Mowa serca | 1whiteangel3
Chodzicie do szkoły w ostatnich dniach roku szkolnego?Ja nie Ale co zrobić ! pochwalcie się!
ja tez xD
pochwalcie się! niby czym.. O_o
nie chodzę.
chwalić się?
przychodzą do mnie znajomi i świrujemy.
albo jedziemy do miasta.
albo siedzę w domu.
albo śpię cały dzień.
o.
Jeśli mam siedzieć w szkole i oglądać na każdej lekcji filmy, to już wolę zostać w domu.
Nie chodzę. Bo i po co...?
Nie łażę.
Nie mam takiej potrzeby.
Wolę się nudzić w domu niż wychodzić z klasą na dwór lub siedzieć w zaduszonym budynku i oglądać jakieś filmy.
nie.
chora jestem oO
ale i tak bym nie chodziła,
bo już nie ma po co.
Po co mam dwa kilometry do szkoły zapierdzielać na dwie godzinki.. I tak nic nie piszemy. Zostaję w domu, albo do El idę. Chyba że jej nie ma, a rodzice są tego dnia wyjątkowo wredni... Wtedy idę.
Nie chodzę ;p Jak widziałam się z Qumplem z klasy, to mówił że na "lekcje" przychodzi 2-3 osoby... Oglądają jakieś filmy albo grają w nogę.
Nie chodzę. Śpię i garm w Simsy. xDDDD
Chodze bo mamy próby do przedstawien ;/
Nie chodzę.
W szkole robią to samo co ja w domu, więc po co mam się tłuc 15km?
Nie chodzę.
Strata czasu.
Wolę posiedzieć u kumpeli
albo iść na miasto.
nie chodze.
Nie chodzę.
W szkole robią to samo co ja w domu, więc po co mam się tłuc 15km?
Dokładnie.
Chodzę.
Bo lubię. ^_^
W tamtym tygodniu nie chodziłam.
W tym chodziłam do szkoły.
Nigdy nie chodziłam, ale wtym roku muszę, bo
Ja chodziłam cały tydzień do szkoły, tylko dzisiaj nie poszłam.
Chodzicie do szkoły w ostatnich dniach roku szkolnego?
Nie chodzę, bo nie ma żadnych lekcji, a grać w siatkę mi sie nie chce.
W poniedziałek byłam na lekcjach, bo rada była później, to trzeba się było pokazac. Ale potem jechaliśmy na biwak więc we wtorek i środe mnie nie było, a dziś byliśmy zwolnieni z lekcji, bo po biwaku i nasza wych. wypisuje świadectwa. Ale i tak na 10 byłam na próbe na zakończenie 3klas, bo do sztandaru... zieew.
Jakby nie było biwaku to i tak bym chodziła do szkoły... byłoby kilka osób, a jak jest mniej osób z klasy to zawsze jest fajniej... a mam świetną klasę. xD
Nie chodze ;]
W szkole byłam w poniedziałek i wtorek .. ale było nas w klasie 6 i nie opłacało się chodzić więc nie chodzę ;]
Chodzę.
Ze względu na jedną osobę.
I tak już ostatnie 5 dni.A później 72 ;(
Inaczej bym pewnie w domu siedziała.
Chodzę bardzo bardzo w kratkę. Wczoraj byłam tylko na polskim, bo wypisywaliśmy jakieś karteczki i trza było być. Potem koleżanka chciała jeszcze odebrać kartkę zdrowia i poszła do pielęgniarki, a mnie i drugą koleżankę capnęła wychowawczyni i mówi nam tak półgębkiem: A wy to co tu jeszcze robicie dziewczynki? ;P
Nie chodzę, nie widzę w tym żadnego sensu. W klasie jest wtedy może z... pięć [?] osób, a wszyscy i tak się opieprzają, bo nauczycielom też się nie chce. Wolę jakoś inaczej ten czas wykorzystać.
Chodzę. Jak nie ma nic ciekawego, to uciekam z kilkoma osobami i wracam do domu, albo idę na miasto.
a ja chodzę... jestem "pilną" uczennicą xD
Wczoraj byłam na dwóch lekcjach.
Dziś na jednej. Później szaleństwo nad wodą. :D
ekhem.
Chodziłam... troche...
Tzn jechalam do szkoly i szlam gdzies z Moimi ;P
juz nie chodze, bo dzis byl koniec roku^^
wczoraj nie bylam
a dzis mialam sprawe do zalatwienia i z mojej klasy bylo tylko 2 osoby na 26:)
juz nie chodze, bo dzis byl koniec roku^^
juz miałas koniec roku? ja pod koniec gimnazjuma miałam dopiero na wieczórrr ;P
W tym tygodniu w szkole byłam we wtorek,zobaczyć czy sie cos ciekawego dzieje.Po 2 godzinach siedzenia na angielskim z wychowawczynią poszłam se do domu ;P było przed radą ale ja i tak mam poprawne z zachowania.A we wtorek zostało u mnie chyba z 7 osób
U nas nauczyciele sami nam mówią : co Wy robicie w tej szkole?
i namawiają nas do ucieczki bo mówią, ze nie wpiszą nieobecności:)
No i wczoraj były 2 osoby w szkole:)
uz miałas koniec roku? ja pod koniec gimnazjuma miałam dopiero na wieczórrr ;P
ja mialam o 12.00, ale dobrze, potem mozna wybyć;)
I wasnie planujemy coś na wieczor ;)
a u nas to od poniedziałku cała szkoła nie chodzi ;pp
W poniedziałek i wtorek nie byłam
W środę poszłam na jakieś zajęcia sportowe
A w czwartek poszłam na kiermasz
W ogóle wychowawczyni odwołała na lekcje od środy:)
Zanim zaczęły się wakacje to tak ^^