Mowa serca | 1whiteangel3
Moj ojciec ciagle sie czepia za mocno puszcze wode slucham nie takiej muzyki mam zly styl nie wolno mi sie malowac
Wszystko ale to wszystko jest zle
Dalam mu czekolade na dzien ojca a on do mnie:
Co ty chcesz mnie otruc wiesz ze nie moge jesc orzechow
Ja sie zalame to mnie dobilo
Mam ochote czasem mu nawtykac ale co ja moge
Naszczescie moja mama jest za mna zawsze mi pomoze jak mam dola lb cos w podobie
Pocieszy a ojciec co
Tylko non stop wonty i wonty ja juz nie moge
Mam jeszcze 3 siostry a ja jestem średnia i tylko mnie tak traktuje
Pomocy.!!!!!!!!!
porozmawiaj z Nim.
On Cie z pewnoscia kocha, tylko nie umie tego okazac..
czasem tak jest.
mysle, ze rozmowa z pewnoscia pomoze.
Porozmawiaj z nim spokojnie
powiedz ze masz już dosyć tego jak Cię traktuje
porozmawiaj z Nim.
Też myśle że to dobry pomysł. Może jak porozmawiacie i wytłumaczysz Mu to wtedy już taki nie bedzie. A może powiec mamie co myślisz to powie Twojemu tacie i sie zmieni w stosunku do ciebie.......
masz 12 lat wiec co sie dziwisz ze ci niepozwala sie malowac??
jakbys sie chciala malowac na codzien w wieku 12 lat to tezbym ci nie pozwolila. jak chcesz sie malowac na dyskoteki, albo na jakies powazniejsze wyjscie, to nuie maluj sie w domu, tylko bierz kosmetyki ze soba i maluj sie u kolezanki.
nie ktorzy ojcowi maja caly czas wonty.
albo porozmawiaj albo go ignoruj
No rzeczywiście, może malowanie to lekka przesada.
Ale nie powinien się o wszystko czepiać.
Po prostu nie reaguj na jego 'zaczepki'.
Tzn. nie reaguj, jak znowu wymyśli sobie jakiś powód i bedzie miał do Ciebie o coś pretensje.
Powiedz mu to , co napisałaś nam.
Powiedz,że Cię to boli i czujesz się przez niego niechciana
Pogadaj ze swoim ojcem. Zapytaj się go o co mu chodzi i czemu ciągle się czepia tylko Ciebie. Może ma jakiś uraz i chce Cię dobrze wychować lub się mści.
Na pewno Cię kocha, ale tego nie okazuje :<
Pogadaj też z mamą i resztą rodzeństwa.
Toż nie może Ci zatruwać życia.!
Wyjedz na wakacje gdzieś do rodziny.
Odpocznij od niego i wszystko przemyślicie.
On Cie z pewnoscia kocha, tylko nie umie tego okazac..
Racja. Jeżeli miał nieciekawą przeszłość, tzn. u niego w domu nie były okazywane uczucia, to przelewa to na Ciebie. Chyba, że jak piszesz tylko Ciebie tak traktuje- to może przypominasz mu kogoś kto kiedyś go zranił? Albo tylko Ci się wydaje, że Ty jesteś poszkodowana. Staraj się na spokojnie podpatrzeć jak odzywa się do Twoich sióstr. Jeżeli nadal będziesz uważać, że wąty ma tylko do Ciebie to porozmawiaj z tatą. Takie zachowanie może być też na tle nerwowym. Może są jakieś kłopoty o których nie wiesz? Spytaj się mamy. Powiedz, że nie jesteś już małą dziewczynką i chcesz wiedzieć co się dzieje w domu.
Dzieki
mam tak samo,dla niego jestem niepotrzebnym dzieckiem,najchetniej jakby mnie nie bylo,albo jak bym juz byla na swoim,wszystko co robie jest zle,robi wszystko,zeby mi uprzykrzyc zycie,on,zeby zyl w laurach i jadl smakolyki,a ja i moja siostra suchy chleb z maslem
pogadac ja ze swoim nie moge,bo go nic nie obchodzi i mnie sluchac nie chce,ale Twoj moze byc inny,wiec warto sprobowac,mozesz jeszcze poprosic mame,zeby z nim obgadala wszystko,taka szczera rozmowa pomiedzy zona a mezem powinna pomoc :))
Ciężka sprawa, ale napewno nie załamuj się. Według mnie , poprostu olej go i tyle. Jak sam niszczy relacje między wami, Ty mu kupujesz czekoladę , pokazujesz ze pamiętałas a on gada że chcesz go otruć no to naprawde Może nie przejmuj się tak tym wszystkim, wiem że cięzko jest jak Ciebie stary wyzywa a siostre chwali między niebiosa Najważniejsze jest to żebys nie odpyskowała mu bo to pogorszy sprawe, może sie wkurzyc jeszcze bardziej.
Moim zdaniem, tata Cię bardzo kocha, ale nie umie tego okazać, albo ... ma taki charakter. Ot, tego nie zmienisz. Kiedy rozmawiacie, to powiedz mu od czasu do czasu coś miłego. I przedewszystkim zastanów się, czy kiedykolwiek zawiodłaś go, okłamałaś, powiedziałaś coś ... może dlatego ma do Ciebie jakiś uraz i tak Cię traktuje.
Ale cóż, ojcowie tacy są.
Moim zdaniem, tata Cię bardzo kocha, ale nie umie tego okazać, albo ... ma taki charakter.
Właśnie.
Pogadaj ze swoim ojcem. Napewno wszystko się ułoży.
Pozdro ;*
Porozmawiaj z nim.
Pewnie chce dla Ciebie dobrze ale źle to okazuje.
Powiedz że czujesz się źle jeżeli ciągle jesteś krytykowana.
Pogadaj też szczerze o tym z mamą żeby się wstawiła za Tobą i pogadała z ojcem.
Nie daj się tak traktować!!
Spytaj się go wprost czym sobie zasłużyłaś na takie traktowanie.
Powiedz, że nie jesteś jakąś szmatą którą można żucić w kont.
Masz 15 lat i jesteś już duża, powinnaś mieć swoje zdanie.
Powiedz, że ty masz uczucia i serce które tak cierpi.
Powiedz też, że wiele byś dała za taką normalną rozmowe, żeby Cię przytulil, i żeby powiedział ci te dwa proste słowa-proste chodź tyle znaczą "Kocham Cię"
Wykrzycz mu to wszystko w twarz, albo powiedz normalnie jeśli będziesz miała na to siłę.
Nigdy się nie poddawaj-Nie można!!
Musisz uwierzyć w siebie i pokaż na co Cię stać! :)
żucić
rzucic
Powiedz mu że to nie Twoja wina że jesteś taka a nie inna.. I że bardzo CI przykro, że widzisz w Tobie wszystko co złe i chciałabyś się dowiedzieć dlaczego tak jest..
Ojciec poprostu nie chce Cię stracić.Boi się ,że się zmienisz bedziesz paliła ,piła i się kochała z wszystkimi.Poprostu on chce mieć Cię cały czas koło siebie.Malować Ci pozwoli jak zobaczy ,ze Twoim mili znajomi też się malują.