Mowa serca | 1whiteangel3
Od pewnego czasu mój chłopak bardzo się zmienił, niestety na gorsze ;(
zawsze był kochany, a teraz jest przesadnie zazdrosny, pobił mojego przyajciela którego znam od dzieciństwa, musi wszytsko wiedziec z kim ide, do kogo i co będe robic. Ale on nie jest wobc mnie fer, niedawno kupił sobie motór, od zawsze wiedziałam żę to jego pasja ale zaczął się ścigac, tydzień temu miał wywrotke... gdy mu powiedziałam żeby przychamował z tym wszytskim wpadł w szał, i pierwszy raz się go bałam ;( nie wiem już co robic, przyjaciólki mówią mi żebym się z nim rozstała ale ja bardzo go kocham i boje się żę wpakuje się w jakies tarapaty... troche się rozpisałam ..
co byście zrobiły na moim miejscu, proszę o jakies rady...
jak dlugo jestescie juz razem??
na Twoim miejscu porozmawialabym z nim.
powiedz mu, ze nie podoba Ci sie jego zachowanie i ze ma byc taki jak przedtem..
spytaj sie, co bylo przyczyna jego zmiany..
w zwiazku najwazniejsze jest, zeby sobie ufac i wszystko sobie mowic.
wiec powiedz mu wszystko co myslisz.
trzymam kciuki.
Prawie 3lata ale chyba jak wiadomo im jesteśmy starsi poważniej myślimi o nas ;)
porozmawiaj z nim sam na sam.
powiedz mu że go kochasz, ale nie podoba ci się jego zachowanie i zapytaj czemu taki jest ;p .
a i ja bym jeszcze dodała że chcesz spędzać z nim czas, ale przyjaciele też są ważni.
powodzenia. trzymam kciuki ;)
ej to skoro tyle jesteśnie ze sobą, to nie rzucaj go.
musisz z nim pogadać. powiedz szczerze, że Ci się to nie podoba i tyle
pomyśl sobie tak..
twój chłopak teraz traci nad sobą kontrolę, a co będzie za parę lat
bo sama mówisz że myślicie o sobie poważniej
co jeśli przestanie się kontrolować i cię pobije?
zacznie być jeszcze bardziej zaborczy i zazdrosny?
nadal z nim będziesz?
wątpię żeby rozmowa coś zmieniła
Radzę Ci z nim zerwać, póki nie jest za późno.
porozmawiaj z nim. a jak nic do niego nie dotrze to go zostaw. może wtedy zmądrzeje i się zmieni, a jak nie to zapomnij, są lepsi niż on
Wiem mniej więcej o czym mówisz. Moim zdanie musisz z nim rozmawiać, ale nie załatwi tego jedna rozmowa. Stopniowo dawaj mu do zrozumienia, ze kochasz jego ,,dawne ja" a nie to teraźniejsze. Nie powiedz mu: hej zmień się, pa. Bo nie zmieni się z dnia na dzień. Jezeli bardzo Ci na nim zalezy, musisz stopniowo dawać mu jakieś sygnały. Z drugiej strony bądź przy nim w tej jego pasji, na przykład powiedź , zeby Cię przewiózł tym motorem i tak dalej, a nie , że się musi od razu na nim ścigać. Wytłumacz mu też, że dla Ciebie ważne jest zaufanie, ale wydaje Ci się, że on stracił je do Ciebie, a przecież nie miał powodu.
Pogadaj z nim. Jesteś jego dziewczyną, może zrozumie... Jeżeli nie, to z nim zerwij, bo nie ma sensu tego dalej ciągnąć.
Pogadaj z nim szczerze. Powiedz mu o tym, co Ci przeszkadza.
Szczerość w związku jest bardzo ważna.
Powiedz, że martwisz się o niego i o jego jazdę na motorze.
Ej, pogadaj z nim o tym. Powiedz mu, co Cię boli. Nie może być tak, że tylko on kieruje Twoim życiem.
Jeżeli on Cię oleje, to ty też go olej. Miłość jest także zaufaniem, wysłuchiwaniem drugiej osoby. Jeśli on cię nie posłucha i dalej będzie zachowywał się jak totalny głupek, to rozstaj się z nim. Ale trzymam kciuki, może się uda.
Na pewno z nim nie zrywaj. Przynajmniej na razie . Bo szkoda tych Waszych trzech lat.
A skoro już tyle razem jesteście to pogadaj z nim. Zapytaj dlaczego tak się zachowuje. Powiedz że go kochasz i martwisz się o niego . A potem się zobaczy ;)
Dziękuje wam wszystkim za porady... postanowiłam z nim poważnie pogadać, ostatnio już zagadałam go o wszytsko, i powiedział żę bardzo mnie kocha i wie że zachowuje się jak debil ale boi się że mnnie straci i jeszcze gorzej się nakręca, jak radziłyście zagadałam o motorze i nawet mi się spodobało teraz przyżdża po mnie do szkoły, znalazł nawet wspólny temat z moim tatą ;) powoli się zmienia, rozmowa leczy wszytsko... lecz zostay jeszcze kłótnie w których niestety wpada w furie ;(
Kochasz go, więc nie zrywaj!
Pogadaj szczerze, powiedz co czujesz, że martwisz się o niego, poproś, żeby nie szalał za bardzo, bo nie chcesz żeby mu się coś stało..
Jeśli jednak dalej nie będzie nawet próbował się zmienić... powiedz, że kochasz go, ale nie możesz być z kimś dla kogo się nie liczy Twoje zdanie..