Mowa serca | 1whiteangel3
byłam kiedy¶ z chłopakiem [chodzimy do tej samej szkoly] ale sie rozeszli¶my, a teraz on napisał żebysmy może sprobowali no to ja okeej
jego narazie nie ma w Polsce, od tego smsa minelo 4 dni, tylko że ja zd±rzyłam zdać sobie sprawę że juz go nie kocham .. nie chce wyjsc na idiotke że taka niezdecydowana jestem.
Nie wiem jak mu to powiedzieć, bo co gorsza znowu go zranię jak poprzednio ;[
val., nie ukrywaj swoich uczuć je¶li nic do niego nie czujesz to nic na siłę.
Rozstań się z nim bo krzywidzisz w ten sposób siebie i jego.
Ale lepiej zranić niż być z kim¶ kogo się nie kocha.
WeĽ powiedz mu teraz jak jeszcze nie jest tak zażyłe.
Nie musisz go od razu kochać. ;) Możecie pisać, poznawać się na nowo, a je¶li totalnie nie będziesz zainteresowana to mu to powiesz.
Był już zraniony, więc cóż.
Lepiej powiedĽ od razu, a nie rób chłopakowi nadziei.
Bo wtedy dopiero wyjdziesz na idiotkę.
Musisz jemu to jak najszybciej powiedzieć.
Powiedz to co czujesz.
nie owijaj w bawełnę!
nie potrafię mu spojrzeć w oczy.
jak mu to powiedziec? może lepiej napisać?
może lepiej napisać?
To wyjdzie na to, że go całkowicie olewasz.
Poza tym, chciałaby¶, żeby o takiej rzeczy dowiedzieć się z smsa?
Hm. Na razie może poznajcie się. Piszcie ze sob± i w ogóle.
A je¶li nadal nie będzie ok, to powiedz, co czujesz.
Inaczej będziesz go ranić.
Aha. Czyli to odpada.
No to skoro nic nie czujesz, to trzeba to skończysz.
Będziesz go jeszcze bardziej rani±c, będ±c z nim, kiedy nic nie czujesz.
ale kiedy¶ on tez mi wszystko pisal smsem, nawet pierwsze kocham ..
A chcesz być taka jak on?
ale kiedy¶ on tez mi wszystko pisal smsem, nawet pierwsze kocham ..
A chcesz być taka jak on?
nie chce, ale za nim my sie spotkamy i wogole, chce to zalatwic jak najszybciej
męczy mnie ta sytuacja..
przeciez my sie znamy, nawet za dobrze nawet nie wiesz jak przez parę lat człowiek może się zmienić.
jesli wiesz z juz sie nigdy nie spotkacie, to napisz wiadomosc- raz sie zyje xd
Okej dzieki, sprawa załatwiona ;)
Okej dzieki, sprawa załatwiona ;)
No to jak problem rozwi±zany to koszuję.