórką.
Może nastepną kom, własnie taką 'trudną do obsługi' sobie kup.
A z mamą może porozmawiaj.?
<3.
Moja babcia bardziej kontrolouje moją mame, nż mja mama mnie.
Z reguły mam luz.
Lubie moich rodziców.
przepatruje moje smsy i kasuje je, nie pytając o zdanie
tu bym pogadała. Nie ma prawa po prostu. Albo jeśli inaczej sie nie da, to usuwaj esy zanim przeczyta.
i te ciągłe pytania:Gdzie idziesz? A po co? O której wrócisz? Co będziesz tam robić no a ile masz lat?
Jeśli nie za wiele, to wcale sie nie dziwie.
Ja mam 17 prawie a czesto mama pyta o ktorej wroce. Po prostu chce miec jakis konkret, zeby sie nie martwić.
A jeśli masz np 12- 14 lat, to nie dziw sie, ze o wszystko wypytuje. To normalne.
Jeśli chodzi o mnie, to mam luzy. Mama jedyne czym sie interesuje w moich wyjściach to to, żebym bezpiecznie wrocila. No i pyta czasem o ktorej planuje wracac.
Ale chodzic moge gdzie chce w sumie.
A co do sms itd to bym w zyciu nie pozwoliła na czytanie.
Wszystko, ale nie to.
To moja prywatna sprawa.
Ja mam luz w domu,o nic się nie muszę martwić
Ja mam siostre..;/
I mam takjakby luz,bo nie ma rzeczy których robic nie moge,nie mówie tu o % i szlugach bo i tak wiedzą że pije itp.,ale o że esów mi nie cztają..O.o bo po co jej to?! I nie kontralują mnie ;)
ja też mam luz, mówie tylko gdzie idę ale kiedy wróce to nie ;] po co im to :PP
tylko sie czasem co do ocen matka czepia, ale to tam takie o ględzenie... :)
esów i archiwum na gg mi nikt nie czyta - i mają szczęście :D